Sezonowcy nadciągaja, a po lecie białe flagi wywieszają%-)

Sezonowcy nie tracą czasu.. Wczoraj siedzę przed kompem, spoglądam przez okno, patrzę a pod siłownią z 15 osób stoi..

Mówię co się dzieję, zachodzę na dół, podchodzę i pytam a jeden z nich:

"czekamy na właściciela aż siłownię otworzy, bo chcemy poćwiczyć"

Więc grzecznie mówię do nich że siłownia była tylko do 13 otwarta bo święta są, to jeden z nich (2metry, z 65kg wagi), chłopaki zmieniamy siłownię bo nas nie chcą wpuścić

I może się zrobi luźniej

JA pi***ole tamten tekst się kupy nie trzyma
Patrze długi to pewnie warto przeczytać a h*j.
Ja mam szczęście, że ćwicze u siebie w klubie na siłowni i sezonawców nie ma.
Przeczytałem całość z góry dzięki za SOGa.

haha co sie napalili na sogi wszyscy

w koncu swieta

U mnie na siłke przychodziło takich 3 zawodników (2 nadal przychodzi) i 3x w tygodniu klatka, pewnego razu najmniejszy z nich polozyl sie pod 40 zdjął ledwo sztange opuścił lekko i natychmiast zacząl krzyczeć aua... zakwasy bierzcie tooo i tyle tego typka widizałem... innym razem dyskutowali na temat pewnych środków co ich zdaniem nazywają się pompery które stosuje sie przed treningiem i podnosi 20 kg wiecej a jak z kolegą robimy siady to patrzą na nas jak na idiotów jakiś... śmieszne chłopaczki

Tak tak. Pocwicza 3 miechy i preza sie na plazy jak bycze jaja.

Pomijając tych co masują się słodyczami(oj znam takich ) i tych co po tygodniu ćwiczeń patrzą tylko jaką mają rzeźbę i jak komuś obić ryj(takich też znam )...

...To może pomyślał ktoś,że po pierwszej wizycie na siłowni gdy wszyscy patrzą się jak na "obcego"(czy tam sezonowcai, na dodatek się śmieją) odechciało się ćwiczyć,lub przynajmniej zmieniają lokal?
Między innymi dlatego tyram w piwnicy

kover tez chcialem takie cos napisac:D
Idzie sie na silke , a tak juz Ci z big stazem oceniaja , komentuja itp tez pojj
Nie sa nic lepsi od sezonowca ^^ :D

U mnie na siłownu(osiedlowej) ostatnio sie kilku zbiegło tłok sie zrobił. Ćwicze kilka dni temu wpadł jakis baran cwiczy siedzi cicho cos niby chce zagacać mój kumpel mówi "już mi sie nie chce brac tych odżywek, zjem tyle tych tabletek wypije 2 litry tego hot sport drinka i mi sie jesc nie chce" a typ który cwiczyl tam w koncie z tekstem "no tabletki i na impreze" a ja sie odwrocilem bo bylem załamany. Nastepnego dnia w***ali sie nam na nasza godzine i juz takiego kozaka zgrywal bo sam nie byl :D jak pozniej sie okazało zapomnieli zielska wpadli z tekstem ze portfel zostawili, a miał go w ręce :D podbiegł i schował w gacie dziwne ze porfel sie w gaciach nosi :D

nic nie zrozumiałem, siedział smutny w kącie na siłce, bo nie zapalił tak?

coś przez ostatnie pare str za bardzo wymyślacie, dawajcie jakieś smieszne, jak z tego starego postu o sezonie