SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

jeden dzień w tygodniu bez diety

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11624

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 270
sprostowanie dla dociekliwych
oszalamiajace sa dla mnie, w porownaniu z tym co bylo kiedys a tym co jest teraz, i zajelo to niewiele czasu
dla Ciebie, Evgeni, moze one sa przecietne, moze nawet slabe, ja tylko mowie jak ja to widze, i kilka osob wokol, opinia czysto subiektywna, ale o to w tym chodzi - o to jak ja sie czuje, jak sie postrzegam, a nie jak Ty czy inni na silce, czy ktokolwiek (no poza moja pania)
co do wymiarow - daj na luz, napisalem ze mam wieksze niz ty, ale nie mam sie czym chwalic tak na prawde, podejrzewam ze Ty po Twoich cwiczeniach jestes twardy jak skala na lapie a ja nie, poza tym o obwody Ci chodzi czy o przyjemnosc z cwiczen, bo juz sie zgubilem w Twoich wypowiedziach - jak o obwody to proponuje sprobowac jednak diety, w miare scislej, i wypowiedziec sie za 2-3 miesiace, posluchamy, bo glupota jest (tak, powiem to i wiem ze sie narazam) wypowiadanie sie na jakis temat na ktory sie niewiele wie - i nie mam tutaj na mysli ze sie nie znasz na diecie, tylko ze skoro jej nigdy nie stosowales to skad wiesz ze nie ma sensu jej trzymac?
tym skoncze moje udzielanie sie tutaj bo wypowiedzialem sie i zostalem skarcony (poki co przynajmniej - zostawiam sobie furtke ktorej ty zapomniales i mowie ze jesli jakis "przelomowy" post sie pojawi to nie wykluczam ze sie wypowiem)

pozdrawiam, a autorowi postu mowie na podstawie moich skromnych doswiadczen - nie peniaj i daj se luz ten dzien, bylebys nie byl glodny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 3287 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 19996
Do autora postu

Są ludzie co cwiczą bez diety i mają nawet niezle rezultaty,
z drugiej strony są ludzi, ktorzy cwiczac bez diety nie mieli zadnych postępów, w mmencie gdy zaczeli stosowac diete cos sie przelamalo i postępy są.

Nie można wrzucac wszystkich do jednego worka.

Co do tego czlowieczka co przekonuje , ze bez diety idzie mu swietnie, nie watpie, ale wiesz wszystko zalezy od genetyki i imo dieta daje baaaaaaaaaardzo , ale to bardzo duzo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Jego nie przekonasz. Powtórzę po raz kolejny. Dobija mnie jedno. Wypowiada się o dietach, a sam nigdy nie spróbował. To o czym my z nim w ogóle dyskutujemy? On nie ma zielonego pojęcia o dietach i żadnego doświadczenia z dietami, a daje dobre rady ludziom stosującym dietę. To już nawet śmieszne nie jest. Ja stosując takie metody jak Evgenii tylko zalałem się się tłuszczem. Co z tego, że przybrałem prawie 30 kg jak to był w większości tłuszcz? Ja mam taki organizm, że masy nabieram bardzo łatwo i szybko, dlatego jeśli chcę mieć jakiekolwiek efekty muszę stosować dietę. I mimo tych prawie 90 kg nie wyglądam już tak tragicznie, jak kiedyś i jest znaczna poprawa. Ale jeszcze sporo do ideału brakuje.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-26 10:08:52

