Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego
...
Napisał(a)
Na zadane w ten sposób pytania nikt rzeczowo Ci nie odpowie.Nie jesteśmy wróżkami.Załóż temat w "Dziennikach treningowych",wklej swój trening,dietę i fotki w kostiumie dwuczęściowym(przód,tył,oba profile),napisz jaki masz cel i co chcesz osiągnąć,a z pewnością uzyskasz pomoc.Żeby po prostu schudnąć 4kg,wystarczy zastosować NŻT.
...
Napisał(a)
Tak przypuszczałam, Body Line że nie jesteś wróżką.:) Domyślam się, że mam jeść mniej?
Źle sformułowałam pytanie do Fitmonster. Teraz prawidłowa formuła: Fitmonster, jaka jest Twoja dieta, i jaka była na początku Twoich ćwiczeń?
Źle sformułowałam pytanie do Fitmonster. Teraz prawidłowa formuła: Fitmonster, jaka jest Twoja dieta, i jaka była na początku Twoich ćwiczeń?
...
Napisał(a)
Dieta zmienia się nieznacznie w zależnosci od okresu przed zawodami. Dieta, która "obowiazuje" ludzi startujacych w zawodach sylwetkowych jest w sumie bardzo podobna i nizbyt sie nadaje do życia codziennego dla kogoś, kto nie zamierza startować.
To np:
- rano - olet (6 białek jaj, 120g płatków owsianych, siemie lniane, suszone śliwki)
- 120g piersi z kurczaka, 50-100g ryżu brązowego, brokuły
- j.w.
- j.w.
- j.w.
Tak może to wygladać nawet dwa miesiące. Oczywiscie to przykład i to mało rozbudowany. Zamiast piersi z kurczaka można uzywać ryby czy piersi z indyka - wszystko zależy od tego co komu bardziej służy i na ile chce mieć urozmaicona dietę.
Do tego dochodzi zielona herbata, która świetnie radzi sobie z wolnymi rodnikami w organizmie. Koktajle z owoców + dobrej jakości odżywka białkowa - można to wypijać np. dwa razy dziennie pomiedzy posiłkami a czasami jak posiłki. Warto jest także dorzucić rano jakiś kompleks witaminowy. Wieczorem można także zrobić jajecznicę - ale raczej ze znaczną przewagą białek, do tego jakaś zieleninka i oczywiście najlepiej na patelni teflonowej bez oleju.
W ramach węglowodanów można używaĆ brązowego ryżu, brązowego makaronu, kaszy gryczanej, czasami nawet chleba razowego.
Jak znajdę dłuższą chwilkę, to może postaram sie rozpisać taką przykłądową dietę na cały tydzień dla kobiety. Troche byłoby z tym pracy...
To np:
- rano - olet (6 białek jaj, 120g płatków owsianych, siemie lniane, suszone śliwki)
- 120g piersi z kurczaka, 50-100g ryżu brązowego, brokuły
- j.w.
- j.w.
- j.w.
Tak może to wygladać nawet dwa miesiące. Oczywiscie to przykład i to mało rozbudowany. Zamiast piersi z kurczaka można uzywać ryby czy piersi z indyka - wszystko zależy od tego co komu bardziej służy i na ile chce mieć urozmaicona dietę.
Do tego dochodzi zielona herbata, która świetnie radzi sobie z wolnymi rodnikami w organizmie. Koktajle z owoców + dobrej jakości odżywka białkowa - można to wypijać np. dwa razy dziennie pomiedzy posiłkami a czasami jak posiłki. Warto jest także dorzucić rano jakiś kompleks witaminowy. Wieczorem można także zrobić jajecznicę - ale raczej ze znaczną przewagą białek, do tego jakaś zieleninka i oczywiście najlepiej na patelni teflonowej bez oleju.
W ramach węglowodanów można używaĆ brązowego ryżu, brązowego makaronu, kaszy gryczanej, czasami nawet chleba razowego.
Jak znajdę dłuższą chwilkę, to może postaram sie rozpisać taką przykłądową dietę na cały tydzień dla kobiety. Troche byłoby z tym pracy...
Wielcy zdobywają miasta, ale tylko nieliczni przezwyciężają siebie samych...
...
Napisał(a)
Jeśli Katafalk ma problem z utrzymaniem szczupłej sylwetki,to przy takim rozkładzie makroskładników roztyje się jak jedno różowe zwierzątko.Fitka,brakuje w Twojej diecie zdrowych tłuszczów.Katafalk,nie sugeruj się tym co zjada zawodniczka o dużym stopniu doświadczenia i z mocno rozbudowaną mięśniówką,bo wyjdziesz na tym jak "Zabłocki na mydle"
Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego
...
Napisał(a)
To też i nie do końca jest moja dieta, bo nie jadam codziennie tego samego. Tak jak napisałam, trzebaby posiedzieć i rozpisać cały tydzień. Zapomniałam wspomnieć o oleju lnianym - w zasadzie to moje główne źródło tłuszczów.
