yxz
pare uwag ode mnie:
tak na wszelki wypadek zapoznaj sie z tym,co napisalem w tematach ponizej:
https://www.sfd.pl/FBW-t460830.html (tu dowiesz sie troche o planie...) 


https://www.sfd.pl/progresja-t460928-s2.html (...a tu o zwiekszaniu obciazen)
to powinno ugruntowac twoje wiadomosci.
"
Wspięcia na palce 3s do bólu "
lydki,to takie same miesnie,jak kazde inne,wiec nie rozumiem skad taki pomysl 
?
zakladasz pewien przedzial powtorzen i jedziesz.
z chwila,kiedy osiagnales gorny pulap-zwiekszasz obciazenie.
zero filozofii.
nie inaczej jest z brzuchem.
naprawde nie widze najmniejszego sensu wykonywania bog wie jakich wymyslnych programikow na ten obszar,gdyz wszystkie cwiczenia bazowe w twoim programie stymuluja brzuch,a jedno cwiczenie pod koniec kazdej sesji to wszystko,czego potrzebujesz.(i tu takze znajduja te same zastosowanie zasady o ktorych byla mowa przy lydkach).
"dzięki,tak naprawdę to nie chcę się napakować zabardzo.'
haha jakby to bylo takie proste,to by same pudziany po ulicach chodzily.
reszte uwag juz swietnie przekazali koledzy wczesniej.
pozdrawiam.