M A S S A C R A - NEW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

...ja mam massacre- kończe ja właśnie- od stycznia i jakoś wszystko jest ok.

włacznie z działaniem

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2008-05-19 12:55:20

wszystko pieknie, efekty ok, ale kur** jak czuje ten smak to normalnie mi sie zoladek do gory podnosi;/ a tyxh zoltych kulek to ja mam w cholere w tej puszce ;/ po 6dniach stosowania wpieralem w siebie na musa massacre i juz odpuscilem-nie biore tego

Domer to się nazywa zbrylenie

u mnie po tym jak stala zamknieta przez pol roku zamienila sie w cos twardego jak gips, podobno to przez estry, ktore sie zbrylaja...
i tez nie jestem zadowolony z efektow
zadnej roznicy miedzy cp a massacra nie odczulem jak robilem cykl
mocno sie rozczarowalem tym produktem

hmmm
trudno mi mowic w jakich warunjach stala zamknieta przez 6 miesiecy
ale raczej w niezbyt sprzyjajacych
bo o kamienieniu slyszymy tutaj pierwszy raz (czasem cos sie zbrylalo, ale to tez swiadczylo o obecnosci wilgoci - pomijam poczatki KO)

byla mocno zakrecona, i stala na szafce w pokoju w pokojowcych warunkach:D

jak kupowales byla sypka?

bo jesli wilgoc sie nie dostala to ni mam pomyslu:(

w kazdym razie nie jest to czesta sytuacja - pierwszy raz o czyms podobnym slysze

mam puche cp i massacry na szafce
oba do polowy napelnione
i w cp lekko zmienila sie konsystencja, ale nadal jest sypkie
a massacra jest twarda jak gips, ale da sie ja skrobac

wczesniej pamietam ze massacra strasznie mi sie "dymila" jak tylko otowrzylem i zamieszalem pudelkiem

rozkrusze, zjem i zobaczymy co bedzie...

vedor - zgadzam sie w 100%
produkt bez rewelacji,
puszki też stały w pokoju, a mimo to sie zbryliły, rozkruszałem proszek rzucając zamkniętą puszką po podłodze lub robiąc 'rachu ciachu' w środku nożem




Zmieniony przez - Eclipse21 w dniu 2008-08-20 14:59:08

...produkt nie traci nic ze swych wartości jesli byl przechowywany w dobrych warunkach- zbrylenie nie jest niczym niekorzystnym w takiej sytuacji...
mnie massacra 'pylila" i na początku i po jakims czasie, jednakże raczej u mnie suple nie leżą miesiącami bo jesli coś zostaje nawet to wykorzystuje do cyklu na którym -w planach- miala byc mniejsza ilość.