Jakieś czas temu była bardzo modna "ketoza", ale obcinajac radykalnie węglowodany można trafić do wariatkowa...
W zasadzie wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i reakcji organizmu...
Czyli wracamy do tego samego: wszystko jest proste, ale bardzo skomplikowane ;)
Jakieś czas temu była bardzo modna "ketoza", ale obcinajac radykalnie węglowodany można trafić do wariatkowa...
W zasadzie wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i reakcji organizmu...
Czyli wracamy do tego samego: wszystko jest proste, ale bardzo skomplikowane ;)
Wielcy zdobywają miasta, ale tylko nieliczni przezwyciężają siebie samych...
...
Napisał(a)
Bradzo Ciekawe taka ilosc węgli przed zawodami, musisz byc ekto , bo mnie by zalalo tluszczem. Kobieto Katafalk czy jakos tak, tys z Lodzi , to Cie muszę zabrac na silownie i przetyrac , bo widzę, że kiepsko tu nasze miasto reprezentujesz(spamujesz)
I jak to jest mozliwe , ze tluszcze u Ciebie sa tylko w postaci oleju lnianego
A tluszcze zwierzęce?? dziwnie jesz, ale skoro dobrze na tym Ci się ćwiczy i masz sile, to tylko pogratulowac, w sumie przy takiej ilosci węgli to nie dziwota
Zmieniony przez - Patka_00 w dniu 2008-02-26 09:33:48
I jak to jest mozliwe , ze tluszcze u Ciebie sa tylko w postaci oleju lnianego
A tluszcze zwierzęce?? dziwnie jesz, ale skoro dobrze na tym Ci się ćwiczy i masz sile, to tylko pogratulowac, w sumie przy takiej ilosci węgli to nie dziwota
Zmieniony przez - Patka_00 w dniu 2008-02-26 09:33:48
...
Napisał(a)
Cóż, mięśnie bez węgli nie rosną. Więc należy nadmienić, że po treningu wypijam jeszcze napój w postaci gainera.
Przy niskiej zawartości węgli w organiźmie, na dłuższy okres czasu, zaczniemy tracić mięśnie. Kiedy ma się 120kg, to można sobie na to pozwolić i zbudować ładna sylwetkę 90kilogramową. A jakby w moim przypadku już teraz obcięła drastycznie węgle, to na zawody zostałaby sama "suchota" he he.
Z dwojga złego wolę być lekko zaokrąglona niż wybiedzona. Zresztą ostatnio jest to tendencja różnicująca fitness od kulturystyki. Szwankowska w poprzednim roku wysuszyłą się do granic możliwości i... na ME spadła chyba aż na 13 pozycję...
Co do diety. To właśnie napisałam, że nie do końca to moja dieta i że dieta zawodników wcale nie jest ani fajna, ani... zdrowa.. To sport wyczynowy - nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.
Przed zawodami organizm powinien sie słaniać a dodając do tego odwodnienie w ostatnich dniach, zdarzają się omdlenia na scenie.
Mam akurat o tyle dobrze, że znam wielu ludzi, którzy startują i odnoszą sukcesy.
Cała suplemantacja i specyfika diety poszła ostatnio do tego stopnia do przodu, że już nie można powiedzieć, ze coś jest na pewno złe, albo na pewno dobre.
Zdarzaja się rosyjscy zawodnicy, którzy przed zawodami jedzą normalne kanapki. Ponoć Nasser El Sonbaty czerpał węglowodany ze zwyczajnego białego chleba. Paweł Filleborn opowiada wręcz "niestworzone" rzeczy o sposobie odżywiania i treningu i ..wychodzą mistrzowie świata.. Nie wnikam tu oczywiście w "drugie dno" tematu, ale tak to wygląda.
Niektórzy piją przed zawodami koniak, któy ma ponoć własciwości lekkiego chwilowego "docięcia" mięśni. Znam i przypadek odwodnienia się po prostu na libacji alkoholowej...
Są zawodnicy - bardzo dobrzy - którzy regularnie piją piwo - nie chće tylko akurat w tym wypatku wymieniać nazwisk.
Więc - moze wypowiecie sie w kwestii tego?
Zmotywowaliscie mnie do przedstawienia przykładowej tygodniowej diety. Wtedy będize o czym podyskutować ;)
Przy niskiej zawartości węgli w organiźmie, na dłuższy okres czasu, zaczniemy tracić mięśnie. Kiedy ma się 120kg, to można sobie na to pozwolić i zbudować ładna sylwetkę 90kilogramową. A jakby w moim przypadku już teraz obcięła drastycznie węgle, to na zawody zostałaby sama "suchota" he he.
Z dwojga złego wolę być lekko zaokrąglona niż wybiedzona. Zresztą ostatnio jest to tendencja różnicująca fitness od kulturystyki. Szwankowska w poprzednim roku wysuszyłą się do granic możliwości i... na ME spadła chyba aż na 13 pozycję...
Co do diety. To właśnie napisałam, że nie do końca to moja dieta i że dieta zawodników wcale nie jest ani fajna, ani... zdrowa.. To sport wyczynowy - nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.
