musze cos z tym zrobic :)

czesc wszystkim

3 tygodnie temu rzucilam papierosy i przytylo mi sie, zawsze bylam szczupla moglam jesc kiedy chcilaam i ile chcialam, nie mam pojecia co to dieta i co teraz zrobic a przeszkadzaja mi te kilogramy, pomozecie mi?

reszte danych uzupelnie pozniej bo nie mam czym sie zmierzyc :)

aha waze teraz 54 a wazylam 49 i chcialabym wrocic do wagi

dziekuje bardzo i pozdrawiam

Płeć: Kobieta

Wiek: 23

Waga: 54

Wzrost: 162

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: uczlenia

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: basen raz w tyg

Odżywianie: odzywialam i odzywiam sie zle nawet bardzo zle, jem wszystko oprocz mleka z nabialu zjem tylko ser bialy

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: brak

Preferowane formy aktywności fizycznej: basen, aerobik max 3 razy w tyg

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: zadnych

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mozliwe

Stosowane wcześniej diety: zadna

Wyczytałem w Gawędzkim, że spada termogeneza u rzucających palenie o w przeliczeniu na kcal o jakieś 200 kcal, dziennie...
Po rzuceniu fajek, średnio tyje sie 10 kilo, czyli wszystko z Tobą w porządku ;)

aha i przytylam tylko praktycznie w brzuchu reszta w normie

https://www.sfd.pl/search.asp?wczym=tytul&search=papierosy

Poczytaj o papierosach, poczytaj o żarciu i wtedy pytania...

Ogólnie rzucenie fajek powoduje "lekko" zmniejszenie metabolizmu. Nabieramy apetytu, nie mając co robić z rękoma i ustami wcinamy przekąski...
Czy aby na pewno nic nie podjadasz więcej?Ni batonika, ni drugi kotlecik, ni trzecia kanapka, ni 2 litry coli, ni paczka dropsów i cukierków i drugi talerz zupy?

Od samego rzucenia fajek sie nie tyje...No może grama za ten metabolizm...

faktycznie wiecej jem, ale tez jak wspomniales znacznie zmniejszyl mi sie metabolizm. dzieki za linka zaraz poczytam

Mimo wszystko stawiam na nadmiar kcalorii. Jakieś przegryzki między-posiłkowe oraz większe porcje lub dokładki. Osoba rzucająca fajki nie powinna robić w tym czasie żadnych diet. Najwyżej zmienić żarcie na zdrowe. Ale najlepiej rozpisac jedzenie i trzymac się go. Taki reżim. Bo inaczej zawsze będzie podjadanie.

Najgorsze to rozumowanie,ze rzucenie palenia od razu powoduje tycie.Bardziej sie tyje od takiego ciaglego rozmyslania nad tym.
Wiem to np.z przypadku u cioci... Nie palila juz pare tygodni i mowila,ze czuje sie teraz tak wspaniale i lekko,a jak ktos jej sie spytal,czy zdaje sobie sprawe z tego,ze jest teraz narazona na przytycie to nagle zaczela miec napady glodu.

Rzucenie palenia powinno metabolizm zwiekszyc,bo przestaje sie truc organizm (to tylko moja opinia)

Radzilabym znalezc zajecie zastepcze po prostu.Nie w stylu "Jak chcesz zapalic to idz na rower",bo pewnie bys sie troche najezdzila,ale powinno pomoc np.zucie gumy,jesli wczesniej nie bylo to Twoim nawykiem

hihihe a Ty kiedyś paliłeś/aś ?

IMO skoro dotychczas nie mialas problemow z waga to zacznij uwazac na to co jesz, zwieksz ruch i wystarczy by wrocic do wagi wyjsciowej.

Bardziej sie tyje od takiego ciaglego rozmyslania nad tym.


Hihihehe to ja już przestaję myśleć

nikt nie powie ze nie spowalnia sie metabolizm bo jak palilam to bylam z 3 4 razy w kibelku min dziennie a teraz raptem raz wiec roznica zasadnicza a wiecej jem wiec brzuch mam jak balon

aha ktos mi poradzil clenbuterol?? what is it? polecacie?