Agulątko / Pokonać niemożliwe :]

Alexxa ja ogólnie przygodę z odchudaniem zaczęłam kilka lat temu...w sumie kilkanaście...potem w wieku od 18 lat do 22 trzymałam jedną wagę...potem trochę przytyłam i od wakacji tamtego roku znowu się wzięłam w obroty.

Muszę spróbować z tym mięsem...ale co do np kefiru...to tam już laktozy nie trzeba, bo jest już to w takim stanie, że organizm czysto wchłania składniki.
Co do serków, to łamiecie mi serce...ale jeśli mam go ograniczyć lub całkiem wycofać...to tak zrobię.

A z tym owijaniem się, to też spróbuję. Już tak kiedyś robiłam i wiem, że działało.

Bo ludziki, od "klasycznych" sposobow i ich udowadniania badaniami (nbajczesciej na mężczyznach sztuk 8 ) to na forum jest jogger.

Nie zaszkodzi probowac stosowania tego, tak jak Radziu pisze, masc rozgrzewajaca https://www.sfd.pl/Krem_termogeniczny-t73817.html razem z pasem.
Sobie jeszcze przypomniałam o pilingu z kawy.

Wszystkie gruszki maja problem z krążeniem, wydalaniem, gromadzeniem wody, czesto ta budowa jest wtornym problemem problemow z nerkami. Tak niestety jest duzo tluszczu slabe krazenie podskorne i w sumie rowniez w wyniku tego slabo schodzi z ud i bioder.
Nie jest glupim wcale robienie diet glodowkowych, ale trzeba wiedziec co, ile i kiedy. To tez nie powinno byc w czasie diety odchudzajacej, bo sie wszytsko rozwala. Bardzo "rozmiekcza" tkanke tluszczowa na nogach dieta polegajaca na jedzeniu tylko warzyw zielonych, ale bez soli. Po tygodniu nogi staja sie bardziej miekkie i takie zostaja (przynajmniej na odpowiednio dluzszy czas) to co bedzie dalej zalezy od nas.

Osobiscie uwazam, ze pomaga duzo ruchu, pomaga HIIT i pomagaja cwiczenia silowe. Ale nie ginekologiczne Mocno sie przylozyc by miesnie na plecach, klatce i rekach urosly, by gdzies cos pracowalo na ten metabolizm. Kiedys trzeba sie przemoc przestac patrzec ze puchna nogi itd tylko cwiczyc az do skutku. Zreszta co sie dziwic, przy slabym krazeniu pewnie stany zapalne wolniej sie goja, mozna pic rumianek przeciwzapalnie, skrzyp i pokrzywe oczyszczajaco- odwadniajaco.
Nigdy nie bedzie efektow przy podejsci w stylu "chcialabym a boje sie" - prawdziwi atleci na kazdym treningu walcz o lepszy wynik. Jak sie nie ma co sie lubi to sie walczy o to by z tego co sie ma wyciagnac jak najwiecej.

Agulatko to sie pomierz dziewczyno, a powiem ci ze LBM to masz ok 44kg, moze mniej, z czego wynika ze kolo 52kg (nie wiem moze wiecej) mozesz stracic okres wiec z ta desperacja to trzeba uwazac. A waga wcale nie oddaje wymiarow. Mialam kiedys po schudnieciu 55kg, brak okresu, a nogi 2cm wieksze w obwodzie niz teraz, za to twarz mi sie zapadla

Ja biegałem w takich fajnych neoprenowych gatkach .

A jak ktoś nie może biegać?

PS. Peelingi pamiętam od Merki

Rower?

Kręcić na rowerku można zawsze .

Obli wow... ogólnie dziękuję Ci za ten post...Dał mi dużo do myślenia. Nigdy nie parzyłam na swoją igurę od tej strony, którą ukazałaś mi powyżej.
Ale jeżeli w takim razie (te zielone warzywa) to czy to właśnie one powiny być u mnie głównym "warzywem"?

Na rowerze jeździłam codziennie przez ok rok i naprawdę dzięki temu właśnie schudłam. Gdybym miała wtedy lepsza, mądrzejsza dietę, to bym była o wiele szczuplejsza. Spodenki neopreowa Radziu? No czytałam o nich, ale faktycznie coś dają? Opowiedz coś o nich, bo jestem ciekawa a nie miałam możliwości zapytać nikogo, kto by je miał.

Alexxa ja chce zacząć biegać. Dziś się wybiorę :)Zobaczymy jak mi pójdzie...

Co ja Ci mogę napisać... U mnie problemem jest to, że tłuszcz odkłada mi się na tyłku, więc spodenki miały mi zmniejszyć ilość sadła w tych rejonach... Czy to działa? Ogólnie schudłem, na tyłku też - ciężko powiedzieć. Wydaje mi się, że taka "aktywizacja" szczególnie długo zalegającego tłuszczu powinna przynajmniej minimalnie wspomóc jego spalenie.

A te spodenki to takie, co można na allegro kupić? Czy tamte, to badziewie?

Zmieniony przez - Agulątko w dniu 2009-03-05 12:36:57

Ja kupowałem na Allegro za jakieś 3 dychy chyba... Ale to z 1,5 roku temu.