słaby 56
Jestem!!!!!!
Nie wiem co tam w mediach podawali o Szczecinie,ale nic takiego się nie działo,prądu nie było tylko w całym i miasto w nocy jak wieś wyglądało.Za to zapier...ol taki,że nie nadążaliśmy z jazdami na wezwania,bo systemy alarmowe głupiały,ogólnie dało się żyć,ale sklepy pozamykane prawie wszystkie,dużo Policji i ŻW,bo ktoś musiał kierować ruchem,sygnalizacja też nie działała,a najgorsze to,że lokale gastronomiczne pozamykane i duży czas głodny jeździłem,ale jak zawsze mogłem liczyć na "chińczyka" ulubionego.Biznes kręcił,aż furczało.
Ziemon-tylko Ty zmartwiłaś się czy mnie zalało.W sumie w robocie tylko krew mnie zalewała
Żeleś-kiedyś też miałem takiego niefarta z mandatami,od jakiś dwóch lat jakoś mnie nie trafili,choć nie uznaję ograniczeń prędkości i zdarza mi się przeginać,choć inne przepisy staram się szanować.
Pozdro dla spamerek i spamerów
Nie wiem co tam w mediach podawali o Szczecinie,ale nic takiego się nie działo,prądu nie było tylko w całym i miasto w nocy jak wieś wyglądało.Za to zapier...ol taki,że nie nadążaliśmy z jazdami na wezwania,bo systemy alarmowe głupiały,ogólnie dało się żyć,ale sklepy pozamykane prawie wszystkie,dużo Policji i ŻW,bo ktoś musiał kierować ruchem,sygnalizacja też nie działała,a najgorsze to,że lokale gastronomiczne pozamykane i duży czas głodny jeździłem,ale jak zawsze mogłem liczyć na "chińczyka" ulubionego.Biznes kręcił,aż furczało.
Ziemon-tylko Ty zmartwiłaś się czy mnie zalało.W sumie w robocie tylko krew mnie zalewała
Żeleś-kiedyś też miałem takiego niefarta z mandatami,od jakiś dwóch lat jakoś mnie nie trafili,choć nie uznaję ograniczeń prędkości i zdarza mi się przeginać,choć inne przepisy staram się szanować.
Pozdro dla spamerek i spamerów
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Saida
Ale młodzieży dużo po mieście się kręciło,tylko lipę mieli,bo lokale gastronomiczne wszystkie prawie pozamykane i sklepy raczej też,więc winka,piwka i innych trunków nasi dzielni uczniowie nie mieli gdzie zakupić,to się snuli błędnie po mieście
