Dieta kopenhaska III

Czy ktos tu jeszcze zaglada??Czy sama jestem na wycieczce do Kopenhagi?Hej,Gumbassku,co u Ciebie,jak Ci idzie?U mnie dzien 11:)Jeszcze tylko 2 dni,a potem kontynuacja z malymi modyfikacjami...

Hej hej :) zajęta jestem i zabiegana, jeszcze ten upał, uff. Mnie coś się stało z żołądkiem i w ogóle nie mam apetytu. Znaczy wypadałoby powiedzieć, że dietę przerwałam z tym, że w tym momencie to ja w ogóle mało co jem. Wczoraj zjadłam trochę czereśni i kromkę chrupkiego pieczywa, a dzisiaj dwie morele :/ Nie wiem czy to ta dieta, czy upał ale mój żołądek odmawia jedzenia czegokolwiek. Schudłam jeszcze 0,5 kg. Na wadze elektronicznej dwie pierwsze cyfry to 60. W życiu nie myślałam, że można tyle schudnąć w trochę ponad tydzień...A jak u Ciebie Pestka? Jak idzie? Trzymasz się diety?

Hej Gumbassku:)Ciesze sie,ze osiagnelas zamierzony cel,teraz tylko utrzymac i bedzie ok;)U mnie dzien 12.Twoje rady psychologiczne bardzo mi pomogly(dzienx jeszcze raz)i nie zgrzeszylam juz potem.Ja rowniez jestem zadowolona z efektow.Brzuch zlecial,boczki prawie poznikaly...Tylko kilogramowo to nie mam pojecia,bo ja tu wagi nie mam i nie wiem czy nie zwaze sie dopiero za 2 tyg.(bede juz w Polsce,u rodzicow na urlopie).I mam nadzieje,ze po tych 2 tygodniach jeszcze ubedzie:)Jutro niby dzien ostatni,ale ze wzgledu na grzeszki(czekolada,ciastko) chcialabym ta diete przeciagnac o tydzien,a potem na niej zostac po lekkim zmodyfikowaniu(sniadanie w postaci banana,urozmaicanie kolejnych posilkow,wiecej warzyw,owocow,ryb-bo lubie,salatka grecka,czasem jakies platki na chudym mleku,rzadziej kromeczka chlebka razowego z serkiem i pomidorkiem).No i chcialabym pic duzo herbaty czerwonej,bo ja lubie,ale tu ciezko ja dostac(w Polsce zrobie zapasy).Ona zawsze pomagala mi utrzymywac wage,a nawet jeszcze po niej chudlam,bo pilam naprawde duzo.Wody zreszta tez.Od mineralki niegazowanej to wlasciwie uzalezniona jestem;)
Tobie gratuluje sukcesu i pamietaj tez duzo wody pic,to naprawde pomaga.
No i zagladaj tu,relacjonuj co tam sie z Toba dzieje:)Pozdrawiam:)

A czy jest tu jeszcze ktos oprocz mnie i Gumbasska?Dajcie znac jesli tez jestescie na kopenhaskiej lub tuz po niej.Jakie efekty?Jak Wam sie udaje je utrzymac?
Pozdrawiam:)

Dzięki Pestka Co do diety po diecie, to właśnie dobre będą posiłki niskowęglowodanowe, czyli takie, których podstawą jest białko. Nieraz jak przegięłam z jedzeniem to potem tydz czy dwa sobie taką dietkę robiłam i zawsze było super. Posiłki takie nie wymagają dużo czasu i tym bardziej przy dziecku będzie Ci łatwo je przygotować. Ja np miałam zawsze w zamrażalniku poporcjowana pierś z kurczaka czy indyka, filet z rybki i duuużo paczek warzyw np mix warzyw z hortexu i takie podobne. W marketach jest tego naprawdę mnóstwo. Teraz w lato mamy świeże warzywa więc można korzystać z tego co jest a potem z mrożonek. Mięsko tylko kroję i przyprawiam jak lubię, warzywka też i na folię aluminiową do piekarnika na 20-30 min. To chwila pracy a mamy super posiłek i 0 węglowodanów (no chyba że tam w warzywach są ziemniaki). Tak samo z rybką, można ją ugotować z warzywkami. Czasami robiłam sobie omlet bez tłuszczu, rozbełtałam jajka np z chudą szynką czy pomidorem i usmażyłam na teflonie. Skład posiłków podobny jak na kopenhaskiej bo też tylko białko. Czasami zjadałam tego duże porcje, żeby się najeść, a na takim posiłku naprawdę nie można utyć! I można śmiało jeść. Na śniadanie często jadłam trochę płatków z mlekiem ale nie takich słodkich miodowych czy czekoladowych tylko pełnoziarnistych z otrębami i niesłodzonych. A czasami po prostu zjadałam serek wiejski to też tylko białko i trochę tłuszczu. Tak Ci podpowiadam ale pewnie sama już masz jakieś pomysły :)Pozdrawiam

