WALKA = Moje DNO

masz racje, kilka osob tez mi to mowilo, nie zebralem jeszcze porzadnego oklepu.

Taekwondo to sztuka walki.

Jeżeli po 2 latach treningu masz opory przed walką to idź na balet czy tańce towarzyskie może tam się lepiej spełnisz.

Proste.

mklv kocham Twoje bezposrednie wypowiedzi :D
bez szczypania i owijania w bawelne :D
moja rada jest taka poprosc kogos o "mocny sparing" bez kaskow jedynie w ochraniczach na nogi i szczenach
jak padniesz pare razy i zoabczysz kosmos
to Twoje podejscie sie zmieni
jezeli nie to podpisuje sie pod wypowiedziaa mklv :]

Mlkv ma całkowitą rację, jeśli po dwóch latach nie nauczyłeś się jakoś radzić w walce to nie ma sensu trenować sztuk walki. Chyba że dobrze ci idzie z technikami, bo TKD to nie tylko walka ale i układy, więc pomyśl. Jeśli i z technikami nawet teraz ci słabiutko idzie to zrezygnuj. W takim wypadku albo ty nie nadajesz się do tego sportu albo twoja sekcja jest słaba.
Na przykład ja mam 10kup (niedawno zdałem) i mój trener jest tak dobry że umiem już dobrze zwykłe dollyo, ap, goro i prawie tornado, z kombinacjami mi idzie średnio ale po to chodzę na treningi :) I walka mi dobrze idzie.

PS: Jakie tkd trenujesz? Ja trenuję GTI

jezeli mozna prosic o zamkniecie tego tematu to prosil bym o to, bo ten temat idzie w tym kierunku co nie trzeba. Wogole to zle napisalem temat :/. Mniejsza juz z tym na obozie sie dowiedzialem tego co powinienem

Zmieniony przez - Oli220 w dniu 2008-07-31 14:26:22

Po co zamykać, ten temat może pomóc innym. Żeby nie zakładali nowych tematów tylko tu pisali.

Temat się rozwinął prawidłowo i logicznie.
Rozumiem, że wnioski mogą autorowi nie pasować, dysonans poznawczy, itd. ale żadnego kneblowania nie będzie

Shit, a już liczyłem że Ciebie searme zwiążę, sknebluję i zaniosę na ramieniu do jaskini

No, no, nie przypuszczałam że masz takie fantazje

Facet bez fantazji to nudny facet Nie wiedziałaś?

Zresztą też Ci to chodzi po głowie skoro użyłaś słowa "kneblować"

A teraz idę na siłkę.

Autorowi zaś jeszcze raz polecam zmianę klubu lub, jeżeli bardziej poczuwa się do "sztuki" niż do "walki" - zmianę zainteresowań.