SABAK90 - Poszukiwanie Masy, Foty str. 4

Daj film z tych ciągów bo jak ci tak ciężko idzie . Te 4 piwy to z łba mogłeś sobie wybić

WITAM !

Musze filmik skrecic z MC, nie wiem czy tak zostawic ten MC, czy moze Dociąg dac, bo dobrze mi wchodzil we wczesniejszym planie FBW 15-10-5 i tam prostowniki zrobily sie fajnie nawet. Roznica byla.

Druga sprawa, zaczynam dzis cykl. Co i jak brac jeszcze ustalam w dziale z suplementacja. Narazie na czczo poszlo ok 5g mono vitalmaxa.

Wstepne 'branie' odzywek:

DT:
rano na czczo- MONO 5g
PRZED TR- SHOCK 20g
PO TR- STORM 10g
DNT:
rano na czczo- MONO 5g
jakos po poludniu w czasie gdzie normalnie mam trening- MONO 5g

Jak sie skonczy Storm, Shock, w miejsce tego MONO 5g.

Troche faktów:
W poprzednim tygodniu zlapala mnie choroba, ktora trzymala mnie na szczescie tylko a moze az jedna dobe. Siedzac na uczelni na ostatnich zajeciach zle sie czulem, byla sroda. Czekalem az facet skonczy wyklad, nie chcialem wyjsc podczas. W domu co zjadlem to wyrzygalem. Ogolnie samopoczucie jak zgon. Lezalem w lozku caly czas, nie wiem od czego to tak bylo. Spalem ponad 12h liczac w nocy. Byla to sroda. W czwartek na szczescie nie mam zajec, po poludniu bylo juz lepiej. Wieczorem juz czulem sie elegancko.
Sobota- Polowinki dziewczyny, wypilem duzo.
Niedziela, wczoraj- Kac pol dnia, zjadlem tylko 2 posilki ktore wogole z dupy byly, aby cos zjesc.

Dzis- zaczynamy znowu jazde. Trening zrobie ciut lzejszy niz bym zrobil to dzis normalnie.

Wiec cos tam wymiary wrzuce, abym mial widok jak to wyglada PRZED cyklem, pozniej cos sie porowna. Fotek nie wrzucam, wszystko wyglada tak jak na stronie 4.

Data: 2009-10-12

Waga rano na czczo- 76.9kg*
Pas wys pepka- 87cm**
Biceps- 34.3cm
Klata- 98cm
Bary- 113-114cm
Udo- 57cm

*- dzis waga nizsza, po tych dniach za soba, normalnie z 78 conajmniej by bylo. Wiec ino pomiar taki sredni, bo po cyklu spodziwam sie conajmniej 80kg wagi, wiec do porownania dam wage cos kolo 78 a nie 77.
**- na polowinki musialem nowe spodnie kupic, bo te ktore mialem na swojej studniowce tego roku w styczniu byly juz za ciasne. Spodnie nowe 88 pas, ale luzu bylo wiecej niz 1cm.

Ogolnie chudo i malo miesa. Trzeba dolozyc kg na cyklu. Rozmyslam caly czas z dieta na uczelni i mam dylemat czy wprowadzic to jedzenie w pojemniczkach, tylko to tak dziwnie jakos..

Cele zwiazane z cyklem:
Dlugosc cyklu- 6-7 tygodni, sie zobaczy jak beda postepy szly
Waga- 80-81kg rano na czczo
Biceps- 35.5- 36cm

Mysle ze do osiagniecia.

Dobra, narazie to na tyle, lece na sniadanie.

Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-12 09:49:47

Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-12 09:51:17

Dzisiejszy trening:

B15 z pzresunieta progresja

1-WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 27kg
2-PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 27kg
3-MC 47kg
4-WL 37.5kg
5-DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA 6x oszukane
6-PROSTOWANIE NOG 12.5kg
7-WSPIĘCIA NA PALCE NA 1 NODZE 10x
8-PRZEDRAMIONA- NACHWYT SIEDZAC 10kg x 18
9-BRZUCH:
a) brzuszki na plaskiej 20,20x
b) skrety na boki z 5kg w rekach skos 18,18x

UWAGI:
1,2. Dobrze weszly barki
3. Ciezar powoli do przodu, prostowniki super czulem, pot sie lał, zygac mi sie troche chcialo przed ostatnia seria.
4. Ciezar maly, ale super weszlo i dosc ciezko bylo, spinana dobrze klata byla.
5. Porazka, oszukuje, cos tam proboje i jakos tam wychodzi.
6. Robilem superserie lewej i nogi, tym ciezarem 4 serie zrobilem. Jak pozniej wstalem to nogi jak z waty

Jako ze mialem dzis lzejszy tydzien na uczelni gdzie mam w poniedzialki i wtorki po 4h mniej, miski pilnowalem na moje mozliwosci, a wyszlo to tak:

DIETA:
1. Ziemniaki, kotlet mielony, troche surowki.
2. Kukurydziane z mlekiem i musli, pomidor, ryba.
3. Ryz, ryba, pomidor.- PRZEDTRENINGOWE
4. Ryz, kura.- POTRENINGOWE
5. Cos bedzie jeszcze. Ogolnie tak wyszlo ze mdz 3 a 4 posilkiem bylo 5h Zjadlem przedtreningowe, pojechalem na zajecia, dokladnie to 2wfy, facet kazal cwiczyc bo mamy w planie tylko silownie, wiec kiedy on patrzyl to cwiczylem, ale kompletnie o******lanie sie, przyjechalem i od razu cwiczylem w domu z kumplami, pozniej po treningu musialem jechac po siostre na miasto. I tak wyszly te 5 godzin..

