nie mam zdjęcia ale sądze, że na poziomie 40%spokojnie.Sylwetka bardzo mocno otłuszczona
Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)
praca jako przedstawiciel handlowy-raczej nie fizyczna, trochę chodzenia. Chociaz w mojej obecnej wadze kazda najmniejsza czynnosc jest wysilkiem
Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)
od okolo 2 lat praktycznie nic.Chce zaczac od 4x silownia +4x kardio. oczywiscie na bardzo malej intensywnosci i z czasem zwiekszajac poziom wytrenowania podnosic intensywnosc i objetosc
Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie
ostatnie 2 lata calkowicie tragiczny sposob odzywiania. praktycznie sam fastfood napoje z cukrem duzo piwa slonych przekasek itd.codziennie
Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)
brak danych
Stosowana lub planowana suplementacja
obecnie zadna planuje witaminy mineraly kreatyna i cala podstawowa suplementacja ktora przydaje sie podczas zwiekszonej aktywnosci fizycznej
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
37
Witam wszystkich serdecznie. Postanowilem sie za siebie zabrac i obralem na cel redukcje tkanki tluszczowej.Po krotce pare informacji na temat mojej osoby.
Waga 108 kg
Wzrost 172 cm
Wiek 29 lat
Sylwetka mocno otłuszczona
Praca jako przedstawiciel handlowy- troche chodzenia
Otoz cale zycie cos cwiczylem, trenowalem zawsze sport byl w moim zyciu obecny. Niestety ostatnie 2-3 lata calkowite odejscie od tego trybu zycia. 0 cwiczen, 0 aktywnosci fizycznej spowodowalo ze calkowicie sie zapuscilem. Obecnie waze 108kg sylwetka jest bardzo mocno otluszczona masa miesniowa na pewno mocno spadla od momentu ostatnich cwiczen, kondycja jest tragiczna. W obecnej wadze i bez cwiczen dla mnie kazda najmniejsza nawet czynnosc jak przejscie 100m po prostej drodze jest wysilkiem. Dieta w ciagu ostatniego roku jest tragiczna. Codziennie minimum 2-3 fastfoody do tego duzo slonych przekasek czipsow, slodkich napojow, bardzo duzo piwa, reasumujac calkowita tragedia. Postanowilem powiedziec dosc i zabrac sie do roboty. Mysle ze mam spokojnie do zrzucenia około 40 kg.z racji ze kiedys czynnie uprawialem sporty a dietetyka byla moja pasje pojecia z tym zwiazane nie sa mi obce wiec mozecie do mnie pisac jak do kogos kto temat ogarnia. Policzylem sobie zapotrzebowania i rozdzielilem makroskladniki i prosze o ocene.
Zamierzam na starcie(oczywiscie intensywnosc i objetosc bedzie bardzo niska bo stan mojego wytrenowania/kondycji nie pozwala mi na pewno na wiecej a chce to zrobic z glowa) 4x w tygodniu trenowac na silowni + po kazdym treningu 30 min treningu kardio. Powtarzam na poczatek bedzie to bardzo mala objetosc i intensywnosc.
Zapotrzebowanie na starty 2710 kcal(zamierzam liczyc rowniez warzywa)
B 200 g
W.275g
T 90 g
co myslicie o tej aktywnosc i kalorycznosci z makroskladnikami na start?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33134
Napisanych postów
23209
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278150
Ogólnie wydaje sie ok jak chodzi o ilość kcal , tłuszcze można podbić a z aktywnością bym trochę zwolnił , aby później było z czego dodawać i pogłębiać deficyt ( zeby nei z jedzenia a z aktywności ) można by zacząć na start od 3 siłowych ( jakieś FBW dobre ) i czwarty dzien sesja aero , kluczowa tu i tak będzie jakość diety
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
37
Tak sobie przemyślałem to co napisałeś i doszedłem do wniosku ze to rzeczywiscie dobry pomysl.Z racji tego ze w tej chwili dla mnie kazda czynnosc jest wysilkie jak juz napisalem, czy to przejscie 100m czy to zawiazanie sznurowki(tak wiem tragedia ale pisze szczerze)moze rzeczywiscie 4 treningi silownie po takie przerwie to duzo. Czyli myslisz ze 3x w tygodniu trening FBW po kazdym 30 minut kardio i w jakis dzien dodatkowo 30 minut kardio. Czy jesli bym na to poszedl opbnizac cos kalorycznosc czy zostawic tak jak policzylem ?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76038
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754893
Dobrze dobrana dieta i solidny trening siłowy jest podstawą kształtowania sylwetki i zdrowia, więc założenia, które sobie określiłeś wyglądają dobrze. Nie widzimy obliczeń zapotrzebowania kalorycznego, więc nie wiem czy policzone jest prawidłowo, ale 2700 kalorii wydaje się ok. Podobnie jak wyliczona ilość składników odżywczych.
