Dziennik treningowy - FSL - plan stacyjny

Troszkę zaniedbałem dziennik, trzeba to naprawić.

W piątek nie mogłem zrobić treningu bo późno wróciłem z pracy i wyjechałem w plener.
Jutro, tj w poniedziałek jadę dalej z treningiem i pojawi się następna rozpiska.

:)

nie obijaj się tylko ćwicz!!

Po małej przerwie kolejna rozpiska.

1. Podciąganie na drążku nachwytem - nogi podparte z tyłu - 8/7/5/5/5 - czuje poprawę. Nie ma rewelacji ale czuje że idzie lżej.
2. Przyciąganie hantli do biodra (wiosłowanie) - 10kg 15/12/12. Znowu pojawił się ból mięśni naramiennych. Tym razem bocznych i taki ciągnący się ból wzdłuż ramienia aż do łokcia. Nie wiem co to - jakieś sugestie może ?
---
1. Przysiady ze sztangą z tyłu - 25kg 3x20. Oszaleje bez stojaków
2. Martwy ciąg na prostych nogach - 32,5kg 3x15
---
1. Pompki z nogami na podwyższeniu, ręce oparte na hantlach - 15/15/10 Tragedia z tymi pompkami. Mocy brak i idzie coraz gorzej.
2. Rozpiętki ze sztangielkami - 5kg 3x12
---
1. Wyciskanie hantli stojąc - Dzisiaj trochę zmodyfikowałem to ćwiczenie i zamiast hantli użyłem sztangi. 25kg 10/ 27,5kg 10/10
---
1. Uginanie młotkowe - 7,5kg 12/12/10 - postanowiłem zredukować ciężar i wykonywać powtórzenia powoli i dokładnie.
2. Uginanie ze sztangą nachwytem - 7,5kg 15/15/12
---
1. Wyciskanie francuskie siedząc - 5kg 15/15/15. Zamieniłem sztangę na francuskie wyciskanie jednorącz, czyli tak jak pierwotnie było w planie Mawashi`ego - lewa ręka już tak nie buja.

Przy A6W jęzor wisiał mi na plecach ale dałem radę :)

Kolejny dzień :)

1. Podciąganie na drążku podchwytem - nogi podparte z tyłu - 10/9/8/8/5
2. Przyciąganie hantli do biodra (wiosłowanie) - 3x15 5 7,5 10 kg
---
1. Przysiady ze sztangą z tyłu - 3x20 25 27,5 30 kg - udało się wrzucić trochę więcej, barki dały radę :)
2. Martwy ciąg na prostych nogach - 3x15 30 35 35 kg
---
1. Pompki z nogami na podwyższeniu, ręce oparte na hantlach - 20/20/15
2. Rozpiętki ze sztangielkami - 3x12 5 7,5 7,5 kg
---
1. Wyciskanie sztangi stojąc - 3x10 25 25 25 kg
---
1. Uginanie młotkowe - 3x12 5 7,5 7,5 kg
2. Uginanie ze sztangą nachwytem - 3x15 7,5 7,5 7,5 kg
---
1. Wyciskanie francuskie siedząc - 3x12 7,5 7,5 7,5

Dzisiaj szło całkiem ładnie, było więcej mocy niż zwykle. To chyba dzięki godzinnej drzemce po powrocie z pracy między obiadem a treningiem :)

ja mam tak samo jak się chociaż godzinkę zdrzemnę to podczas treningu mam sił na więcej

Będę musiał na stałe wprowadzić do planu dnia godzinną drzemkę.

Posiłek po treningowy




Zmieniony przez - fsl w dniu 2009-06-10 20:34:09

wygląda bardzo apetycznie.

Żebym tylko umiał takie żarło se zrobić... Jajecznica jest szczytem mych możliwości..

Bierzesz kuraka na patelnie i pieczesz... bierzesz jakieś warzywa z lodówki leżące luzem, kroisz, wrzucasz do michy, zalewasz kefirem, jogurtem czy śmietaną, doprawiasz do smaku i gotowe... żadna filozofia.
Jajecznica wymaga więcej umiejętności a konkretnie trzeba tak wbić jaja żeby nie mieć na talerzu skorupek ;)

Ano chyba że tak... W sumie się nigdy nie zabierałem to nie wiedziałem że to tak:)