tylko jeden klub
kocham aż po grób...
...
Napisał(a)
każdy kiedys zaczynał, nawet najwięksi mistrzowie kiedyś musieli przyjść pierwszy raz na trening. Poza tym dla każdego kto juz trochę trenuje to żadna satysfakcja wygrać walkę z takim co jest pierwszy raz tak że bez obaw, taryfa ulgowa istnieje
...
Napisał(a)
jw. każdy kiedyś zaczynał, nie bać się i walić na trening.
1
Business as usual
...
Napisał(a)
Kazdy ma takie obawy, a jeszcze grupa przed samym treningiem lubi sobie pozartowac, ale nie ma sie czym przejmowac, przeciez w rozmowie z trenerem padna pytania, czy cos tranowales, jesli tak to ile czasu.
Nie pekaj, idz na trening :)
Jak widac, kazdy Ci tak radzi, wiec powodzenia :)
Nie pekaj, idz na trening :)
Jak widac, kazdy Ci tak radzi, wiec powodzenia :)
More human than human.
Red Sox Nation
...
Napisał(a)
Mój pierwszy treningWszedłem na salę i przywitały mnie nienawistne spojrzenia i groźne pomruki,bo nie wykonałem rytualnego ukłonu po wejściu do dojo.Czułem się tak,jakby stado trzymanych jeszcze na smyczy pittbulli za chwilę ze smyczy miało być spuszczonych.Dobrze,że pojawił się instruktor...Ale okazało się,że on jest sadystą.Najpierw kazał nam siedzieć w niewygodnej pozycji,gdzie kolana mnie na.pier.da.la.ły masakrycznie.Potem jakieś dziwne ukłony były.Potem zaczęła się rozgrzewka.Dużo pompek,brzuszków,pajacyków,biegu,amchania łapkami,nogami i tak dalej.Krzyczał na nas,że mamy dać z siebie wszystko,mamy się nie poddawać,bo to jest tylko trening,a jak będziemy gdześ indziej,to nie mozemy odpuszczać.Coś o pokonywaniu samego siebie jeszcze mówił(normalnie pan z zespołu Feel chyba też u niego trenował).Zrobił taką rozgrzewkę,po której nie mogłem sobie przypomnieć jak właściwie się nazywam i jaki jest adres moojego zamieszkania.Sam trening był trochę luźniejszy,ale zarazem boleśniejszy,to robienie technik o których nie miałem bladego pojęcia i sparingi.Za to ci,z którymi ćwiczyłem pojęcie o tym mieli,więc najpierw po strzale z ręki patrzyłem ,i zauważyłem,że sufit jest źle pomalowany i farba się łuszczy...Później jeden pan sprawdzał,jak bardzo można zrobić przeprost mojej ręki w łokciu.Nie wiem,czemu,ale coś kazał mi klepać jak darłem ryja,nie wiedziłem o co mu kurva chodzi.Przy kolejnym sparingu po otrzymaniu pięknego podcięcia sprawdziłem głową twardość podłogi.Wytrzymała podłoga,głowa mnie miesiąc bolała.Ledwo wspomnę,że oprócz przeprowadzonego testu twardości,to też chciałem zobaczyć,jak prezentuje się podłoga,gdy tym razem poleciałem twarzą w jej kierunku po jakiejś technice.Nie zdążyłem zauważyć po jakiej,bo gość szybki był.Stwierdziłem jedno...Parkiet chyba rzadko był myty.Po treningu gdy spojrzałem w lustro,to miałem wąsy i brodę jak talib z kłębów kurzu.Gdy już trening się kończył,instruktor zapytał jak mi się podobało,nie za bardzo mogłem odpowiedzieć,ponieważ po otrzymaniu w szczękę ura mawashi geri po obrocie(kolega mi to pomógł trudne słowa napisać) nie za bardzo mogłem otworzyć buzi,poza tym zapodziały mi się gdzieś dwa zęby.Instruktor wywnioskował z mojego mruczenia,że bardzo mi się podobało i że przyjdę znowu na trening.Odkryłem wtedy,że jestem sado-macho i ze coś w tym jest.Na koniec znowu męczenie moich kolan i dziwne ukłony i koniec treningu.Nowi koledzy się mnie pytali,czemu tak dziwnie na czworaka idę do szatni.Oprócz szukania dwóch zgubionych zębów,czułem się mocno zmęczony.Ale zcząłem systematyczne treningi KONIEC
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-07-01 09:30:49
Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2009-07-01 09:30:49
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
no tak wiec widzisz autorze, slaby chyba ostatecznie Cie przekonal ze nie ma sie czego bac
We gonna break
...
Napisał(a)
Słaby, 6 za referat
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2009-07-01 10:19:36
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2009-07-01 10:19:36
Business as usual
...
Napisał(a)
no dzieki za posty :) juz sie tak nie boje heh, tylko kurcze sam musze isc na ten trening, kumpel co mial isc ze mną to juz mu sie odwidzialo, a we 2 to razniej :) pozdro
...
Napisał(a)
Ja na pierwszym treningu mma miałem masakryczna rozgrzewkw, że chciałem w trakcie wyjść później był parter (wychodzenie z dosiadu, przetoczenia itd.), na drugim już stójka i sparingi w parterze (wszystko wygrywałem bo trener powiedział, że jak zrobie dosiad to wygram, a że ludzie z sekcji chodzili tylko 3-4 miechy to łatwo było).
Przed pierwszym treningiem też miałem stracha takiego jak Ty bo w moim klubie tak kiedyś było, że przychodziłeś- dostawałeś bęcki. Ale pomyślałem sobie że trzeba być twardym i postanowiłem spróbować
Przed pierwszym treningiem też miałem stracha takiego jak Ty bo w moim klubie tak kiedyś było, że przychodziłeś- dostawałeś bęcki. Ale pomyślałem sobie że trzeba być twardym i postanowiłem spróbować
...
Napisał(a)
bylem dzisiaj na treningu, akurat zle trafilem bo juz na sam koniec, i nie pogadalem z nikim itd, ale widizlaem tylko samych koksów wiek to gdzies od 22 lat w góre, i niewiem czy tam wracac xD bo poprostu mnie chyba tam wysmieją i wogole z kim mialbym sparingi gdy tam same wysokie koksy heh
...
Napisał(a)
dobra a jak sie patrzy na 20 kilku latkow jak sa 1 raz i gowno portafia ? :DD
Poprzedni temat
Jeff Monson vs Tony Sylvester 29 08 2009
Następny temat
Frank Mir przed UFC 100
Polecane artykuły