No ja niestety pracuje łącznie od 6-18 wiec siłka tylko wieczorami. W soboty chodze raczej rano ale ciezko mi sie mobilizowac jak dzien wolny i jakas nie przyzwyczajona też jestem rano chodzic. Dzis ide na 20 bo jak to w pn pelno ludzi, do ławeczek sie dopchac nie idzie
Sir_Lukasz
No pewnie że wiesz co bym wyszczuplić chciała....nożki oczywiście
Na coś nowego chętna jestem jak najbardziej
No i pytanko czy to wchodzenie na ławeczke ze sztanga mam w kazdym treningu wykonywac
bo tak wlasnie robie.
Widziales?...talia i biodra centymetr zlecialy
Zyrafka wiec zaczynaj od nowa
Ja to sie boje urlopu w Pl tak szczerze zeby mi sie żarłok nie wkręcił
Cien_lasu vena ma racje zjedz sobie owsiaki i po godz na siłke
******************************************************************************************
Dieta
1600 kcal, ale jakas pełna się dziś czuję.
Niedospana jestem jeszcze po niedzielnej imprezie, myslalam ze bedzie ciezko na silce ale bylo OK.
TRENING:
*
Rozgrzewka: bieg
5min:11km/h
*
3x10 powt.
1. Przysiady ze sztangielkami
20/20/24 kg PROGRES
2. Wchodzenie na ławkę ze sztangą
20/24/24 kg PROGRES
3. Wiosłowanie hantlą
8/9/9 kg PROGRES
4.
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 16/18/18 kg PROGRES
5. Wyciskanie hantelek nad głowę w siadzie
14/16/16 kg PROGRES
6. Wspięcia na palce: 2 nogi:
20/20/20 powt; 1 noga
20/15/10 powt PROGRES
7. Plank:
60/50/50 sek. PROGRES
*
Rower: 35 min, obc. 9 (5 min dłużej)
Ewidentnie nadal te przysiady nie daja mi popalić. W stosunku do zeszłego tygodnia jest progres w ciezarze (było: 12/16/18 kg) ale nadal to nie jest to
Mam problem bo cwicze na hantlach i jak wezme ciezkie to trudno mi je w rekach utrzymac, bola troche nadgarstki (zakupie rekawiczki) a sztangi tu nie ma
Juz sie martwie co bedzie jak mi hantli zabraknie...
No nic na razie nie bede sie denerwowac...zadowolona jestem z progresu, szczegolnie rece
Zmieniony przez - lemoni007 w dniu 2009-05-05 23:00:35