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2008-02-26 10:15:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
dobra nie będę się już wypowiadał o dietach, bo rzeczywiście z nimi nie miałem kontaktu i jednak słusznie jestem skarcony w doradzaniu w NIEKTÓRYCH (nie wszystkich) przypadkach
co do Użytkownika, który ma oszałamiające efekty:
po pierwsze raczej wykonujesz ćwiczenia złożone (wielostawowe), bo nie wierzę, że jeśli ćwiczysz planem Michaila, czy podobnym z sfd.pl to nie robisz, np. choćby wyciskania na ławce poziomej (dla jasności klatę), a z mojego profilu i wypowiedzi wyczytasz, że GŁÓWNIE robiłem ćwiczenia jednostawowe (izolowane) - czyli biceps, przedramiona, rzadziej triceps z uwagi na upodobania i możliwości sprzętowe (miałem przez 2,5 roku tylko jedną sztangielkę i ćwiczyłem prawie wogóle bez zmiany planu treningowego, choć jak ćwiczyłem na siłowni też robiłem głównie ćwiczenia izolowane - dopiero od niedawna robię złożone)
sumując to góra na 5% treningów w całym życiu wykonywałem ćwiczenia złożone - tak jest nie lubię robić nawet klaty, bo mi się nie podoba i wku****ją mnie goście co śmieją się z tego (no może nie wliczając treningu pompek i trochę podciągnięć na drążku jak miałem 15 lat - bo to chyba ćwiczenie złożone, chociaż i tak wykonywałem te pompki i podciągnięcia w bardzo nieprofesjonalny sposób)
Tak jeszcze muszę powiedzieć, że wkurzało mnie pie***lenie niektórych osób na siłowni i kumplów ze szkoły (i z tego forum osób), że bez ćwiczeń złożonych nie mam co masy szukać, bo to wg nich podstawa i że jedną sztangielką to ja mogę tylko się zes**ć, a także bez diety (ale to rzadziej mówili, bo mało kto ją miał i nie mieli na takim poziomie jaki jest na sfd.pl) oraz odpowiedniej regeneracji (np., że rąk nie można ćwiczyć dzień po dniu i trzeba się wysypiać oraz chodzić wcześniej spać), niektórzy jak sami się domyślacie pie*****li, że bez koksów i supli to ja g***o zrobię - myślę, że większość z Was na moim miejscu też zareagowałaby tak jak ja i co niektórzy rozpisaliby się w profilu
Brzmi to jakbym się bronił, ale jak ktoś od początku ćwiczeń jest krytykowany przez wiele osób za trening (pytania w stylu: "czemu klatki nie robisz?", "rób ku**a klatę!", "na siłę to przysiady" - mówił mi to trener od podnoszenia ciężarów, bo przez pierwsze pół roku ćwiczeń chodziłem na siłownię dla ciężarowców, a jak wiadomo dla nich przysiad to podstawa, "nie rób tego przedramienia, bo masz większe od bicepsa! Chcesz wyglądać jak kaleka 20cm w bicepsie i 50cm w przedramieniu, chyba, że ci taki papaj imponuje", "oddychaj przy ćwiczeniach, bo się udusisz, a ja cię nie będę reanimował", "ćwiczysz mikroskopijnymi ciężarami", "ty ch**a ćwiczysz?" - to podczas uginania ramion nachwytem, itd., itp.Był jeszcze taki jeden co ostro koksował i w czasie serii normalnie zdejmował mi talerze ze sztangi sku***syn i nabijał się z wielu osób jaki to on jest zaj****ty i silny, a inni nie dorastaja mu do pięt) to chyba już nie mógł wytrzymać i musiał coś napisać
mógłbyś podać ile czasu ćwiczyłeś BEZ DIETY (czyli jak mówisz 2 lata temu), czy ćwiczyłeś jakoś po swojemu i jakie miałeś efekty (byłbym wdzięczny za wymiary)?
sądzę, że Twoje efekty z dietą przez ostatnie 7 tygodni, jak mówisz, są naprawdę oszałamiające
Życzę Ci jeszcze, żebyś i w obwodzie przedramion mnie niedługo prześcignął, w pasie niekoniecznie
podejrzewam ze Ty po Twoich cwiczeniach jestes twardy jak skala na lapie - jak skała to raczej nie, chyba, że na przedramionach po treningu
poza tym o obwody Ci chodzi czy o przyjemnosc z cwiczen - o to i o to, a obwody to tylko do 45cm w łapie
Pozdro dla Wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 270
cwiczylem wtedy ok 8 miesiecy, solidnie, z planem (niemal identyczny jak teraz), ale bez diety (- konkretnie to jadlem poprawnie zdrowo, malo smieci, ale nie mialem konkretnej, zbilansowanej diety
wymiarow nie mierzylem wtedy, bardziej na oko moge powiedziec ze teraz jest tak dwukrotnie lepiej (zaznaczam ze zarowno wtedy jak i teraz wiedzialem jak poprawnie wykonywac cwiczenia i co jest na jaka grupe, a nie jak niektorzy co zaczynaja wyciskac mysla ze to na plecy czy cos, wiec to nie nie ma wplywu na wyniki)
zgadzam sie, mozliwe ze robie cwiczenia zlozone, nie znam sie, myslalem ze cwiczenia zlozone to sa jakies np rozpietki na maszynach, przyznaje sie bez bicia do bledu

co do diety - sprobuj, nie musisz nam mowic, wiec nikt nie bedzie ci wypominal, i pozniej jak sie okaze ze masz racje to napisz w profilu, a jak nie, to napisz ze sie myliles (chociaz nie wszystkich stac na przyznanie sie do bledu - nie wiem jak z tym u Ciebie)
no i nie karz ludzi ktorzy pytaja o diete za to, jak Ciebie traktowano jak zaczynales cwiczyc, bo mieszasz w glowach nieco - ulozenie diety jest wystarczajaco zlozone dla kogos kto mysli ze np ryz to bialko bo jest bialy, bez takich rewelacji jak ty wypisujesz
ogolnie pozdrawiam, i zycze sukcesow i 56cm w lapie - chyba wiesz w jakim obszarze

