problem z pompkami na poręczach

witam, problem mój polega na tym że robiąc owe pompki przy 3 serii zaczynam odczuwać ból w splocie słonecznym. Ból ten nasila się przy wykonywaniu kolejnych powtórzeń (także pompek tyłem które robie na tym samym treningu). Choć ćwicze długo nigdy tego ćwiczenia nie wykonywałem właśnie z powodu bólu, teraz chciałem do niego powrócić ale ból w klatce zraża mnie znowu. Wydaje mi się że błedem w technice może być to że odchylam się do przodu przez co wiekszą pracę mają mieśnie klatki ale abstra****ąc od tego czy robie wariant bardziej na triceps czy na klatke ból nie powinien występować. Jakieś pomysły czemu tak jest? Robić pompki czy nie?

chyba wszystkich na poczatku boli... nie zaprzestawaj tego cwiczenia chodzi w momencie bolu przestan robic dana serie.. a po kilku treningach powinno sie poprawic ...

Wiesz, ja mam ten sam problem, ale nigdy mnie nie bolalo, i jak kiedys sobie chcialem zrobic na max (z tydzien temu) to gdzies na 20 powtorzeniu mnie tak zaklulu ze do terazs nie moge nawet wskoczyc na porecze bo wyje z bolu. instruktor mi kazal przestac az przestanie bolec

do przysłego tygodnia jak znowu bede cwiczył triceps to beleć na pewno przestanie. Tylko czy to normalny ból, może faktycznie wynika to z tego ze zaczałem robić ćwiczenie w którym pobudziłem jakąś część mieśnia która przy innych ćwiczeniach pobudzana nie jest i teraz tak to czuje

poniewaz te cwiczenie takze wplywa na rozwoj klatki miesniowej. Nie unikniesz tego bolu poprostu trzeba sie przyzwyczaic, nie jest tak zle :P

Wystarczy sie bardziej prostowac.

lokciej weziej i staraj sie wyprostowac, te dwie rzeczy maja glowny wplyw ktora partia miesni jest bardziej obciazona

każdy tak ma na początku, mnie też kiedyś bolało, poczekałem i przeszło