....dzisiejsza
kolacyjka - troche papryki i 1 moze 2 pomidory:
pokrojone:
...do tego
kurak,ser żółty,sos i najwazniejsze - 2 placki
...po 45 sekundach - włala:
...dlaczego ja wczesniej nie wpadłem na pomysł z tymi wykałaczkami
Do tego oczywiscie
oliwa 20ml + nasiona 15g+15g
......i na deserek 1-2owoce:
...spac jeszcze nie szedłem wiec moge
Planowałem jeszcze dwa posiłki - bo znowu musze posiedziec do 3-4 - wiec jako dodatkowy posiłek przed ostatnim posiłkiem:
mała pucha tunczyka
pomidor
razowy
....pomidory i owoce od kolesia z "targu" - i róznica kosmiczna w smaku,kolorez,zapachu - wogóle chyba sie przezucę na owoce i warzywa z targowiska -
NIEBO W GEBIE - czuc smak - nie to co te masówki chemiczne w hiper-mega-super marketach
Przez 2lata jak tu jetsem chyba nigdy nic nie jadłęm z targu - zawsze w sklepach - bo blisko i myslałem "....moze taniej".
Najlepsze jest to ze moze ze 100m odemnie zawsze co sobotę jest targ - jak w Polsce - owoce wrzywa i wszystkie podróby - nigdy jeszcze nic nie kupiłem - no moze dwa razy łososia - długi jak reka i za 8€ - ale nigdy póxniej nie chodziłem - bo rano i sobota - trza spać........
.....ale po dzisiejszej próbie owoców i warzyw (w sumie pomidor wystarczył) - chyba bedę musiał zacząć chodzic co sobotę - nawet po same owoce i warzywa - co ja za pomidorami tak bardzo nie przedpadam - to dzisiaj chyba juz ze 2 a moze nawet 3 wj**bałem
Zmieniony przez - solaros w dniu 2008-07-14 00:41:19