SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pierwsza walka

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 47272

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 321 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6511
Dzieki stary. Masz soga:) 3m sie

Chcesz być taki...

Tempora mutantur et nos mutamur in illis...
...:::Pomyśl jesli potrafisz:::...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 3045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30013
No,no chłopaki,jeszcze jeden sog i będe miał ich łącznie 100!

Jeśli chcesz dać mi sga to się nie krępuj
MEFIT MAFIA
Pozdrowionka!!!
1

www.theanimalrescuesite.com - daj 6 misek pokarmu dla głodujących zwierząt!
www.thehungersite.com - daj 1,1 ciepły posiłek dla głodujacych na świecie!
www.therainforestsite.com - uratuj 10m2 lasów tropikalnych!
www.thechildhealthsite.com - pomóż chorym dzieciom!
http://www.pajacyk.pl/ - nakarm glodne dziecko
http://www.sfd.pl/temat209527/ - ZAPRASZAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 306 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4838
To teraz moja kolej. Jak do tej pory stoczylem tylko jedna walke ktora mozna uznac za powazna. Mialem wtedy jakies 16 lat. Rzecz sie dziala na obozie. Jak wracalismy do osrodka jeden z gosci stanal mi na drodze i zaczal mnie popychac. Juz wczesniej mielismy jakies sprzeczki ale go olewalem. Byl troche wiekszy ode mnie ale nie tak znowu duzo no i mial kumpla do pomocy. To co pamietam to strach ktory mnie sparalizowal. Nie wiedzialem zupelnie co mam robic. Jakos odruchowo poslalem mu prawego sierpa i zaczalem sie na niego gapic. Nagle zobaczylem pole ktore bylo za moimi plecami. Zdziwil mnie troche ten widok dopiero po chwili skapowalem sie ze mi oddal. Spojzalem na niego i podnioslem garde. Wtedy ten koles powiedzial ze walka skonczona i on wygral ( do tej pory nie wiem dlaczego???). Jak tylko skonczyl mowic niespodziewanie zobaczylem ulice po mojej lewej stronie. TEraz juz wiedzialem co sie stalo. Znowu dostalem tylko ze tym razem od jego pomocnika. W tym momencie strach zniknal i rzucilem sie na goscia. On odwrocil sie do mnie plecami i zakryl glowe rekami. Czulem ze teraz juz po nim ale wtedy walsnie przylecial wychowawca i nas rozdzielil. Walka zostala przerwana. Pozniej juz nas pilnowali.

I Herkules dupa, kiedy ludzi kupa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 321 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6511
spoko to tak jak umnie bylo z tym strachem ale po 1-szym juz go niebylo:) ale jak to sie mowi ''wykozystaj strach na swoja korzysc'' cos takiego;) Mam nadzieje ze on zniknie jesli stocze jeszcze kilka walk ale bez niego zupelnie inaczej by bylo i niewalczylo by sie tak jak sie to robi...bo jak on znika dzialamy na adrenalinie ja przynajmniej...:)i to pomaga.

Chcesz być taki...

Tempora mutantur et nos mutamur in illis...
...:::Pomyśl jesli potrafisz:::...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja swoją pierwszą walkę miałem na początku 3 gimnazjum. Koleś chodził ze mną do klasy i był rok lub 2 starszy ode mnie. W szatni na WF-ie koleś zaczoł mnie niespodziewanie dusić ( robił to już wcześniej kilkakrotnie podczas przerw na korytażu). Na to muj kolega powiedział zostaw go bo Vener ci odda. Rozmowa skończyła sie na :" Solówa po lekacjach". Po lekcjach wyszliśmy na placyk. Szczerze się przyznam: nieźle się bałem, a koleś był pewny swego jak skurczybyk. Walka się zaczeła, wiedziałe że naziemi nie mam szans ( ważył 15 kg więcej i był silniejszy), koledzy opowiasali mi wcześniej ze widzieli jak dusił podczas swej poprzedniej walki (przeciwnik był z zielony). Starałem się utrzymywać dystans. Zatakowałem lewym prostym potem chciałem prawym zachaczającym (ćwiczę kickboxing), ale się pośliznołem ipodparłem się ręką. Gdy wstałem znowu kilka lewych prostych. Kolesiowi leciała już farba. Potem gdy się nieźle wkórzył zaczoł szybko iść na mnie i dostał prawego frontala na brzuch. Niestety udało mu się powalić mnie na ziemię. Zaczą mnie dusić ale chłopaki ściągali go ze mnie (chyba ze 20 osób) bo zasady były że lejemy się bez duszenia. Jak wstałem to dostał jeszcze kilka lewych i się poddał. Szczeże mówiąc to myślałem że przegram tą walkę bo za bardzo bałem, ale po pierwszym ciosie strach nie spodziewanie miną. Po walce miałem cholerną sadyswakcję i obiecałem sobie nie opuszczać żadnego treningu.

