Mam 23 lata, chodzilem rok na silownie, po tym był roku, który wszystko praktycznie zniszczył, choć chodzilem czasami
wtedy na siłownię, ale nie można nazwać tego treningiem (braki diety i treningu, częste absencje).
Nie dawno miałem kontuzję - oderwał mi się przyczep mięśni na przedramieniu, 3 miesiące przerwy.
Brak cwiczen, diety doprowadził do spadku formy i nabrania tłuszczu, oczywiscie na brzuchu.
Ręka juz mnie praktycznie nie boli, można zacząć ćwiczyć, ale żeby nie przesadzić chciałbym zacząć spokojniej
a nie od maks., ciężarów, chciałbym by ktoś mi pomógł w dobraniu dobrego treningu na początek.
Na temat diety wszystko ułożę sobie pod trening.
Cel ? Rozsastanie się, jak największe rozmiary, nie zależy mi na rzeźbie, ale na pewno nie na takim brzuchu.
Jestem z natury osobą, która szybka tyje, nabiera tłuszczu. Dziękuje za rady. Dodaje zdjęcia by nie pisać rozmiarów i
jak to było przed, a jak jest teraz.
Zaznaczam, że nie dysponuję bramą oraz jakimś bardzo skomplikowanym sprzętem.
Aha trening na 3 dni Pn ŚR PT (nie mówie tu o brzuchu, moge jechac codziennie byle czy to ma sens ?
Tak było
Tak jest (nogi są w porządku nawet)