SUPLE:
1. 5g MONO rano na czczo
2. prawie cala miarka SHOCKA przed TRENINGIEM
3. ok 10g STORMA po TRENINGU

Cwiczac czulem mala roznice, jakos ten SHOCK mocno nie oddzialal na mnie.

TRENING A10

1-WYCISKANIE SZTANGI NA LAWCE SKOSNEJ OK 30 STOPNI 42.5kg
2-PRZYSIADY 47.5kg
3-SS: UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM LACZONE Z WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJAC 6.5kg
4-SS: MLOTKI NAPRZEMIENNE + WYCISKANIE FRANCUSKIE 7.5kg + 22kg
5-WIOSLOWANIE JEDNORACZ POL SZTANGĄ 26kg
6-UGINANIE JEDNONOZ LEŻĄC ATLAS 10kg
7-PRZEDRAMIE- PODCHWYT SOJAC 15.5kg x 20
8-BRZUCH:
a) brzuszki skos z 5kg w rekach 18,18x
b) wznosy nóg lezac na ziemi 20,20x


UWAGI:
Ogolnie to brak, wszystko dobrze, elegancko. Dosc intensywnie.
Ciezary do dupy, wiem to i troche mam to w czterech literach, bo ja cwicze jak cwicze, dla mnie jest w sam raz. Ten dziennik juz w sumie prowadze sam dla siebie. Na pewno za jakis czas bedzie fajnie poczytac

DIETA:
1. Ryba, ryz
2. Kanapka
3. Pizza- Przedtreningowe, tak wyszlo
3b. 2 piwa
4. Ryz, mieso z indyka
5. Kromka chleba, ogorek, oliwa, ryba w sosie pomidorowym
6. Pol kromki chleba, ryba w sosie pomidorowym, orzechy

SUPLEMENTACJA:
1. Rano na czczo 5g MONO
2. PRZEDTRENINGOWO- prawie cala miarka Shocka
3. POTRENINGOWE- prawie cala miarka Storma


Pzdr.


Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2009-10-14 22:43:07

Dzis dzien wolny od zajec, tak wiec cos tam podjadalem:

MONO 5g
1. Kukurydziane z mlekiem, jajecznica, ogorek, troche orzechow
2. Frytki odmrozone, kura, orzechy, oliwa
3. Frytki odmrozone, filet w sosie pomidorowym, pestki
MONO 5g
5. Najpierw tunczyk, marchew i oliwa, jak zjadlem to oddzielnie makaron z bita smietana, zeby smaka nie psuc tym wczesniejszym jedzeniem.

Gdzies byl jeszcze posilek nr 4. ale nie pamietam gdzie i co to bylo, no nie moge przypomniec. COs tam jeszcze zjem sobie, na sam koniec dam pewnie dawke bialka (pierwsza porcja w zyciu, chce tez zobaczyc jak smakuje) i oliwe.

Pzdr.

Na ciężary jeszcze przyjdzie czas.

Dodatkowo kretka rozwinie skrzydła i bedziesz na podwójnym gazie

Wuchta, dzieki, no przyjdzie ten czas, powoli progres mam nadzieje ze bedzie szedl

TRENING B5 z przesunieta progresja, ostatnio zapominam dopisywac ale te 2 tyg teraz progresja przesunieta caly czas jest

1-WYCISKANIE OD CZUBKA GLOWY SZEROKO, SIEDZAC 47.5kg + 2 serie na mniejszych ciezarze
2-PODCIAGANIE DO BRODY STOJAC (TYLKO DOLNA POLOWA RUCHU)SZEROKO 42.5kg
3-MC 57kg + 1 seria dociągu 57kg x 20
4-WL 62.5kg x4 (piąte powt z pomoca) + 2 serie na nizszych ciezarach na koniec
5-DRAZEK WASKIM PODCHWYTEM DO CZOLA 5x oszukane
6-PROSTOWANIE NOG 20kg supersieria, raz lewa raz prawa noga, 5s
7-WSPIĘCIA NA PALCE NA 1 NODZE 10x
8-PRZEDRAMIONA- NACHWYT SIEDZAC 7kg x 20
9-BRZUCH:
a) brzuszki na plaskiej 20,20x
b) skrety na boki z 5kg w rekach skos 20,20x

UWAGI:

Czulem powera, dzialanie Shocka super, chcialem rozwalic sztange Kumpel mi sie troche dziwil, mowil ze nigdy tak nie cwiczylem, ogolnie wiem ze ciezary male, nie chce juz sie powtarzac, wszedzie krotnie przerwy, wiekszosc pewnie minuty nawet nie bylo, sam nie wiem, nie liczylem czasu. Zadowolony jestem z treningu, wprowadzam swoje udziwnienia, tz. te dodatkowe serie na mniejszcyh ciezarach i wtedy dobijam miesnie duzo bardziej, az pala i braknie sil. Bardzo to lubie Znow czuje to 'wkrecenie' sie w silke.

