usportowienie bjj...

siemka!!!czesto slysze wlasnie o tym ze bjj zbyt sie usportowilo,ze wszystko jest pod zawody wiec mam pytanko;czym sie rózni sportowe bjj od nie sportowego??sa wogóle jakies szkoly nie sportowego bjj??duzo sportowa wersja stracila na zmianach????czyli ogólnie piszcie wszystko co mwiecie na ten temat

zadaniówki to zadaniówki bardziej lub mniej rozbudowane,a sparing to sparing wg. mnie są to 2 różne rzeczy
co do pkt. 2 to masz racje tylko jak sama napisałaś, te techniki zawodnik na podstawie umiejętności,zapamietywalności czy czegoś tam jeszcze wybiera sobie sam, a nie są one mu odgórnie narzucane przez jakiś regulamin.

W "niesportowym bjj" pewnie dodaje się uderzenia,ćwiczy się bardziej pod przykładowe sytuacje na ulicy. A na sportowym - czyste dźwignie,duszenia,to,czym można skończyć przeciwnika oraz przejścia do nich.

Ale poczekja na chłopaków,pewnie lepiej i szerzej to wytłumaczą.

Na czym polega usportowienie BJJ?
Dam przyklad, byłem na seminarium z Rodrigo Medeirosem - wybitnym nauczycielem i zawodnikiem, uczniem Carlsona. Pokazywał on techniki, były to akuratprzewiniecie z dlugiej gardy. Pokazywał to mniej wiecej tak: mamy garde, przewijamy, przechodzimy garde przeciwnika, dochodzimy do pozycji dminujacej, konczymy. I po kazdym ariancie podliczał ile puntów mozna zdobyć. Max wychodziło chyba z 11. Oczywisty fakt edukacyjny tej metody, jeden ciag zawierał ze 4 techniki, wiec w prosty sposob we 2 godziny pokazał ok 20 technik w łatwej do zapamietania postaci. Natomiast liczac punkty pokazywał wyrachowanie sportowe, ze opłaca cie pewne rzeczy robić dłuższa metoda bo dostaje sie wiecej punktów.
Sparujac tradycyjnie chwalisz sie, ze kogos porobiłes lub nie. W wersji sportowej moze sie okazac, że warto raz przejsc garde i kurczowo trzymac przeciwnika.

Bjj usportowione masz na zawodach gdzie zabronione są niektóre techniki (np. w białych asach wszelkie dźwignie na nogi i kręgosłup) no i na zawodach walczysz na punkty co, jak napisano wyżej, powoduje, że po zdobyciu dużej przewagi zajmujesz dobra pozycje i nawet specjalnie nie starasz się skończyć.Nie sportowe masz na sparingach w klubie (prawdopodobnie) gdzie stosujesz wszystkie znane Ci techniki i wygrać możesz tylko przez poddanie rywala.

O to musi byc bardzo dobry klub gdzie wszystkie techniki sa dozwolone nawet w poczatkujacej grupie.

Jasne jest,że początkujący nie stosują jakiś "kosmicznych" technik bo ich zazwyczaj nie znają oraz, że sparing nie jest traktowany jako walka na śmierć i życie (choć czasem z tym rożnie bywa)...ale generalnie nikt przed sparingiem nie mówi nie używajcie dźwigni na nogi,kark czy uciskówek...wszystko w ramach zdrowego rozsądku.

No właśnie mi chodzi o dźwignie na nogi ( szczególnie dźwignie na kolana )

...i skrętówki (również na kostki i łokcie)

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2008-11-05 23:45:31

rozumiem ze sportowe bjj jest na punkty itp.ale raczej chodzi mi o to czy bjj zanim zostalo"usportowione"zawieralo w sobie jakies techniki czy moze nawet uderzenia które zostaly usuniete ze tak to ujme z jakis powodow tworzac je typowo pod zawody by byly bardziej bezpieczne czy cos...i teraz tego wogóle nie ucza??w koncu niby bjj bylo tworzone typowo pod ulice i sprawdzali Gracie jego skutecznosc w nielegalnych walkach wiec moze byly uderzenia kiedys w bjj???

Paticzi, jak długo trenujesz bjj?

Trenuje nie za długo (nie całe 2 lata). Z tymi technikami chodziło mi o to,że walcząc na sparingu używasz wszystkich Ci znanych...Wiadomo,że białych pasów przeważnie nikt nie uczy dźwigni na kolana czy skrętówek. A jeśli się jest bardziej zaawansowanym to stosując jedna z tych technik na koledze robi to tak żeby go nie uszkodzić (bądź z własnego wyboru wcale), a kolega wie,że lepiej odklepać od razu niż kombinować.
Wracając do tematu wątku, usportowienie bjj polega wg. mnie na pewnych ograniczaniach wprowadzanych na zawodach ze względu na bezpieczeństwo, czasem słusznie (w technikach które wspomnieliście) czasem mniej słusznie (np. dźwignia na nogi gdy ktoś skrzyżuje je będąc wpiętym za plecy,niektóre uciskówki).
A na treningu robisz to czego cię nauczono,mając na uwadze umiejętności przeciwnika i to by w głupi sposób nie doprowadzić do kontuzji kogokolwiek.