moim skromnym zdaniem te dwa cwiczenia powinny wystarczyc jesli chodzi o nogi (lepiej dolozyc do tego jakies sprinty, wieloskoki itp rzeczy jak juz tak bardzo sie nudza Twoje nogi )
wez pod uwage ze wielka role przy wyskoku odgrywaja plecy, barki...
Takze martwy ciag to rowniez podstawa...
Na barki najlepiej wyciskanie zolnierskie (czyli poprostu w staniu - rowniez pracuje mocno brzuch i plecy jako stabilizatory)
ps. po dobrym treningu przysiadow i wykrokow i tak bedzie Ci ciezko chodzic nastepnego dnia takze spokojnie, powiedz jeszcze ile masz lat?
Sky is the limit!
http://www.sfd.pl/Indywidualne_Sporty_Ogólnorozwojowe-f101.html zapraszam