Przed zawodami organizm powinien sie słaniać a dodając do tego odwodnienie w ostatnich dniach, zdarzają się omdlenia na scenie.
Mam akurat o tyle dobrze, że znam wielu ludzi, którzy startują i odnoszą sukcesy.
Cała suplemantacja i specyfika diety poszła ostatnio do tego stopnia do przodu, że już nie można powiedzieć, ze coś jest na pewno złe, albo na pewno dobre.
Zdarzaja się rosyjscy zawodnicy, którzy przed zawodami jedzą normalne kanapki. Ponoć Nasser El Sonbaty czerpał węglowodany ze zwyczajnego białego chleba. Paweł Filleborn opowiada wręcz "niestworzone" rzeczy o sposobie odżywiania i treningu i ..wychodzą mistrzowie świata.. Nie wnikam tu oczywiście w "drugie dno" tematu, ale tak to wygląda.
Niektórzy piją przed zawodami koniak, któy ma ponoć własciwości lekkiego chwilowego "docięcia" mięśni. Znam i przypadek odwodnienia się po prostu na libacji alkoholowej...
Są zawodnicy - bardzo dobrzy - którzy regularnie piją piwo - nie chće tylko akurat w tym wypatku wymieniać nazwisk.
Więc - moze wypowiecie sie w kwestii tego?
Zmotywowaliscie mnie do przedstawienia przykładowej tygodniowej diety. Wtedy będize o czym podyskutować ;)
Wielcy zdobywają miasta, ale tylko nieliczni przezwyciężają siebie samych...
...
Napisał(a)
ej no dobra , nie rob ze mnie idio*** bo ja wiem , ze sie uzupelnia po treningu wegle i bialko, tez pije takie odzywki.
Niby z tym wysuszeniem to jest kwestia sporna, jak ja ptrze na niektore zawodniczki w juniorach, to wydaje mi sie, ze pomylily sceny , bo ani to miesni nie ma...
Pozdro
Niby z tym wysuszeniem to jest kwestia sporna, jak ja ptrze na niektore zawodniczki w juniorach, to wydaje mi sie, ze pomylily sceny , bo ani to miesni nie ma...
Pozdro
...
Napisał(a)
Zdarzaja się rosyjscy zawodnicy, którzy przed zawodami jedzą normalne kanapki. Ponoć Nasser El Sonbaty czerpał węglowodany ze zwyczajnego białego chleba. Paweł Filleborn opowiada wręcz "niestworzone" rzeczy o sposobie odżywiania i treningu i ..wychodzą mistrzowie świata.. Nie wnikam tu oczywiście w "drugie dno" tematu, ale tak to wygląda.
Właśnie,to "drugie dno",jak to pięknie ujęłaś,jest czynnikiem decydującym.Mógłbym przytoczyć pewną historię z targów FIBO i rozmowę naszego uznanego zawodnika z byłym Mr.O,ale nie zamierzam poruszać tu tematu środków i ich ilości używanych w sporcie zawodowym
Niektórzy piją przed zawodami koniak, któy ma ponoć własciwości lekkiego chwilowego "docięcia" mięśni.
Koniak pije się w celu porawy użylenia,przed wyjściem na scenę
Znam i przypadek odwodnienia się po prostu na libacji alkoholowej...
Znam ,startujących kulturystów alkoholików
Są zawodnicy - bardzo dobrzy - którzy regularnie piją piwo - nie chće tylko akurat w tym wypatku wymieniać nazwisk.
Stara szkoła.Piwo jest na słodzie jęczmiennym,który posiada najwyższy IG(to dlatego od piwa się tyje)
,kiedyś robiono to po treningu.Dzisiaj są wykorzystywane inne metody,żeby zregenerować glikogen.Pzdr.
Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2008-02-26 10:56:00
Właśnie,to "drugie dno",jak to pięknie ujęłaś,jest czynnikiem decydującym.Mógłbym przytoczyć pewną historię z targów FIBO i rozmowę naszego uznanego zawodnika z byłym Mr.O,ale nie zamierzam poruszać tu tematu środków i ich ilości używanych w sporcie zawodowym
Niektórzy piją przed zawodami koniak, któy ma ponoć własciwości lekkiego chwilowego "docięcia" mięśni.
Koniak pije się w celu porawy użylenia,przed wyjściem na scenę
Znam i przypadek odwodnienia się po prostu na libacji alkoholowej...
Znam ,startujących kulturystów alkoholików
Są zawodnicy - bardzo dobrzy - którzy regularnie piją piwo - nie chće tylko akurat w tym wypatku wymieniać nazwisk.
Stara szkoła.Piwo jest na słodzie jęczmiennym,który posiada najwyższy IG(to dlatego od piwa się tyje)
,kiedyś robiono to po treningu.Dzisiaj są wykorzystywane inne metody,żeby zregenerować glikogen.Pzdr.
Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2008-02-26 10:56:00
Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego
Poprzedni temat
po treingu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- ...
- 106
Następny temat
mięśnie pod tkanką tłuszczową
Polecane artykuły