Witam:)Dzien 13 czyli ostatni:)Moj organizm tak sie juz przyzwyczail do tej diety,ze chyba pozostane na niej juz zawsze;)Poza tym zoladek sie skurczyl i ochota na rozne "pysznosci" gdzies zniknela.Cieszy mnie to niezmiernie,gdyz wczesniej ciezko bylo mi przejsc obojetnie obok slodyczy,ciast,pizzy,chlebka bialego...A teraz mysl o tych rzeczach nawet mnie nie wzrusza.Najchetniej bym nic nie jadla...No moze jakies owocki jedynie.Przedluze dieta o 7 dni jak juz wspominalam,a potem modyfikacje...
Pozdrawiam:)

Witam wszystkich!
Od dziś zaczynam dietkę, jestem juz po porannych aerobach i szpinakuuuuuuu!
Czy ktoś zaczyna ze mną?
I pytanko: jeśli już, to ile trwają Wasze aeroby w czasie kopenhaskiej?

Hej mylibido:)Ja generalnie robie tylko brzuszki,czasem stepper 40 mi.Lubie troche tez sobie potanczyc przy radiu.To zalezy jakie samopoczucie Ci towarzyszy przy tej diecie.Jesli zdarza Ci sie czuc slabo,zrezygnuj z wiekszego wysilku.Ta dieta jest dosc restrykcyjna,wiec i bez aerobow powinnas spalic zadowalajaca ilosc tkanki tluszczowej.
Daj znac jak Ci idzie.Pozdrawiam:)

Oj, przyznam się szczerze, że dietkuje nadal, ale nie typowo na kopenhaskiej. Powodem tego jest wyjazd za kilka dni, więc stwierdziłam, że lepiej po
Jak już się za nią wezmę, to wskoczę tu do Was zdać relację co i jak.
Pozdrawiam:):):)

Witam ja dzisiaj zaczynam diete i licze na wasze wsparcie ;P
oto cała rozpiska:
DZIEŃ 1+8

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy oraz 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor oraz witamin+ (witaminy + minerały), anty k.
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab) oraz omega3,ginkofar,magnez

DZIEŃ 2+9

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc witamin+ (witaminy + minerały), anty k.
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego omega3,ginkofar,magnez

DZIEŃ 3+10

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc witamin+ (witaminy + minerały), anty k.
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną omega3,ginkofar,magnez

DZIEŃ 4+11

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku witamin+ (witaminy + minerały),
(serek wiejski)
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki
jogurtu naturalnego omega3,ginkofar,magnez
( ugotować kompot )

DZIEŃ 5+12

Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: 1 chuda ryba z cytryną – sok z cytryny dodać do pieczenia witamin+ (witaminy + minerały),
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata omega3,ginkofar,magnez

DZIEŃ 6+13

Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną witamin+ (witaminy + minerały),
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew omega3,ginkofar,magnez

DZIEŃ 7

Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru 2x BCAA, omega3, magnez,
Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc witamin+ (witaminy + minerały),
trening:6x BCAA + thyrotherm
Obiad: nic omega3,ginkofar,magnez


trning: obwodowy ok.40min (60-70% max)
wieczorem tzn. koło 20 biegam