Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
329
Panowie mój trening na nogi wygląda następująco ( ćwiczę split partia 2x tydzień ):
We wtorek:
1. przysiady 3x10; 80kg-90kg-100kg
2. wykroki 35kg na bareczki i 3 spacereki - wychodzi po 12 powtórzeń na każda nogę w serii
3. łydki - wspięcia na palce 4x dużo powtórzeń
W piątek
1. wyprosty na maszynie 2 serie
2. zgięcia leżąc na brzuchu 2 serie
3. łydki 2 serie
Moim problemem jest to, że mam WIECZNIE zakwasy i chodzę jak z "patykiem za przeproszeniem w dupie". Początkowo myślałem spoko mięśnie muszą się przyzwyczaić a tu nic. Trening za ciężki? Podczas treningu nie czuje jakoś masakrycznie zmęczenia ale w czwartek i niedziele to jest patologia. Zrezygnować z nóg 2x w tygodniu i robić raz ale ciężej?
Szacuny
9
Napisanych postów
1190
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
18110
stary GO HARD OR GO HOME !!! I GO HARD SHUT UP AND TRAIN !
ja tam w niedziele robie nogi a w poniedziałek mam trening piłki nożnej i nie płacze trza być Hardkorem i Jechać Oporem !
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
329
Piękne piękne ale jak w pracy muszę przykucnąć żeby po coś sięgnąć i ledwo daje rady to nie jest fajnie. Może lepiej dołożyć z 3 serie zgięć na brzuchu do wtorkowego treningu a w piątki sobie odpuścić?
Zmieniony przez - d.wal w dniu 2009-08-19 20:30:45
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
329
Myślę, że nie ma sensu. Klatka, barki, triceps + np. przysiady to dla mnie przerost formy nad treścią. Pomęczę się z miesiąc jeszcze. Jak nie przejdzie to wrzucę na wtorek - raz a ciężko.
Zmieniony przez - d.wal w dniu 2009-08-19 20:40:14
Szacuny
3
Napisanych postów
595
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7766
jezeli nogi w tygodniu dostaja w kosc w pracy... to zrob je w piatek raz w tygodniu jedna partia miesniowa zupelnie starczy!!!
wiecej nie znaczy lepiej...
Szacuny
8
Napisanych postów
584
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
5260
ja po treningu nog niemoge z kibla wstac :D
4
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje.
Wystarczy godzić się z tym,co
jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego,↵co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.