Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
na ostatnim treningu wykonalem wioslowanie sztanga lamana(bo prostej nie chce mi sie ze stojakow zdejmowac) ciezarem ok 25kg. Jak mysliczcie czy taki ciezar to jest "sensowny". Oczywiscie jak trzeba to moge dolozyc. Osobiscie dodam ze pod koniec bylo trudno ale nie tak zebym ledwo wydusil te powtorzenie. Tylko jeden problem po wykonaniu tego cw. czulem przez troche bol w dolnej czesci kregoslupa.
A tak nawiasem jutro prawdopodobnie sprawdze rekord na klate i bedzie porownanie jak sila poszla w gore
Zmieniony przez - Przemasso w dniu 2009-05-15 20:20:06
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
19 maja 2009
Dzisiejszy trening rozpoczą juz 6 tydzien moich zmagan z ciezarami i samym soba.
Trening jak kazdy inny. Zauwazylem ze ciezar na bica(jakies 7kg) nie daje mi juz tak w kosc. Pocwicze jeszcze ze 2 tygodnie i doloze po 1.25 na strone co da mi razem prawie 10kg. Najgorszy problem jest z tym ze tymi samymi hantlami robie barki i nie wiem czy przekladac ciezar bo to zajmie chwilke czasu. Ogolnie po tych 5 tygodniach sila i wytrzymalosc na plus. Mialem sprawdzic maxa na klate ale znow nie bylo nikogo do asekuracji. Ale nie bojcie sie zmierze niedlugo. Mam nadzieje ze pujdzie 45kg, czyli progres 5kg. Na atlasie tyle podniose jak mam lepszy dzien ale sztanga to jednak cos innego. Dobra rozpisalem sie strasznie. Zycze wszystkim milego wieczoru i ide wszamac twarog. ;]
Zmieniony przez - Przemasso w dniu 2009-05-19 22:09:17
Zmieniony przez - Przemasso w dniu 2009-05-19 22:10:14
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Juz niestety tydzien mnie nie bylo na sekcji ale mam zamiar to nadrobic. Saprigow juz pare mialem ale ostatnio tez dwa mi sprzed nosa uciekly. Tetaz to juz tylko czekam az mi ktos ryja obije wkoncu na tym boxie;]
Szacuny
2
Napisanych postów
146
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1141
Weź lepiej z trenerem porozmawiaj jak masz trenować pod kątem boksu jeżeli się będzie znał na rzeczy to może ci ułoży jakiś makrocykl treningowy
Np : Masz zawody za 3 miesiące to należało by się siłow mniej więcej tak przygotowywać : 1 miesiąc Siła funkconalna tzn 12-15 powt
2 miesiąc siła maxymalna tzn albo metoda ciężkoatletyczną albo BB
3 miesiąc dynamika przez 2 tygodnie a drugie 2 tygodnie wytrzymałość siłowa .......ale jak mówiłem na początku najlepiej jak z trenerem porozmawiasz.
Zdrowie cenniejsze od całego złota świata , wie to każdy kto je stracił.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tylko ze ja do tego podchodze bardziej rekreacyjnie. Oczywiscie angazuje sie w treningi. Chodze na grupe dla poczatkujacych. Na zawody tez sie nie wybieram, chyba ze by cos wypadlo to wiadomo pojechalbym. I dodam ze moim priorytetem sa cwiczenia.
Zmieniony przez - Przemasso w dniu 2009-05-20 19:33:00
Szacuny
2
Napisanych postów
146
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1141
no chyba że tak ...to bez sensu jest trenowanie od pn do pt boksu z takim podejściem...abyś umiał się obronić wystarczy jak będziesz trenował boks 2-3xtyg i do tego dodał siłkę 2xtyg i jaki tam chcesz priorytet typu np MASA ;) oczywiście aby masa szła to jak pewnie się przekonałeś na tym forum odpowiednia micha musi być
a ogarniając całość tygodniowego treningu byś odziaływał na organizm wszechstronnie czyli na kondycję-przez trening bokserski i na siłę mięśni przez siłkę i wydaje mi się że było by git.
Zdrowie cenniejsze od całego złota świata , wie to każdy kto je stracił.