Capoeira - taniec czy walka?

Ok... swoje powiedziałem

Jaka jest Capoeira mozna sie dowiedziec przychodząc na trening :P
Moim zdaniem skutecznosc sztuki walki zalezy od poziomu zaawansowania adepta...

Wiem o tym ze są sztuki walki mniej i bardziej skuteczne... ale skuteczne gdzie? do samoobrony? Każdą sztuką walki mozna sie obronic, tylko nalezy wiedziać jak. Niektórzy uczą sie sztuki walki zeby umiec sie bic/obronić. Ucząc sie Capoeira Regional bedziesz umiał sie na swój sposób obronic ale tez nauczysz sie szacunku, jazyka portugalskiego,akrobacji, gry na instrumentach itp.

Uff... brzmi to jak reklama xD

Nie chce zebyscie mysleli ze ja sądze ze inne sztuki walki są gorsze... Jak juz mówiłem kazda prezętuje cos innego o kazdy trenuje to co mu sie podoba... Amen :P

EDIT:
No macie racje trenuje Capo pare miesięcy i moge sie w czyms mylić... jezeli kogos obraziłem to sry ale po to jest Forum zeby wyrazić swoje zdanie na dany temat... chyba nie ma sensu dłużej tego ciągnać bo na pewno w ten sposób sie nawzajem nie przekonamy.

Zmieniony przez - Be Power w dniu 2008-05-11 13:02:59

Jaka jest Capoeira mozna sie dowiedziec przychodząc na trening :P

Tylko PO CO ma tam iść ktoś z twardszego stylu? Po akrobacje i język portugalski chyba, bo walki to można znaleźć więcej gdzie indziej. I to realniejszej, bo kontaktowej.

Każdą sztuką walki mozna sie obronic, tylko nalezy wiedziać jak.

Wiedzieć a umieć to różnica. Ja teoretycznie wiem jak obezwładnić atakującego, nawet gdyby trenował muay thai. Ot, uniknąć ciosu pięknym półobrotem, wejść za plecy i zrobić irimi nage. Ale czy byłbym w stanie to wykonać... no, tu mogłyby wystąpić pewne trudności...

Be Power, teoretyzowanie nie ma oczywiscie sensu. Jesteś mocno zafascynowany po prostu (i w sumie tak być powinno), więc cieżko Ci się pogodzić z myślą, że Twoja SW może nie być idealna
My się staramy tylko Ci uświadomić pewne błędy w rozumowaniu. Dużo więcej od naszego gadania da Ci jednak praktyczne porównanie z inymi stylami. Nikt Cię tu nie namawia do porzucenia Capo, ale po prostu warto sobie uświadomić ograniczenia swojego stylu (to dotyczy również innych SW). Dużo ludzi zresztą trenuje 2 SW, jedną z pasji + coś 'praktycznego.

Cavior mówsz tak jak bys chciał z wszelką cenę udowodnić ze Capoeira jest do niczego... takie odniosłem wrazenie.

Tylko PO CO ma tam iść ktoś z twardszego stylu?

Powiedziałem cos takiego ze ktos z twardszego stylu musi isc na trening?? Jak chce to niech idzie...
Chodziło mi o to że w ten sposób mozesz sie downiedzieć jaka jest na prawde... chyba źle mnie zrozumiałeś.

Searme:

No jestem zafascynowany... ale mam świadomość że capoeira nie jest FULL kontaktowa i ze ma 'dziury'. Moze pisałem w taki sposób ze uwazacie ze zbyt fanatycznie podszedlem do tematu... ale poprustu mnie częsie jak czytam posty niektórych na temat Capoeira a nie mają o niej zielonego pojęcia. W dodaktu jak słysze ze to taniec to.... ehh brak słów xD


Zmieniony przez - Be Power w dniu 2008-05-11 13:17:27

Cavior mówsz tak jak bys chciał z wszelką cenę udowodnić ze Capoeira jest do niczego... takie odniosłem wrazenie.

Mylne. Chodzi mi tylko o to by każdy znał swoje ograniczenia stylu który trenuje i podchodził realnie do sprawy-wtedy łatwiej się dogadać z przedstawicielami innych styli.

no tak... masz racje ;]

Be Power, weź również pod uwagę, że w wielu sekcjach Capoeira jest właśnie sprowadzona do tańca, uczy się jej nawet w wielu klubach tanecznych, obok tanga tudzież flamenco W mojej szkole tańca jest również sekcja Capoeira , i chociaż nawet pozoru walki tam żadnej nie uświadczysz, to jej członkowie są przekonani, że uprawiają krwawy i śmiercionosny sport Więc nie dziw się, że obok umiarkowanych, sa i skrajnie negatywne opinie.

heheh... w sumie jezeli to by był taniec to w życiu na to bym sie nie zapisał . ale owszem zdazają sie grupy które kładą nacisk na rózne elementy... jedne na akrobacje inne na cos innego. Ja preferuje i ucze sie Capoeira Regional nastawioną na walke i rywalizacje.

Szkoda ze tak jest ze niektórym na słowo Capoeira pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy jest taniec, znam to osobiscie... ktos sie pyta czym sie interesyjesz/co trenujesz, odpwiadam ze Capoeira a on albo nie wie co to albo sie pyta czy to ten taniec... ^^

Zmieniony przez - Be Power w dniu 2008-05-11 13:38:19

Powszechna opinia jaką ma capo (tak jak aikido czy tai chi...) nie wzięła się znikąd. Ludzie z nielicznych dobrych klubów tych styli muszą niestety zmierzyć się z opinią jaką zrobili im ludzie z o wiele liczniejszych złych klubów.

Wtrące się lekko do waszych wypowiedzi,sam trenuje capo nie wazne ile, nie wazne gdzie.Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to full kontaktowa sztuka walki jak mt, kyok, boks czy jeszcze co innego, wiem, ze na treningu nie beda mial takich sparingow jak na innych sw,wiem, ze nie jest idealna, posiada dziury i ze dzieki niej nie poloze 10 chlopa ani nie wygram zadnego turnieju sw, ale co z tego?? Nie zamianił bym tej sztuki walki na nic innego bo poprostu to lubie i wydaje mi sie, ze sporo ludzi cwiczacych capo ma takie podejscie jak ja(szkoda mi tych co mysla, ze capo to krwawy sport itp itd), jesli ktos sie chce nauczyc walki to nauczy sie i na treningach capo(bedzie doskonalil kopniecia w domu, na treningach bardziej przylozy sie do walki niz akrobacji czy tanca,bedzie sparingowal z kolegami z innych styli i uzywal CAPO ), wiadomo, ze o niebo lepiej bedzie walczyl po np. mt ale co z tego, jesli chce uczyc sie walki na tej sw to niech tak bedzie?? Wiekszosc nie chce byc ulicznymi fajterami czy wygrywac zawody.Chcialem tylko dodac, ze strasznie mnie denerwuje jak przedstawicele styli full kontaktowych wypowiadaja sie o capo, z taka pogarda albo czyms jeszcze nie wiem jak to nazwac, capo to tez sztuka walki jak mt, fakt ze z naciskiem na SZTUKA, a nie jak mt na WALKE,ale oba te style to sztuki walki i chcialbym zebyscie to poszanowali, niektorym bardziej pasuje capo niz mt.Za 2-3 lata mam zamiar zapisac sie na cos skutecznego moze mt albo bjj, jeszcze nie wiem, ale napewno nie wypisze sie z capo bo to poprostu lubie.
Pozdrawiam.