Jak byc silniejszym?

Witam. Co powoduje, ze jest sie silniejszym, ze ktos sie lepiej bije?

Wiem, ze do tego trzeba miec psychike napewno, ale jedni kompletnie nie umia nawet oddac jednego czystego ciosu, a inni np. z reguly "sie dobrze bija"

Chodzi mi o takie walki uliczne. Ci co dobrze sie bija, to nie mowie ze cos cwicza. Jak osiagnac przewage nad takimi, jak zostac silniejszym, czego sie nauczyc? Sa sztuki walki, ale mi chodzi ogolnie, czy jak sie naucze chociaz jakis technik, pocwicze na rece - to z takim synkiem, ktory niby sie dobrze bije mam juz wieksze szanse? Bo przeciez tacy uliczni, jezeli sie dobrze bija, to poprostu maja sile i tyle, a na solowie tak naprwade ida na power.

Mieszkam w Katowicach i mysle, gdzie by sie zapisac na sztuke walki, chodzi o taka do samoobrony, ale zeby tez sie nauczyc bic lepiej - nie jestem ciamajdą, ale jak podejdzie juz troche wyzszy i starszy to miekne i nie umiem sie postawic bo i tak bym pewnie dostal ;/

Lukaczowy -
pkt 6 szybkosc czesto przegrala z siła ''mozesz'' nie znaczy ''zrobisz''
pkt 4 ok trzymac na dystans przeciwnika, tylko jak trzymac na dystans znacznie wyzszego ?
pkt 2 Ja nie slyszalem ,zeby na ulicznych solowach ktos walił low kicki. Mysli sie o jak najszybszym wykonczeniu przeciwnika to nie walka sportowa trwajaca dlugi okres czasu w takich sytuacjach siega sie po najskuteczniejsze metody. Zamiast low kicka lepsze kolano na brzuch, ciosy piesciami w brzuch w celu spuszczenia rak przeciwnika.
pkt 7 byl omówiony
I co trenujesz ? Rady z życia wziete ? Czy taka taktyka sprawdza sie na sparingach/treningach ?

pkt 5 a co mierzyłes ?

Wchodzisz do:
-> Odżywianie, układasz diete
-> Trening dla początkujących, podbierasz jakiś
-> Grappling/Uderzane/ScenaMMAik1 znajdujesz jakas sekcje w swoim miescie

tacy uliczni wojownicy ;-p nie byli odrazu dobzi bili sie po kilkaset razy i nauczyli sie na wlasnych bledach ale z tych ktorych znam to wiekszosc cos cwiczy poza takimi lumpami co lubia cie okradac bo ich nie stac na cokolwiek dlatego ze starsi pija np

drogi margaryno, dostać możesz także od mniejszego i słabszego.
reguły nie ma.
Wynik walki zależy ( wg mnie) od:
- techniki
- szybkości
- siły
- kondycji
- psychiki
- szczęścia

Przewagę masy i siły przeciwnka do pewnego stopnia możesz zredukować przewagą techniczną i szybkościową i vice versa.
Po to na treningach uczysz się w kyórą strone ruszyc lewą nogą jeśli przeciwnik ruszył prawą ręką :) oraz robisz treningi siłowe i szybkościowe.
Psychikę wyrabiasz w walce/sparringu, uzyskując tzw. obicie pozwalajace nie panikować i nie tracic głowy w trudnych momentach ( wraz z wiedzą, że nie każdy cios przeciwnka nokautuje, że przeciwnik tez człowiek i mozna mu krwi nieco spuscić).
Baty na sparingach pozwalaja także oswoić się z porażką, z faktem że przegrana walka nie hańbi - bardzo często na forum odzywaja się ludzie zawstydzeni faktem, że dostali w papę na ulicy - każdy rozsądny zawodnik powie : "no cóz bywa", i tyle.

Natomiast rezultat każdej walki zawsze pozostaje niewiadomą do momentu jej zakończenia, siłą, masa, technika itp zwiększają szanse, ale nigdy nie dają gwarancji.

w 99,9% zgadzam się z tym co napisał cynik.
Nie wspomniał jedynie ze największe szanse mają "uzbrojeni",czyli posiadacze gazów,batonów itp(z czego jednak takich zabawek używa się w ostatecznosci)

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-20 17:18:19

Witam!
Zwby nauczyc sie dobrze bic trzeba sie zapisac na jakies SW.
A gdybys niechcial sie nigdzie zapisywac, mozesz np. biegac poprawiac sile ciosu i wiele innych we wlasnym zakresie.
To juz duzo bardziej zwiekrza twoje szanse w walce.
Pozdrawiam!

Żeby się DOBRZE bić trzeba włożyć w to wiele wysiłku. Oczywiście są uliczni fighterzy, którzy nic nie trenowali, jednak dla prawdziwego zawodnika (w ich wagach) większość z nich jest na strzała.

o żadnym podziale na wage nie moze być mowy,w żadnym wypadku.

Ale mając powiedzmy 2 osoby, które ważą 90 kg wiadomo, że "silniejsza" będzie ta która ćwiczy sporty walki.

gdyby ludzie w dobre uczynki wkładali tyle wysiłku ile w zrobienie czegoś na ****a ten świat byłby lepszy

Ale mając powiedzmy 2 osoby, które ważą 90 kg wiadomo, że "silniejsza" będzie ta która ćwiczy sporty walki.

a dlaczego mając koksa 100 kilowego konieczne chcesz go mierzyć z osobą trenującą SW ale ważącą tez 100 kilo?

Skoro koks przez załóżmy 5 lat wypracował te 100 kilo,a nim zaczął ważył 60 kg to zestaw go z trenującym SW przez 5 lat który tez zaczał od 60 kilo(i prawdopodobnie dalej gdzieś tyle ma jeśli unika siłowni)

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-21 18:07:15