Dość białka!

bez odzywek i miecha nie urosniesz za duzo hmm nie jesz miesa dlatego ze slyszales ze bedziesz zyc 8 lat dluzej?

@Norwid KKK
komentarz z kłami po prostu genialny :D

@Jurek29
dołączam do ludzi którzy wyśmiewają tu Twoje tezy. 8 dodatkowych lat życia będąc wegetarianinem? sasasa
odżywki i mięso nie zdrowe? ludzie jakoś dożywają sędziwego wieku nieraz nie mając większego pojęcia co jedzą, wychodząc z takiego założenia możemy uznać, że wszystko jest nie zdrowe bo genetycznie modyfikowana żywność, spryskiwanie etc. najlepiej się zamurować w domu i żyć zdrowym powietrzem.

Azjaci żyją owszem dłużej ale podobno dlatego są mniejsi i podobno właśnie dlatego Europejczycy zawojowali świat że w Europie jadło się zawsze więcej niż w Azji białka zwierzęcego.
Poza tym świetnie jest łączyć białka roślinne i zwierzęce - zdrowo i skutecznie :)
Polecam fasolkę po bretońsku

Jurek29 powinieneś na stosie spłonąć za te herezje, rośliny są teraz genetycznie modyfikowane, używane są sztuczne nawozy, poczytaj sobie o firmie MONSANTO i innych to odechce ci się tej roślinnej diety, bo naprawde zdrowego jedzenia to chyba już w sklepie nie kupisz

no właśnie masakra jest w tych sklepach :/
W anglii mi się to podobało że wszystko jest dokładnie rozpisane na opakowaniach. Jak dodają solankę to jest to dokładnie napisane, zawsze składy odżywcze są! Wtedy można chociaż sobie doliczyć do bilansu dziennego te węgle z mięsa

oj moze i chlopak przesadza za bardzo ale nie twierdzy ze alby zbudowac przyzwoita wysportowana sylwetke trzeba jesc koniecznie mieso:)
uwazam ze zbudowanie atletycznej sylwetki bedacwegetarianinem jest jak najbardziej mozliwe czego przykladem sa tacy ludzie na swiecie
duuza masa miesniowa jak wiadomo rzadzi sie swoimi sprawami:)
dzis wszystko jest napchane chemia, caly myk polega na tym aby z tego balaganu wybrac jak najzdrowsze jedzenie, zreszta my jako sportowcy i tak odzywiamy sie o wiele zdrowiej niz przecietny kowalski jedzacy golonke na obiad i pijacy 4 piwka na noc ;)

moze i wegetarianie zyja dłużej ale co to za życie bez mięska

Zmieniony przez - jabpol w dniu 2009-03-15 21:05:38

Oj nie mozemy patrzec na zycie przez pryzmat tego co nam sprawai przyjemnosc i satysfakcje:)
Ktos powie co to za przyjemnosc zasuwac na silownie trzymac diete pocic sie meczyc jak i tak na starosc kazdy bedzie taki a nie siaki. A jednak dla nas to jest zycie, styl bycia.
Tak samo z wege oni tez obrali sobie taki a nie inny sposob na zycie, jesli sie do tego nie przymuszaja sprawia im to przyjemnosc to jak najbardziej niech tak zyja:)

Wydaje mi sie ze na tym forum powinno sie pomagac takim osobom jesli mozemy anizeli pisac ze tak se nie da, zycie bez tego jest takie a nie siakie:)
Sam jestem mierozerny ale staram sie pomoc nie tylko takim jak ja:)

no zgadzam się że można zbudować świetną sylwetkę ograniczając spożycie mięsa, bo rzeczywiście są takie przypadki. Chociaż jest to strasznie trudno. Myślę że najtrudniej jest dla osób które jedzą w ogóle żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. Jak sobie pomyśle że miałbym nie jeść w ogóle nabiału to masakra.
Same roślinki się na pewno szybko nudzą :/
A tak to zawsze jakieś rozmaicenie - jajka, sery, jogurty, kefiry, ryby. To już łatwiej mają tacy hindusi albo muzułmanie. Jeden gatunek mięsa można jakoś odpuścić, chociaż w współczuje też im :/
Apropos mięsa, kto jadł jakieś ciekawe specjały?? Typu konina/świerszcze/ośmiornice itd??
ja jadłem we francjii trochę owoców morza i na pewno nie polecam ośmiornicy na zimno