SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

problem z klatką pomocy!!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4415

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1832


Witam, mam problem z klatką, gdy jest napompowana wygląda w miarę dobrze, tak samo wygląda, gdy jest chłodno, ale normalnie wygląda źle, gdyż środkowa część klatki strasznie odstaje do przodu. Czy to wina tego, że ta część jest po prostu mocno zatłuszczona? Czy może dlatego, że środek klaty jest zdecydowanie lepiej rozwinięty? - najpierw ćwiczę poziom (12x72,5 ; 10x77,5 ; 8x82,5 ; 6x87,5), a dopiero potem skos i różnice są bardzo duże (brak mi już sił) - na skos robię 12x50 , 10x55 , 8x60 , 6x65? Moim zdaniem różnica 22,5 to chyba za dużo. Kiedyś różnica była mniejsza - tylko 15kg, ale różnica ta ciągle rośnie - im więcej podnoszę na poziomie, tym mniej na skosie. I dlatego też środek klatki jest dużo większy niż góra? A może to wina tego, że w ogóle zaprzestałem robić plecy (gdy jeszcze robiłem plecy to tego nie miałem - ale wtedy nie byłem też taki tłusty!!) Ćwiczę niecałe 2 lata z 2 przerwami 3-miesięcznymi wakacyjnymi. Ćwiczę splitem, 2 razy w tygodniu (klata z bicep, bary z tricem)- nóg nie ćwiczę, bo zacząłem biegać, żeby spalić tłuszcz - same się ćwiczą, poza tym uda i tak mam za grube, a plerów nie ćwiczę, bo kiedyś ćwiczyłem i nie było żadnych efektów(przykładałem się - ćwiczenia też były dobre, brane od kumpli pakerów z 8-letnim stażem, mimo to nic a nic nie wchodziło, nawet najmniejszej V nie mogłem się nigdy dopatrzyć). Co mam zrobić? Zacząć robić skos przed poziomem(boję się, że siła spadnie) czy rozdzielić skos i poziom i robić w dwa różne dni(ale wtedy bary ucierpią). Czy może biegać i czekać aż spalę tłuszcz z klaty? Ćwiczyłem kiedyś na masę, ale po pojawieniu się rozstępów przestałem i teraz ćwiczę tak sobie rekreacyjnie raczej dla siły niż masy, po prostu chcę zachować formę. Klaty barów i trica nie oszczędzam, masa mile widziana, ale straszliwe rozstępy na bicu uniemożliwiają trening typowo masowy, bo jak by to wyglądało jakbym zmasował wszystko oprócz bica? Pozdro.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 23

Waga: 92

Wzrost: 185

Cel treningowy: ogólna sprawność

Staż treningowy na słowni: niecałe 2 lata

Uprawiane inne sporty: biegi

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): siłownia na uczelni, full osprzęt

Dieta: dużo białka, za dużo węgli, dużo tłuszczów, ogólnie jem wszystko co dobre

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: brak
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 387 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4094
Cwiczyc najlepiej tym, co najlepiej na Ciebie dziala, a niestety sadzac po rezultatach przez 2 lata, to ten split nie byl najlepszym rozwiazaniem. Co do wyboru FBW, zwyczajnie nie istnieje cos takiego, jak najlepszy plan tego rodzaju, bo niby jakimi kryteriami mamy je oceniac, jezeli jedne dzialaja wspaniale na niektorych, a na innych w nieznacznym stopniu? To kwestia indywidualna dla kazdego cwiczacego.

Run, rabbit run.
Dig that hole, forget the sun,
And when at last the work is done
Don't sit down it's time to dig another one.
Pink Floyd - Breathe

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Sorry ale nie wyglądasz na 2 lata cwiczeń.

Co do twojego problemu wydaje mi się że to wina tłuszczu.

Dieta redukcyjna+aeroby+FBW to będzie najlepsze połączenie dla ciebie

pozdro

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 887 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 37426
lipomastia, tłuszcz odłozył sie w okolicach sutków, jedyna rada na ten problem to zejsc do bardzo niskiego poziomu tkanki tłuszczowej

pozdrawiam

"Training is like life, you get your ups and downs(...)"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 2623 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 42219
nie no - jak mozna nie cwiczyc w OGOLE nog? nawet przysiadow? nie no, spoko, biegasz. to rak tez nie musisz robic, bo wiesz - machasz przy bieganiu, gestykulujesz, piszesz, gotujesz, ubierasz sie...

i jeszcze gorzej - jak mozna nie cwicyc plecow? porazka na maksa. a to ze nie miales efektow - podejrzewam, ze wlasne dlatego, ze starales sie nasladowac tych duzych kolegow z silowni, ktorzy po prostu za bardzo przykaldaja sie do techniki kosztem ciezaru. tylko ze u nich ciezar i tak jest dosc duzy, pewnie dochodzi tez farmakologia, wiec jako tako stymuluje im plecy - u ciebie cwiczac plecy z presadzona technika ciezzar byl po prostu za maly zeby reagowaly.

