Szacuny
1
Napisanych postów
273
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4512
Witam. Mam taki problem z nosem że jak dostane nawet lekko np. z piłki to krew mi leci jak by to było złamanie. Chciałbym zacząć trenować Kick-boxing a po jakimś czasie (od 2-3 lata) trenować Vale-tuda. Ale czy to ma sens trenować z tym nosem, dotwawac co trening albo sparing w nos i zaraz do kibla tamowac krew.
Słyszałem o "przypalaniu żył" w nosie ale narazie niechce tego robic bo slyszalem ze to jest bolesne i bez znieczulenia. To prawda?
Czy z tem nosem mam szanse cos osiagnać ? Pozdrawiam
Szacuny
11152
Napisanych postów
51613
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
niewiadomo jaki jest tego powod zacznij brac witamine c na poczatek i magnez, kup cos do nawilzania sluzowek i potem skonsultuj sie z lekarzem. tez mam taki problem mi sie nawet sama od siebie puszcza farba
Szacuny
4601
Napisanych postów
49035
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
522921
tez mialem "przypalane" zylki w nosie, nic nie bolało, tylko fałgas, jakby ktos spawal i bum niespodzianka - krwotok 1 godzine po zabiegu, ale to niby naturalne
zabieg mialem pnad 1 rok temu i byl tylko 1 krwotok z nosa, ale taki lekki, ze w porównaniu do tych przed zabiegiem to kropla w morzu
możesz iść do laryngologa i poprosić o przepisanie leku "cyclonamine" - naprawde pomaga i jest w miare tani (tylko problem z receptami jak zwykle)