Zmieniony przez - wuj_sruj w dniu 2008-02-26 13:46:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8
dawno mnie nie bylo na forum, ale widze, ze zeszlo na psy troche, gosc sie pyta o diete, i jakis typ mu pisze co osiagnal bez diety, i ze nie cwiczy klaty itp. troche to zalosne jest , wypowiadaj sie w temacie na, ktory mozesz miec jakies pojecie. Ja tez dlugo cwiczylem bez diety i mialem bardzo podobne wymiary do naszego sceptyka. Po jakims czasie zaczalem stosowac diete, nie co do grama, moze nie codziennie, ale zrozumialem , ze naprawde duzo daje. Moj kolega ma lepsze wymiary od Twoich, chociaz nie stosuje diety i nawet nie trenuje, tak wiec idac Twoim tokiem rozumowania, najlepiej jest nie miec diety i nie trenowac.

Zmieniony przez - niko20 w dniu 2008-02-26 18:19:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
wiec idac Twoim tokiem rozumowania, najlepiej jest nie miec diety i nie trenowac. - złe wyciągasz wnioski, ale chyba napisałeś dlatego, że przeginasz celowo
po 1 NIE NAJLEPIEJ
po 2 AKURAT MÓWIŁEM, ŻEBY TRENOWAĆ
jeśli to Cię nie przekonuje to przeczytaj mój profil i wszystkie moje wypowiedzi to zmienisz zdanie, chyba, że masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem
mozliwe, że Twój kumpel jest jednym z tych, o których piszę w profilu :
Widziałem już trochę osób, którzy nigdy nie byli na siłowni tylko ciężko pracowali, np. na roli czy w przemyśle, wojsku (pracowali długo i przeważnie codziennie co jest "sprzeczne" z zasadą "regeneracji"), a byli lepiej zbudowani i silniejsi niż przeważająca większość ćwiczących na siłowni i nie pilnowali tak posiłków i białka oraz snu (o suplementach, sterydach, insulinie, hormonie wzrostu, syntholu oraz innych bajerach nie wspomnę)
jeśli nie to choruje na jakąś odmianę gigantyzmu czy coś takiego lub się taki urodził albo sam juz nie wiem
Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8
no oczywiscie masz racje , ale po pierwsze 90 % ludzi tak dobrze z genami nie ma a po 2 gdybys trzymal diete mialbys jescze lepsze wyniki, wiec nie wiem po co komus kto chce stosowac diete pokazywac jak dobrze moze byc bez niej. pzdr:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 208 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4883
nie wiem po co komus kto chce stosowac diete pokazywac jak dobrze moze byc bez niej - temat postu brzmi:"jeden dzień w tygodniu bez diety" i przeczytaj szczególnie i DOKŁADNIE ostatnie zdanie Autora tematu w Jego pierwszej wypowiedzi oraz wszystkie moje wypowiedzi w tym temacie jak i innych tematach oraz mój profil to się dowiesz (wiem, że niezadowalająca Ciebie odpowiedź, ale nie chcę mi się pisać znowu tego samego)
po pierwsze 90 % ludzi tak dobrze z genami nie ma - jak zwykle zwalanie wszystkiego na genetykę
po 2 gdybys trzymal diete mialbys jescze lepsze wyniki - nie wszystkim ,AŻ TAK BARDZO (wiem, że prawdopodobnie nie wypowiadam się teraz o Autorze postu, jak i większości Forumowiczów, ale napewno o sobie i większości populacji ludzkiej) zależy na tych wynikach, zobacz ilu ludzi WOGÓLE NIE ĆWICZY albo ćwiczy byle jak - te grupy ludzi to napewno większość żyjąca na naszej planecie
pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 214 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1943
ziomuś jak mozesz sie mowic cokolwiek o diecie, jej stosowaniu lub nie, sokro w pierwszym poscie sam napisałes ze nigdy jej nie prowadziłes?

ide w zakład ze jestes z tych co wyglądają jak kawał g@wna i jaraja sie tylko jak im siła podskoczy, mysle ze chcielibysmy wszyscy zobaczyc Twoje zdjecie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakie ćw na brzuch???

Następny temat

boczek

WHEY premium