Jeżeli aktywność Twoja do tej pory była bardzo niska, to rzeczywiście wchodzenie od razu na cztery treningi siłowe w tygodniu i do tego cardio może być zbyt dużym przeskokiem.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
37
ok wiec tak chyba zrobie, tak bedzie po prostu najrozsądniej, a ewentualnie za miesiac lub dwa dorzuce 4 trening. dzieki pnaowie mam jeszcze jedno pytanie. mam problem z barkiem i na ta chwile nie moge cwiczyc mam nadzieje ze to nic powaznego boli mnie od okolo tygodnia mocne klucie, jutro mam wizyte u ortopoedy, jednak chcialem zaczac redukcje juz teraz i dlatego co myslicie zeby do czasu az z barkiem bedzie wszystko ok(mam nadzieje ze jak najszybciej) robic 45 minut kadio 4x w tygodniu ? tzn na pewno to dobry pomysl tylko pytanie czy ukladac na ten moment nowa kalorycznosc czy i tak sobie juz jesc jak policzylem wyzej ?
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
37
oprocz pytania wyzej, czy ktos ma do polecenia jakas fajna aplikacje do wpisywania jedzenia w trakcie dnia? najlepiej zeby fajnie smigalo na telefonie jak i na przegladarce na komputerze,z gory dziekuje
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76038
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754893
Obawiam się, że ortopeda tutaj niewiele pomoże. W najlepszym wypadku zleci Tobie wykonanie badania USG, na które termin możesz mieć za xx tygodni. Póz styk, da leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Sugeruję udać się do fizjoterapeuty, który manualnie zobaczy co jest z Twoim ramieniem i podziała w tym kierunku. Zaleci również jakieś ćwiczenia specjalistyczne, które pomogą dojść do sprawności. Nie wiemy niestety na ile ogranicza Ciebie ten bark. Jeżeli nie jest to poważna kontuzja, to nie powinno być problemu z treningiem nóg, czy pleców.
Jeżeli chodzi o program, to dobrze sprawdza się dziennik żywieniowy potreningu.pl
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
37
tzn. ja na pewno pojde do fizjo tylko chcialem wykluczyc jakas kontuzje stawow itd. bardzo dziwne bo z racji zerowej aktywnosci barku nie przeciazalem a nie zdarzylo sie nic po czym moglem sobie cos zrobic. wstalem kiedys z lozkamialem mocno scierpnieta reke i od tego momento zaczelo bardzo bolec. kluje mnie mocno(co prawda ostatnio jest ciutke lepiej)ale niestety czuje to prawie w kazdym ruchu reka.wiec praktycznie przy kazdym treningu parti ciala bym odczuwal mocny dyskomfort. oczywiscie na wariata moglbym zaczac probowac trenowac ale nauczony doswiadczeniem( bo kiedys forsowalem treningi mimo bolu itd) nie chce popelnic bledu zeby jeszcze bardziej dowalic, dlatego chce wykluczyc jakas kontuzje stawu/kosci itd. dlatego mysle nad samym kardio tylko czy zmienaic ta kalorycznosc czy nie ? bardzo mozliwe ze juz za tydzien dwa mi przejdzie ale chcialbym zaczac juz
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6272
Napisanych postów
76038
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754893
Jak uważasz. To Ty powinieneś wiedzieć na ile możesz sobie pozwolić z urazem i na ile on Tobie przeszkadza. Nie ma co diagnozować problemu, ale jeżeli nie było żadnego urazu w wyniku treningu, upadku, wypadku, krwiaka, czy obrzęku, to nie ma możliwości aby coś się stało ze stawem, kością, czy przyczepami. W większości tego typu przypadków jest to stan zwołany powstały z różnych powodów, między innymi słabej rozgrzewki. Tutaj bym szukał przyczyny wraz z pomocą fizjoterapeuty. Lekarz da Tobie lęki i zaleci odpoczynek.