Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
208
Witajcie , pisze do was bo mam wielki problem z kondycją,ok przechodze do rzeczy.
Sprawa wygląda tak, obecnie mam 15 lat grałem z 6 lat w klubie w piłkę nożna,lecz od 1.5 roku zaniedbałem się totalnie...
Kiedyś nie opuściłem żadnego treningu , na każdym byłem starałem się wykonywać wszystkie ćwiczenia poprawnie , lecz od jakiegos roku byłem (bo już nie jestem) użależniony od komputera , tylko siedzenie w domu jeść spać komputer i nic więcej , kiedyś jak biegałem to mogłem lecieć dość długo bez problemu ... teraz przelece 500m i strasznie bolą mnie płuca ale biegne dalej staram sie nie myśleć o bólu ... Niestety paliłem papierosy z jakies 4 miesiące ale udało mi sie to rzucić , piłka już mi sie znudziła więc postanowiłem zapisać sie na Muay Thai i zacząć pracować nad sobą jak kiedyś , miał też ktoś z was taki problem kondycyjny ? jak sobie z nim poradził ...?
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
Jeśli jest to dla ciebie duży wysiłek to od 1,5 do nawet 2godzin chyba że sam posiłek jest "lekki" albo ty się po prostu dobrze czujesz, bo każdy organizm jest inny
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
jeśli faktycznie tylko siedziałeś przy komputerze to nie nie jest to astma ani nic podobnego po prosty kondycja i wytrzymałość nie jest niestety dana raz na zawsze
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
208
Ok , dzieki rozumiem.
Ja biegam w piątki niedziele soboty czyli 3 razy w tygodniu po 3 km to dobrze?
W wtorki czwartki będę chodził na te muay thai
a w srody i poniedziałki mam już swój trening wytrzymałośćiowo-siłowy ;)
Szacuny
7
Napisanych postów
232
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3154
Wg mnie móglbyś troche pokombinować z tym planem, ponieważ 3 wybiegania z dnia na dzień nie są wskazane. Np. poniedziałek, piątek, niedziela bieganie, a środa, sobota ten twój trening. Ilość tego wybiegania też sobie dostosuj - jeśli 3km nie sprawiają ci wielkiego problemu a jedynie się troche męczysz możesz spróbować zwiększyć dystans. To zależy od Ciebie.
Szacuny
24
Napisanych postów
1792
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17000
Papierosy 4 miesiące? Nawet tego nie poczujesz w kondycji. Mam kolege w klasie - cały rok pije, pali nałogowo, sporadycznie ćwiczy na wfie... Przychodzi sprawdzian na tysiąca, wywija czasy 3,01-3,05, gdzie gość ze sportem nie ma nic wspólnego. Dobra ale mniejsza o to.
Jedynym sposobem na wyrobienie kondycji, jeśli nie masz dobrego genu jest ciągła praca i cierpliwość, nie przejmuj się tym, że paliłeś.
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
208
Condrado , chyba zrobie tak jak Ty mówisz.
iza tzn ja nie biegnę ciągle 3 km tylko mam trase która ma 3km i w polowie robie 3 minutową przerwę odpocznę i lece dalej.
Cregg to chyba zależy od organizmu mój te papierosy mógł przyjąć źle bo też w tym klubie mam takiego kolegę co pali z 4 lata i on zawsze bierze grę na swoje barki biega tyle co całą drużyna razem wzięta...
A jeszcze mam jedno pytanie jak sobie dietę ułożyć ? co mam jeść przed bieganiem ?