Jak zjeść 4500 kcal dziennie?

Mam problem intensywnie ćwicze wytrzymałościowo 2 razy dzinnie ok 8 rano i wieczorem, a moje zapotrzebowanie energetyczne to ponad 4500 kcal dzinnie. Jestem ekomorfikiem, więc staram się nie jeść wiecej niz 4 posiłki dzinnie, żeby nie napedzać i tak szybkiego u mnie metabolizmu. Tylko że nieraz trudno mi przyjąć w jednym posiłku ponad 1000 kcal. Dzisiaj na przykład nie mogłem zjeść do końca 200g kaszy 225g piersi z kurczaka i 100g fasolki szparagowej. Zna ktoś jakiś sposób żeby to wszytsko pomieścić?

taka dawka żarcia nie wyjdzie ci na zdrowie
Wszystkiego i tak nie strawisz i nie wchłoniesz.

Ewentualnie przetworzona żywność ale po co (zatłuścisz się i tyle z tego będzie)

Cześć/

cwiczysz 2razy dziennie??

proste rozdziel na wieksza ilosc posilkow

A co z moim metabolizmem, czy nie przyspieszy wtedy za bardzo? Na treningach i tak spalam ok 1500 kcal dzinnie, więc nawet teraz trudno mi utrzymać dodatni bilans energetyczny. Jeść przed treningiem musze przynajmniej 2 godziny wcześniej, żeby nie mieć uczucia pełnego żołądka.

nic nie bedzie rozdziel to na 6posilkow i bedzie dobrze

Nie jedz za dużo białka,
staraj się jadać produkty z większą gęstością kaloryczną

Jak wyżej, rozdziel na więcej posiłków. I taki posiłek jak 200g kaszy, 225g pierśi i cośtam jeszcze to trochę dużo białka na raz. Większość się nie wchłonie, tylko obciąża nerki. Nie jedz ogólnie za dużo białka, bo na spalanie to głównie węglowodany idą, więc przede wszystkim ich powinienneś dużo dostarczyć. Możesz też ewentualnie jakimś gainerem dobijać posiłki jak już nie dajesz rady nic zjeść. Napisałeś, że ćwiczysz 2 razy dziennie, a masz jakiś dzień wolny w tygodniu? Ja bym radził taki zrobić bo inaczej to może być za ciężko dla organizmu.

W takim razie jakie źródła weglowodanów polecacie, żeby były kaloryczne, mało objętościowe i zdrowe. Teraz jem ryż/kasze/makaron/pieczywo/platki owsiane i uzupełniam czekoladą i miodem jak już nie daje rady nic wcisnąć.

A co do programu on nie przewiduje dni wolnych, obecnie 3 tydzień 2 cyklu treningowego https://www.sfd.pl/Trening_navy_seals-t61906-s3.html 

Zwróć uwagę też na tłuszcze jako źródło energii, mają ponad 2x więcej kcal od węglowodanów w gramie.

j/w poza tym jak już nie chce wchodzić rób sobie koktajle
lub zmniejsz troche zapotrzebowanie i co tydzień stopniowo zwiększaj metabolizm powinien sie rozkręcić

A taki trening to spoko. W pierwszej chwili na myśl o 2 treningach codziennie przyszło mi do głowy coś bardziej wymęczającego (choć nie twierdze że jest to łatwy trening). Natomiast co do tego jakie węgle brać to już zależy od tego jakie najłatwiej Ci wchodzą (wszystkie węglowodany są tak samo kaloryczne, tłuszcze są bardziej). Możesz spróbować zjeść np. ryż w miseczce do którego wlejesz szklankę soku. Jak dla mnie taka zupka łatwo wchodzi i nie zapycha tak jak suchy ryż. Nie jest to jakieś najlepsze rozwiązanie ale lepsze od czekolady i pewnie też od jakiegoś carbo.

Czy w moim przypadku powinienem spożywać więcej węglowodanów o dużym czy małym ig, bo zwykle te o dyżym ig maja mniejszą objętość, ale mniej składników odżywczych.