Na samym poczatku napisze informacje o sobie:
Wiek: 22
Waga: 90 kg
Wzrost: 198 cm
Typ budowy: ektomorfik
Staż: podsumowując jakieś 10 miesiecy (z czego z czego 4-5 miesiecy z konkretnym planem FBW 15-10-5)
Cel: Masa
A więc tak, poczytałem troche o treningu HST i po tych wielu pozytywnych opiniach ulozylem sobie plan ktorym chce zaczac cwiczyc od pazdziernika. Prosilbym o "ocene" planu i ewentualne poprawki.
PLECY:
- podciaganie szerokim nachwytem (tu bez progresji ciężaru jedynie zwiekszajc ilosc powtorzen)
- wiosłowanie oburącz półsztanga
- martwy ciag
KLATA:
- wyciskanie sztangi na lawce płaskiej
- wyciskanie sztangi na lawce skosnej
BARKI:
- wyciskanie sztangi zza karku
BICEPS:
- uginanie ramion z sztangą łamana stojac
TRICEPS:
- wyciskanie francuskie lub wyciskanie na wasko lub wyciskanie hantla zza glowy oburacz (nie wiem ktore wybrac)
NARAMIENNE:
- szrugsy sztangą
Chcialbym jak najlpeiej wykorzystac ten trening - zeby przyniosl jak najlpesze efekty (bedzie to moje pierwsze HST) dlatego tez mam kilka pytan.
1. Jak dobra ilosc serii? Czytalem kilka postow na ten temat ale sam dokonca nie wiem jak je dobrac.
2. Jezeli chodzi o progresje to ustalilem ja na okolo 2-3kg co trening (na duze i na male pratie). Jezeli chcialem ustawic na 5% to np przy klatce jak 15-stki konczylem 55kg to wtedy pierwszy treing 10-tek wychodizlo mi ze musze zaczac 52,5 a wydaje mi sie to bezsensu czy sie myle?
3. A co do ilosci cwiczen, jedni pisza ze powinno ich byc duzo (mniej wiecej po dwa cwiczenia na kazda partie) a inni natomiast twierdza ze tylko po jednym?