Dieta:

1. Makaron z serem zoltym, jogurt
2. Makaron z serem zoltym, ryba filet, oliwa, pomidor
3. j.w. tylko bez oliwy, spieszylem sie na zajecia- PRZEDTRENINGOWE
4. makaron z serem zoltym, ryba filet, troche lososia- POTRENINGOWE
5. makaron z serem zoltym, ryba filet, troche lososia, oliwa.

SUPLE:

1. MONO 5g rano na czczo
2. SHOCK THERAPY ok 20g czyli cala miarka, przed treningiem
3a. STORM ok 10g czyli cala miarka, po treningu
3b. BIALKO OSTROWI ok 30g minuta po miarce STORMA, po treningu

Co do bialka, truskawkowy smak, bardzo dobry, pierwsze moje bialko i dzisiaj pierwsza dawka. Rozpuszczalem w 200ml wody mineralnej ii mieszam mieszam i mi sie nie rozpuszcza cale, wiec zebralem to co sie nie rozpuscilo z gory lyzka i zjadlem, zapijalem z kubka, po wypiciu calosci ze scianek kubka pozbierlame na dol, dolalem wody i znow wypilem i pozniej znow to samo, nie wiem, moze zle rozpuszczam, moze taka rozpuszczalnosc, smak dobry.
Czy moge mieszac te bialko z mlekiem ktore wczesniej podgrzeje w mikrofalowce do normalnej temperatury (mleko wyjete z lodowki)? Czy powinienem dluzej mieszac? Czy to tak juz bedzie? Jako dam rade..

Wszystko do rzeczy, na dzis to tyle.

Pzdr.

fajnie, że ćwiczysz


włączam powiadomki

Witam!

Zwazylem sie dzis rano zeby zobaczyc czy sa postepy.
Waga 78.4kg w spodniach, czyli normalnie z 78kg.
Moze jest postep wzgledem pierwszego dnia cyklu, ale tam bylem 'swiezo' po chorobie wiec ta waga nie byla taka do porownania. Mysle ze przez ten tydzien mozna smialo powiedziec ze 0kg na +. Wage 78 na czczo mialem przed choroba. Nawet 79 bylo.
Jeeednak.. Widze jakas tam mala na bicepsie, no to zmierzylem, jest 35cm, nawet lekko ponad. Tu moje zadowolenie, bo to moj priorytet Ale.. Moze to byc woda i znow lipa.
Dobra, j3bac tam. Zostawiam to za soba.
Treningow sie pilnuje, wykonuje sumiennie i na swoje mozliowosci ciezko.
Diety takze na swoje mozliwosci pilnuje.
Bedzie dobrze.


Tak wiec postanowienia:

*TRENING-> Dodatkowe 1-2serie do niektorych cwiczen zeby doj3bac miesnie max ile dam rade, jest kreta= cos tam lepsza regeneracja= mozna napi3rdalac
*PRZERWY MDZ SERIAMI- jak najkrotsze.
*DIETA-> Tutaj nie wiem, no staram sie jesc duzo, ile dam rade, wegli ino chyba jest na pewno na bilans dodatni, bialka raczej tez, bede pewnie pil jeszcze po dawce bialka i oliwy jakos przed snem. Jak tluszcze wczesniej olewalem, to teraz staram sie dodawac do kazdego posilku orzechy i ta oliwe, nawet mam sposob, ktory polecam ludziom dla ktorych wchodzi ona tak ciezko jak dla mnie:

Bierzemy kieliszek, wlewamy pol kielona oliwy, pol jakiegos soku- Oliwa jest na gorze, sok na dole, nie miesza sie- Pijemy to tak jak wodke, za 1 razem- Pierwszy smak troche zabija sok, po tym szybko zapijam sok z kubka i jest gitara, jesli kieliszek jest za maly to mozna taka operacje wykonac z 2-3 razy.
Dla mnie super opcja, a nawet nie pomyslalem o tym, wyszlo to przypadkiem bo chcialem do kieliszka dodac ciu napoju zeby sie zmieszalo i troche smak inny byl, a tutaj zdziwko małe


Hm, narazie to chyba tyle.

Pzdr.

siema caly przejzalem dziennik

co do zalewania
wyyeb bialy chleb,te syfskie kielbasy,ser zolty ogranicz jedz owsiane,ryz,kasze kukurydziane tez ogranicz dodaj oliwy,czysta micha to wtedy idzie do przodu
powodzenia

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2009-10-19 19:31:23