Sir_Lukasz
To fajnie bardzo z tym kus-kusem bo sie szybko robi a ja wieczorem przy garach prawie zasypiam po calym dniu a ten ryz to sie gotuje i gotuje
ale nie bede za czesto zastepowac tak czy siak...czasami!
Mam tu step box'y wiec jutro sprobuje te wejscia. Rozumiem ze wchodze sobie jedna noga (druga zaraz za nia of kors
) i tak 10 powt a potem kolejna noga jako pierwsza
Znasz mnie, że ja laik jestem stad tego typu pytania
Co do efektow to musze sie przyzwyczaic ze to wolno idzie a nie jak na glodowkach -2 kg w tydzien.
Widze ze rece mam inne jakies, cos tam sie dzieje z nimi ale
obawiam sie ze reszta stoi ale zobaczymy w niedziele moze poniedzialek jak sie zmierze...wrzucam na luz
Kika te hormony daja mi strasznie popalic, ja przez ostatni rok mialam zaniki okresu, co 80-pare dni sie pojawial z powodu odchudzania i dopiero od ok 3 miesiecy jak zaczelam w miare normalnie jesc, podwyzszac kcal to mi wraca do normy wszystko i stad moje zmiany nastrojow, doły i ogolne wahania humoru...nienawidze tego strasznie
kiedys taka nie bylam!
zaczynam cieszyc sie z malych sukcesow, z progresji na treningach, etc... dzis np. Latynos mnie podrywal na silce
A mnie to zawsze stare dziady sie czepiaja, nie wiem co ja takiego mam w sobie.
Na chwile obecna manager i supervisor strzelaja do mnie oczami, jeden rozwodnik, drugi żonaty ale wszystko w granicach przyzwoitosci wiec spox. Kiedys jak w chipshop'ie pracowalam to moj 65-letni szef chcial ze mna od zony uciekac i restauracyje zakladac
zmyłam sie stamtad od razu...samych takich przyciagam
Dzis padam z nog, ledwo siedze, diete trzymam ale nie mam juz sil rozpiski robic...
1900 kcal (dzien wyzszy). W brokule mrożonej znalazłam dziś małego, białego robaka, myślałam że się porzygam
.
Na siłce
aeroby 60 min: 10 min rower (9), 50 min bieg
9 km/h. Zadowolona jestem bo SZYBCIEJ było
Spotkałam wczorajszych kradziejów hantlii, jak to angole przyjaznie sie usmiechali...nie pozostalo nic innego jak tylko sie odsmiechnac ale niech mi jeszcze raz w droge wejda...
Z sensacji dnia:
* pare km od mojego miasteczka zamkneli szkole z powodu świńskiej grypy, lekka panika panuje!