na plecy trzeba dowalic ciezaru i juz. MC, jakies podciaganie, jakies wioslowanie ze sztanga lub ciezka sztangielka - i tyle.

chwilowy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 392 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3738
michal_678, 2 sprawy:

L. wysłanych artykułów 1

L. przecz. artykułów 1

Poza tym widać, że dieta z dupy, więc nic dziwnego, że Ci plecy nie rosną. Przy dobrej diecie plecy powinny roznąć jak na drożdżach. Tak samo nogi, więc ich nie zaniedbuj. Bo są to partie, które najszybciej się rozwijają. Zadbaj o dobrą dietę, z Twoją aktualną sylwetką to nawet na low carbie trochę mięśnia zrobisz, a przy tym zgubisz tłuszcz. Oczywiście do tego fbw i porządne aeroby. Poczytaj trochę - działy 'odżywianie' i 'trening dla początkujących' stoją otworem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1832


do Venc1Lq: spoko, bez obrazy. Wiem, że nie wyglądam na 2 lata ćwiczeń, bo nie ćwiczę na wygląd, to i nie wyglądam, diety nie mam, to i nie wyglądam, mam też strasznie denne geny. Masę przestałem robić dokładnie pod koniec czerwca rok temu. Rzeźby nie robiłem w ogóle nigdy. Od pojawienia się rozstępów ćwiczę, żeby ćwiczyć, żeby zachować formę i ogólną siłę. Poza tym nie powiedziałem o jednej rzeczy: kiedy zaczynałem ćwiczyć ważyłem około 75 kg i miałem ręce jak patyki dosłownie, jak poszedłem na siłkę raz nie mogłem unieść 50 kg. Teraz podniosę ze 105, więc różnica ogromna. Mam strasznie kiepską budowę ciała, korpus i uda grube, natomiast dół nóg, góra ciała, klatka i ręce chudziutkie. Do tego bardzo łatwo tyję, bardzo trudno nabieram mięśnia. Powiem tak: rok temu wyglądałem lepiej niż teraz(92 kg), ważyłem tylko 85 kg, a klatka była napompowana u góry, u dołu OK, tłuszczu nie było, przy sile mniejszej niż teraz o jakieś 7,5 kg. To był też koniec cyklu kreatynowego. Wszystko się popsuło po 3-miesięcznej przerwie w USA w meksykańskiej restauracji z darmowym pysznym tłustym jedzeniem. Nie ćwiczyłem 3 miechy, więc po powrocie na siłkę stwierdziłem, że siła spadła o 15 kg, klatka opadła, wszystko opadło, brzucha przybyło, waga wzrosła do 92 kg!! Tak to u mnie jest z przerwami na siłce. Czy to wina tego, że klatka wyglądała spoko tylko dzięki kreatynie, a jak wody odeszły, to zamiast nich zmagazynował tam się tłuszcz?? Na plecach też mam dużo sadła, i na brzuchu, i tyłku.
jedyne miejsce, gdzie jest zero tłuszczu to ręce i dół nóg. Powiem tak: jestem ektomorfikiem z wielką skłonnością do przybierania na wadze, ale tylko dzięki gromadzeniu tłuszczu, nie mięśnia. A proszę sobie wyobrazić, że jak zaczynałem ćwiczyć, to moje ręce były dokładnie o połowę mniejsze niż teraz (nie dały rady nawet 50 kg!!) Były tak chude, że góra była mniejsza od przedramion!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1832
do x_pulse_x: niestety tego się obawiałem!! dlatego zacząłem biegać na czczo 3 razy na tydzień rano po 45 min wolno 65% HR max. Ale przynajmniej fajnie, że po zdjęciu koszulki, albo chłodnym wietrzyku od razu ta feralna część się zapada, a reszta klatki staje się bardziej widoczna, i wszystko wygląda OK.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1832
do chwilowy: pierwsze 2 semestry na 3-cim roku ćwiczyłem 3 razy w tygodniu: klata z bicep, plecy z tricem, bary z nogami. Ale się w końcu znudziło, bo plery nie dawały efektów. Robiłem mc i fajne zakwasy były kolejnego dnia w dole pleców, ale to ćwiczenie jest bardzo kontuzjogenne i wolałem zaprzestać, mimo, że kontuzji się nie nabawiłem. U nas trenerzy na uczelni jak widzą studentów robiących mc opowiadają jak to 50% ludzi, ich kolegów po awfie, mają teraz bóle pleców po kontuzjach łaśnie po mc, albo że na zawodach doznawali strasznych kontuzji. Oni mówią, żeby tylko wiosłowanie i podciąganie robić. Ale wiosło nic mi nie dawało, tak samo przyciąganie drążka do dołu na wyciągu. A podciąganie jest extra, ale tylko byłem w stanie podciągnąć się raz, bo strasznie dużo ważyłem przy tak słabych plecach, a teraz 93 to już w ogóle. Poza tym jak ściągałem linkę to czułem strasznie bica, niezła pompa, a plerki nic, mimo, że się starałem strasznie, robiłem nawet jeden ruch w 3 sekundy, tak wolno, żeby dobrze technicznie. A co do nóg to bieganie super rzeźbi moje uda, tył nóg i łydki. Zmasować to pozostaje mi łydki, bo same uda mam grube. Ćwiczyłem przysiady ze sztangą, ale mam tak słabe kolana, że też się przestraszyłem, mimo, że jak rozgrzewkę robiłem, to nigdy kontuzji się nie nabawiłem, ale ćwiczenie strasznie ciężkie, jak sobie ładowałem co tydzień nowe kg. Tak samo z suwnicą pompa super, ale uda i tak mam za grube. Samych łydek trenować nie będę, od biegów się ładnie wyrzeźbią i trochę urosną. A Co do FBW to dla mnie taki trening to strata czasu, nic a nic mnie nie pompuje. Jak zaczynałem ćwiczyć koledzy z 8-letnim stażem kazali mi robić pierwszy semestr ogólnorozwojówką (to chyba właśnie FBW nie?) w 4 miechy siła mi wzrosła tylko z 50kg do 70kg, podczas gdy w 2-gim semestrze z 70 do 100(klata rekord). 3 semestr i 4 semestr ćwiczeń już bez nóg i pleców. le plery to naprawdę muszę zacząć robić, obiecuję poprawę. Wrzucić na 3 dzień ćwiczeń plery i górę klaty, czy robić same plery, a skos klaty nadal po poziomie? Czy może skos wrzucić przed poziom?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1832
do macbetbox: od września zaczynam płatne praktyki, to będzie kaska na dobrą zdrową żywność i fajną dietkę, odstawię pizzę i kebaby, a także kurczaka w cieście z ryżem smażonym(moim zdaniem jedyne danie u chinola, które ma smak) i zacznę sam gotować!! A artykułów to naczytałem się setki na tym forum, tylko pod innym nickiem, radzić też się mistrzów radziłem. michal_678 to mój nick od wczoraj, starego nicka nie pamiętam już. co do diety 100% racji, plery też doładuję, zamierzam często zmieniać ćwiczenia i dalej biegać, natomiast do FBW nigdy w życiu nie wrócę, bo to dla mnie totalna porażka była. I tak powiem: po dobrym treningu klaty splitowym czuję straszną pompę, klata większa 2 razy, cała czerwona, niestety po treningu strasznie opada. To właśnie mój problem. Genów nie zmienię, nieważne jak się będę przykładał do ćwiczeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 392 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 3738
od września zaczynam płatne praktyki, to będzie kaska na dobrą zdrową żywność i fajną dietkę, odstawię pizzę i kebaby, a także kurczaka w cieście z ryżem smażonym(moim zdaniem jedyne danie u chinola, które ma smak) i zacznę sam gotować!!

