t0macha/BLOG/zostać hardkorem...

to jeden z tych planow gdzie trzeba wszystko liczyc, zapisywac itp. itd. ? nie lubie czegos takiego za bardzo, musze wiecej dowiedziec sie o tym treningu.

pablo158_8 generalnie staram sie wybierac dobre zrodla weglowodanow, unikam slodyczy, owoce w ograniczonych ilosciach, swego czasu jadlem bardzo duzo brazowego ryzu, makaronu razowego. diete uzupelnialem bialkiem - prolongatum, wpc ostrowia (nie polecam), x5 protein, serki wiejskie, tunczyk, piers, ryby i ogolnie mieso.

sniadanie zawsze obfite w weglowodany, w ciagu dnia do pory treningu wegle + bialko, po treningu jakis banan i bialko, ryz, kurak itp. na wieczor malo wegli duzo bialka, na noc samo bialko i ewentualnie oliwa, gold omega 3.

w szkole razowiec + salata + szynka/ser, czesto do szkoly bralem surowe pomidory, marchewki, rzodkiewki itp.

Zmieniony przez - t0macha w dniu 2009-05-10 22:08:36

ja z szkolnym posiłkiem mam problem bo powinno się ograniczyc węglowodany do minimum a bez razowca się nie obejdzie, jak narazie wstydze sie nosic pudło z żarełkiem do szkoły ;)

kilka razy mialem ze soba pojemnik z salatka, ryzem, piersia i roznymi takimi. kazda kpine obracalem w zart a pozniej mowili ze niedlugo zaczne przynosic gazowke i schabowe bede na lekcji ubijal

najbardziej mnie denerwują takie sugestie, "gruby a jeszcze tyle je" SZAŁ!!!

u mnie wszyscy przyzwyczajeni sa juz ze tyle jem, jak widza ze wyciagam kanapki z razowca do jednej dloni i pomidora do drugiej to smieja sie ze masa nie jestem sam zreszta, jeszcze drugi koles z mojej klasy cwiczy wiec jest razniej.

jak ktos sie ze mnie kiedykolwiek smial to nie chcac uzywac sily tyralem go ze jest sucharem

pablo158_8 generalnie staram sie wybierac dobre zrodla weglowodanow, unikam slodyczy, owoce w ograniczonych ilosciach, swego czasu jadlem bardzo duzo brazowego ryzu, makaronu razowego. diete uzupelnialem bialkiem - prolongatum, wpc ostrowia (nie polecam), x5 protein, serki wiejskie, tunczyk, piers, ryby i ogolnie mieso.

sniadanie zawsze obfite w weglowodany, w ciagu dnia do pory treningu wegle + bialko, po treningu jakis banan i bialko, ryz, kurak itp. na wieczor malo wegli duzo bialka, na noc samo bialko i ewentualnie oliwa, gold omega 3.

w szkole razowiec + salata + szynka/ser, czesto do szkoly bralem surowe pomidory, marchewki, rzodkiewki itp

wpc ostrowia - czemu nie polecasz?
Mam małe pytanie co do węgli bo trenujesz 1,5 roku - jak robiłeś redukcje to miałeś czasem momenty że bardzo ci się chciało czegoś co ma węgle?

I jeszcze małe pytanie - na pewno przez ten okres zdarzyło się tobie że jakiś trening wypadł z harmonogramu - co wtedy robiłeś?


Zmieniony przez - pablo158_8 w dniu 2009-05-11 19:51:03

wiec tak:
ostrowii nie polecam ze wzgledu na smak, koncowke musialem wyrzucic tak mnie obrzydzenie bralo.

redukcji nie robilem jeszcze, chociaz nie wykluczam za niedlugo. ssanie na wegle bralo mnie, ale wtedy gdy na dluzszy czas odstawilem slodycze. w pewnym momencie takie pragniecie cukru, czekolady itp. ze masakra

co do treningow, to czesto zdarzaly sie przerwy, bylem zmeczony to nieszedlem na trening. nieraz caly miesiac nie dotykalem sztangi, nieraz dwa... teraz staram sie cwiczyc w miare regularnie zeby nie tracic postepow. jak z jakichs powodow nie moge isc na trening to staram sie w domu przed snem zrobic kilka serii spiec i pompek - lepsze to niz nic.

dzisiejszy trening zaliczam do udanych, od rana bolal mnie czworoglowy prawej nogi, wlasciwie ciagle mnie boli ale nieprzeszkodzilo to w wykonaniu treningu.

klata + biceps:
wyciskanie leżąc sztangi 7x80kg 5x82kg 4x82kg 3x84kg (filmik) 5x82kg 6x80kg
wyciskanie skos górny sztangi 8x56kg 8x60kg 8x62kg 4x65kg
drążek podchwytem 8x5kg 7x4,5kg 6x5,5kg 5x5,5kg
uginanie ze sztangą 8x34kg 6x38kg 6x38kg
spięcia na skośnej 20kg 20kg 20kg 20kg

filmik:




potreningowe białko:




pompa na treningu jak należy, wkoncu 10 serii wyciskan. ciezary orientacyjnie, nigdy nie wyciskalem sztangą na skosie wiec nie wiedzialem na ile moge sobie pozwolic. drazek i uginanie akurat, pompa na bicach konkretna. po wszystkim 4 serie spiec z krotkimi przerwami. ogolnie trening zajal mi ok. 1,5h, przyszedl kolega i cwiczyl ze mna wiec troche pogadalismy, dzis polski ustny zdal

dieta jak na mnie trzymana ok, zadnych smieci, slodyczy itp. samo 'zdrowe' jedzenie

Dla mnie za dużo serii przeżuć się na coś innego niż split bo daleko na tym nie pociągniesz