Szacuny
1
Napisanych postów
56
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
152
Cześć chłopaki ! Ćwiczę już około 3 lat i czuje ze sie wypalam ! Powiedzcie mi jak temu zapobiec ?! Coraz nie chętniej chodzę na siłownie... ;/
jakieś rady ?!
lepiej zapobiegać niż leczyć...
Zmieniony przez - kasprzak w dniu 2008-04-07 19:52:55
Szacuny
0
Napisanych postów
67
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
756
na zamułe polecam Animal M-Stack:) po trzeciej seri pierwszego cwiczenia pompa i chec wyciskania dalej gwarantowana! Wystarczy przezyc 3 pierwsze serie i do wieczora zapał nie zejdzie. Tak działa na mnie. pzdr.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2229
Tak, tez po dwoch i pol roku sobie odposcilem silownie. Najpierw byla kontuzja barku a pozniej zapytalem sie siebie po co przerzucam te tony zelastwa na treningu.
Motywacja wrocila jak po trzech latach przerwy spojrzalem w lustro i zobaczylem grubasa ktorego az zal bylo porownywac z osoba ze zdjec sprzed trzech lat.
Przez trzy lata troche podroslem i z gowniarskiego zapalu ciezarami i 'wielkim' wygladam zostala zdrowa chec zeby wygladac przynajmniej tak jak kiedys.
Nie warto sobie odpuszczac, strasznie zal dupe sciska pozniej, ze tyle wysilku i wyrzeczen przez caly okres w ktorym sie trenowalo poszlo w las.
Jesli masz problem to zrob sobie cykl lzejszych treningow albo moze nawet na dwa tygodnie odpusc sobie wogole treningi i diete i wroc z nowymi silami. Nie warto przestawac.
Szacuny
1
Napisanych postów
948
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3552
kasprzak
Ja miałem tak samo nie wiem po jakim czasei ale równiez straciłem checi do cwiczen. Chodziłem tylko po to aby "odpekac" cwiczenia. A jak cwiczyłem to tylko mysłałem ile do konca. Zrobiłem sobie dłuzsza przerwe chyba miesiac albo niecałe 2 i jakos samo mnie ciagneło do cwiczen. I jak zaczołem cwiczyc i od razu miałem lepsze efekty i na nowo nabrałem checi do cwiczen. Wiec bym ci radził zrobic sobie wieksza przerwe cos okolo miesiaca. I powinno byc wsytko dobrz.('');
('');
Szacuny
31
Napisanych postów
2562
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
33896
motywacja to podstawa. Zrób tygodniową przerwę zacznij chodzić potem 3 razy potem gdy poczujesz że mało to 4 i tak dalej powoli zwiększaj intensywność. Jeśli czujesz że trening robi się "lekki" zwiększaj intensywność. Trzeba poczuć głód treningu. A tak wogule to trzeba najpierw chwile pomyśleć dla czego się ćwiczy. Znakomitą motywacja jest jeśli ktoś kto na siłce kogo długo nie widziałeś powie jakie zrobiłeś postępy że urosłeś itp. Gdy ja tak mam to zamiast robić serii na 120 robie 130 kg albo więcej i zdaje się to lekkie po takim treningu po przyjściu do domu mam taki nastrój i zapał że jedzenie przychodzi mi łatwo czuje się porostu za***iście. Jeśli chodzi o motywacje na treningu to jak jakiegoś godsmacka czy disturb zapuszczę to jeszcze większy power. Gdy ktoś mi powiedział raz na treningu że wyrosłem to gdy robiłem przysiad na 150kg normalnie 5x to zrobiłem wtedy 10x ogólnie im wyższy poziom zaawansowania tym psychika ma większe znaczenie. A podstawowe pytanie to dlaczego chcesz/chodzisz na siłownie.
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
A moim zdaniem miesięczna przerwa niesie ze sobą poważne ryzyko że się już do końca "rozejdziesz" i olejesz siłownię na dłuuugo ! Max 1,5 tygodnia przerwy, ale w tym czasie rozpisz sobie nowy plan, kup dopalacza przedtreningowego (polecam "Shock'a") i najlepiej jeszcze coś do tego i do dzieła !
Trzeba być twardym a nie miętkim !
Na mnie najlepiej działa wyobrażenie sobie poczucia żalu jaki towarzyszyłby mi gdybym zerwał z ćwiczeniami. Ogromna strata - tyle ćwiczeń i nagle olanie tego wszystkiego. Kicha...
A może jedziesz cały czas splitem ?
Ja tylko w ten sposób ćwiczyłem, ale otwarłem się na nowe metody i właśnie robie pierwsze w życiu HST i jest git. Nowa motywacja ! Paradoksalnie olałem wszyskie odżywki i jadę absolutnie na sucho. Nie licząc białka od czasu do czasu i ZMA. Na razie jest dobrze. Na pewno po tym HST będzie kolejne. Polecam !
Szacuny
1
Napisanych postów
56
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
152
Prawda jest taka ze ja jestem cały tydzień za***any...
Poniedziałek siłownia
wtorek parter
środa siłownia
czwartek kick boxing
piątek parter
sobota siłownia
niedziela siłownia