Vener
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 3045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30013
Maverik i Vener,macie ode mnie po sogu.

Jeśli chcesz dać mi sga to się nie krępuj
MEFIT MAFIA
Życzę wszystkim mokrego sylwestra,żebyście się upili jak nigdy i zapomnieli o problemach życia codziennego

www.theanimalrescuesite.com - daj 6 misek pokarmu dla głodujących zwierząt!
www.thehungersite.com - daj 1,1 ciepły posiłek dla głodujacych na świecie!
www.therainforestsite.com - uratuj 10m2 lasów tropikalnych!
www.thechildhealthsite.com - pomóż chorym dzieciom!
http://www.pajacyk.pl/ - nakarm glodne dziecko
http://www.sfd.pl/temat209527/ - ZAPRASZAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No coż.Ja ma 16 lat i mialem pare walk wczesniej,ale pierwsza powazna byla na poczatku gimnazjum.Teraz trenuje system walki,ale wtedy wiedzialem troche o judo(trenowalem w wieku 5 lat przez rok),wiec pewniej czulem sie w parterze.umialem nawet dobrze dusic.Poklocilem sie z moim rowiesnikiem o jakas ******le i mielismy solowe na boisku.Oczywiscie zlecialo sie pare osob,ale poniewaz bylo to kolo 17 nie bylo ich duzo.Troche po mojej stronie i pare po jego.Na poczatku szlo mi nie za dobrze.Dostalem ze 4 razy w miche z czego oddalem mu raz.Wtedy rzucilem mu sie na nogi i obalilem na ziemie.Walnalem mu dwa razy z lokcia,wtedy on probowal sie wywinac na drugi bok.No to go zlapalem duszeniem kombinowanym.Podobno jak juz zapialem to po paru sekundach koles byl siny.Poddal sie w koncu,a ja bylem taki napakowany adrenalina ze zchecia bym mu jeszcze dowalil.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
pinecone85 ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 4636 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22462
To cos pozno zaczeliscie chlopaki:) Ja swoja pierwsza "powazna" walke stoczylem w wieku 6 lat.( heheheh) bawilismy sie a koles spacjalnie zlamal moj mieczyk z plastiku. To go w twarz uderzylem( juz nawet nie pamietam jak:) kolo w placz i do domu po matke, ja w placz i do domu bo on po matke:) Tyle:)

Grappling

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 3045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30013


Jeśli chcesz dać mi sga to się nie krępuj
MEFIT MAFIA

www.theanimalrescuesite.com - daj 6 misek pokarmu dla głodujących zwierząt!
www.thehungersite.com - daj 1,1 ciepły posiłek dla głodujacych na świecie!
www.therainforestsite.com - uratuj 10m2 lasów tropikalnych!
www.thechildhealthsite.com - pomóż chorym dzieciom!
http://www.pajacyk.pl/ - nakarm glodne dziecko
http://www.sfd.pl/temat209527/ - ZAPRASZAM

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Moja pierwsza walka była jak na swój wiek bardzo ostra
Pokłóciłem się z kumplem z klasy i doszło do przepychanki na tarasie.

Jak to u dzieci, była przepychanka, ale potem pojechałem z grubej rury
Ja go z pięście w ręke, czasem w brzuch, a on mi to samo (dosłownie, co ja jemu, on to samo mi).
Wkoncu (pierwszy cios) w jego twarz wyprowadziłem ja, potem on mi.. i tak kilka razy .
Rozdzieliła nas dyrektorka na oczach całej szkoły na tarasie :D
Potem już sława, laski itd HEHEHEHE

Jeśli podobała ci sie moja walka, daj pierwszego SOGa
hyhyhyh..
POZDR.

.fussVolk crew.
No risk. No fun
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Pytania o luta-livere

Następny temat

Jak najlepiej uderzać?

forma lato