Cwiczenia na brzuch,jakie???

Obecnie cwicze juz 4 miesiąc ale zaczełem zauważać ekefty które mnie nie cieszą :/ A dokładnie to iż na ogół cwiczyłem 6 dni w tygodniu po 3h.Od godziny 21 do 24,bo akurat w tych godzinach mam wolny czas dla siebie..Przewaznie te same partie miesni a dokładnie
Seria
4x 20 WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ
4x 20 WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ
4x 20 - Rozpietki
4x 20 - Wiosłowanie
4x 20 UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC (UCHWYT „MŁOTKOWY")
badz
4x 20 UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJAC PODCHWYTEM

Co do tych cwiczeń jestem dość zadowolony z rezulatu,ale jak zauwazylem to, to iz brakowało mi wielu cwiczeń areobicznych oraz cwiczen na brzuch.
No i tu zaczyna sie moj problem.
Otoz od momentu zaczecia przygody z cwiczeniem na siłowni, bylo wszysstko ok,az do momentu gdy zaczelem zauwazać iz wiekszosc tluszczu/kalori ktore nie spalalem zaczley odkladac sie na brzuchu/w jamie brzusznej.
Efetkem tego jest to iz w klatce mam 94 a na brzuchu 84.I chciałem się doradzic czy ktoś by nie mógl poleci mi jakis dobrych cwiczen na brzuch.
Takich cwiczen, ktore by ukształtowały meisnie brzucha albo spaleniu calej ilosci zbednej tkanki tluszczowej na brzuchu (efekt plaskiego brzucha).
Teraz pewnie duzo osob z tego forum, mnie za te slowa, ktore teraz powiem zkarca,ale chodzi mi o takie cwiczenia bym mógł widziec juz efekty po miesiacu cwiczen,a przynajmniej takie ktore by wyrównały poziom klatki do brzucha ;]
A mowie to wszystko poniewaz dobija mnie efekt brzucha "jabłko" czy jak kto woli efekt brzucha "androidalnego"
Czytałem coś o Hitcie oraz innych rzeczach,ale nie wiem dokladnie o co w tym biega,a dokladnie czy np moga byc to same biegi (wykonywane Marsz/Truch/Marsz/Trucht - HIiT?)
Za jaka kolwiek pomoc z góry dziekuje :D

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 24

Waga: 68

Wzrost: 173

Cel treningowy: 73

Staż treningowy na słowni: Brak (nie licząc silowni w wojsku)

Uprawiane inne sporty: Obecnie brak z powodu braku czasu,przedtem Downhill

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Lawka pozioma,sztangla z gryfem prostym (z ciezarkami do max 110kg)
Sztangielki o wadze 4,5,8,10 oraz 15 kg

Dieta: W trakcie układania i sprawdzenia,ponieważ poprzednia była zla do moich cwiczen,co ukazało się pozniej <_<

Przeciwskaznania medyczne: Brak

Zażywane suplementy: Posiadam Białko oraz Kreatyne

Zmieniony przez - Vrist w dniu 2009-06-24 00:23:29

A6W za często trenujesz max 3 razy w tygodniu no góra 4 bo się przetrenowujesz i są efekty jakie są ćicz wszystkie partie a nie tylko część

"Vrist" na brzuch polecam aeorobiczna szostke weidera i cwiczy sie to przez 42 dni CODZIENNIE! nie mozna zrobic dluzszej przerwy niz 24 godziny bo efekty juz nie beda zadowalajace. poza tym miesnie na brzuchu regeneruja sie bardzo szybko wiec nie ma obwawy przetrenowania. osobiscie do a6w podchodzilem 5 razy (37dni, 10 dni, 40 dni,42 dni i 7 dni) ostatni raz przez wlasna glupote i zapomnialem zrobic. teraz jestem na 10 dni i zamierzam dotrwac do konca :) naprawde to polecam. jesli zas szostka weidera okaze sie zbyt wielkim wyznaniem dla ciebie to sprobuj abs2. z tymze a6w robisz 42 dni dzien w dzien a abs2 przez caly rok, 4 razy w tyg. pozdro

Z góry dziekuje za pomoc :D
Co do 6 widera,czytałem iż jest jednym lepszych ćwiczeń na brzuch lecz dość ciężkim.Zależy mi by byc tylko pewnien czy widać efekty,chce spłaszczyc brzuch do tego stopnia bym mógł widziec efekty tego co cwiczyłem na klatke :D
Druga sprawa tyczy się moich cwiczeń czy sa dobrze rozlozone oraz czy rownoczesnie z moimi cwiczeniami moge cwiczyc 6w?

przy a6w bardzo latwo rozwalic sobie dol plecow wiec pilnuj zebys byl idealnie ulozony, na poczatku nie bedzie problemu ale kolo 30 dnia jak bedziesz robil zle trzymajac plecy to przestanie byc wesolo,
i wywal suple bo przydadza ci sie moze za 5 lat, teraz to lepiej forse wydaj na wakacje przynajmniej bedzie jakis wiekszy pozytek

a z treningiem troche wyluzuj bo jak bedziesz ćwiczył 6 razy na tydzień po 3 godziny to po roku przerost serca i wtedy lipa ale generalnie jest ok

Vrist co do twojego rezimu treningowego bym sie nieco zastanowil. 6 dni w tyg to stanowczo za duzo, najlepiej zrobic sobie dwa a nawet 3 dni przerwy,bo w koncu miesnie rosna podczas odpoczynlku wiec trzeba dac im odetchnac. Co do wymarzonego spalenia tluszczyka na brzuchu, to sadzac po wadze twojej posturze nie powienienes miec problemow z wyrzezbieniem brzucha,jednak to zalezy od wielu czynnikow.dieta itp. Polecilbym Ci zakupic thermo speed extreme i do tego hmb. I oczywiscie zajac sie szostka weidera co na pozor nie jest takie latwe ;) no ale jesli jestem zdeterminowany to powinno ci sie udac a po weiderze efekty na pewno zobaczysz, musisz jednak robic go dokladnie. A mnie Imrahil plecy nie bolaly ale pewnie dobrze sie ukladalem ;) i zgadzam sie z "cliff555" - sam po sobie moge powiedzec ze jak nie cwicze powiedzmy miesiac albo troche ponad to serce zaczyna mnie bolec ;/

To od poniedziałku biorę sie za 6 widera ,wczesniej sobie pocykam zdjecia jak przed a nastepnie po,i wtedy zobacze efekty.
Co do wakacji,nie ma urlopu nie ma wakacji
Może kolo wrzesnia jak dostane urlop

Zmieniony przez - Vrist w dniu 2009-06-25 23:43:08

no to zycze powodzenia i pisz jak ci idzie, pamietaj zeby dorzucic cwiczenia aeorobowe, jakies bieganie czy rower, bo bez aeorobow nie spalisz tlusczyku :) pozdro