Test Controled Labs - White Flood + Green Magnitude pods. str 34-35

Trening:

Plecy:

-Sciaganie drążka wyciagu do klatki 3x 15 -> 40kg 12 -> 50kg 10 -> 60kg
-Przyciagnie poziome drążka wyciagu 3x 15 -> 50kg
-Wioslowanie sztanga - 15-> 50kg 12 -> 60kg 10 -> 70kg
-Wioslowanie sztangielkami w opadzie (oparta glowa o fotel poteznie weszlo w plecy) 3x 15 -> 20kg

Triceps:

-Sciaganie drazka wyciagu 3x 15 - > 35kg
-Francuskie wyciskanie sztangi lamanej siedzac, pompki w podporze tylem (Superserie)-> 15 -> 30kg (sztanga) 15kg krazek na kolanach przy pompkach

Odczucia: Strasznie dobrze dzisiaj weszlo w plecy... normalnie wow... triceps bardzo szybko ok. 10 minut treningu... MEGA POMPA

Suplementy:

Przed tr. porcja WF
Po tr. porcja GM
30 minut po GM porcja bialka

Pare fotek:

tył luz... chudo to wyglada

Najszerszy tyłem (chudo jak cholera)

Plecy napinka (po prostu jestem szczuply co jest komplementem u endomorfika, ale jednak troche masy przydaloby sie wrzucic... oczywiscie miesniowej)

w poniedzialek dalem foto klaty bokiem... dzisiaj zrobilem male porownanie na poczatku testu i teraz... przepraszam za jakosc... na koncowe podsumowanie beda lepsze...

widac roznice?

po lewej forma terazniejsza... po prawej forma z 2 wrzesnia...

Widze poprawe w wygladzie bicepsa i barku... szalu nie ma, ale jakis krok do przodu mysle, ze jest zauwazalny...

Zmieniony przez - PATRYK666 w dniu 2008-10-09 15:53:04

Zmien trening na FBW, moge dac sobie palce uciac ze bedziesz szybciej lapac miecho niz na tym splicie...

na razie skoncze ten cykl... nie jestem teraz nastawiony na budowe masy tylko raczej redukcje/recomp sylwetki... jestem endomorfem i to skrajnym dlatego jest to ciezka misja, chociaz nie niemozliwa... oczywiscie do pewnego momentu

Nastepny cykl bede lecial na mase... przy niewielkej ilosci kcal aby uniknac w maire mozliwosci zalania sylwetki... chcialbym tak z 2-3kg czysto przytyc...

FBW bedzie chyba w moim arsenale przy tamtym cyklu... moze sie sprawdzi... raz w zyciu probowalem tego treningu i szczerze mowiac po miesiacu takiego treningu nie bylem kompletnie zadowolony i go przerwalem... moze niepotrzebnie, ale szczerze mowiac nie potrafilem porzadnie rozcwiczyc zadnej partii... wychodzilem z silki cholernie padniety, ale jednak miesni nie rozcwiczylem...

Zobaczymy moze tym razem cos mi sie uda z tego wycisnac... ale to jeszcze przyszlosc... wiec to dopiero pomysl, ktorych pewnie bedzie wiele nie tylko w treningu, ale i diecie i suplementacji...