Moim zdaniem fast foody są nieporównywalnie droższe od diety kulturystycznej, zwłaszcza od low-carb !!!!
Za kase wydaną na 2 duże kebaby miałbyś 1kg filetu z kurczaka, paczka ryżu (4 torebki) brązowego kosztuje ok. 3,5zł, twaróg chudy ok. 3 zł, 10 jaj 5 zł, dzienna porcja świeżych warzyw ok. 5 zł

Zważywszy na to, że 1 kg kury starcza na 2-3 dni, dziennie na kuraka wydasz 5 zł, + na LC 2x dziennie ryż, (3,5zł podziel na 2), czyli 1.75, do tego 5 jaj (2,5zł), 1 kostka twarogu (3zł) + warzywa (5zł), podstawy Twojej dziennej diety kosztowałyby:
5 + 1,75 + 2,5 + 3 + 5 = 17,25 zł. Ale nie bądźmy tacy skromni. Dorzuciłbyś 60g. migdałów za ok. 3 zł, no i może jeszcze jakąś owsiankę (3,5zł, ale na LC powinna Ci starczyć na jakieś 5 dni, czyli 0,7zł dziennie).
Reasumując, Twoja dzienna dieta kosztowałaby ok. 21 zł. Przy dodatkach takich jak siemię lniane i może inne zdrowe tłuszcze, ok. 22-23zł dziennie. A tyle przeciez kosztuje średnia pizza ????

Więc zastanów się, czy czasem to teraz nie przepłacasz, żywiąc się byle czym i wydając na to nawet więcej niż na dzienną zdrową dietę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 887 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 37426
zgadzam sie z macbeatbox potrzebujesz dobrej diety, dobrego planu z uwzglednieniem partii ciała które wczesniej olewałes i bedzie dobrze, nie musisz miec wcale złej genetyki, zastosuj sie do rad chłopaków co pisali wyzej, zacznij sie ruszac, biegaj, cwicz i zobaczysz jak bedzie dalej

pozdrawiam

Zmieniony przez - x_pulse_x w dniu 2008-07-18 14:30:09

"Training is like life, you get your ups and downs(...)"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

przysiady

Następny temat

a6w

WHEY premium