" Jeden miłości chce drugi ma puste serce ..
Jeden nic nie chce mieć,a drugi chce mieć więcej "
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź" Jeden miłości chce drugi ma puste serce ..
Jeden nic nie chce mieć,a drugi chce mieć więcej "
Wiec kolego moja propozycja bedzie nastepujaca. Mozesz smialo ubijac teraz mase jednak kontrolujac swoje wymiary a mianowicie to co najbardziej daje sie odczuc czyli za duzo cm w pasie. Dodatkowo do diety dorzucaj aeroby np. plywanie , bieganie czy jazde na rowerze jednak zawsze w jakims stopniu beda ubytki w masie. Oczywiscie trening brzucha jest utaj wskazany systemem ktory sobie obierzesz czy to bedzie A6W czy ABSII czy wlasny system spiec etc. Jesli bedziesz tego przestrzegal brzuch nie powinien zwiekszac swoich wymiarow a tym samym inne partie beda szly w gore. Co gorsza nie ma jako takiego sposobu (moze i jakis by sie znalazl jednak to juz nie ten dzial) ktory godzilby jedno z drugim czyli ciagle budowanie masy wszedzie poza brzuchem lub budowanie masy redukujac brzuch. Mysle ze dosc korzystnie wyjdziesz caly czas budujac mase i pozniej zejsc na dobra redukcje skupiajac sie tym samym na utracie cm w pasie i zrobieniu ladnej definicji. Przy odpowiednim bilansie ujemnym jest to wykonalne i dosc dobrze sie komponuje jesli tej masy odpowiedni duzo udalo sie uzbierac.
pozdrawiam
Zmieniony przez - _IvErSoN_ w dniu 2008-02-12 21:31:55
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie,
ale o ile sam potrafiłby wykopać sobie grób ,
musiałby mieć kogoś kto go pochowa.
same ćwiczenie to 50 %
musi być dieta
trening to 30-35%
Destiny is in your hands.
Jestem w trakcie cyklu MASS Michaila i nawet z nim konsultowałem to ażeby zacząc wplatać jakies aeroby, delikatnie zacząć spalać tłuszczyk... Ale On mi odradził - posłucham go...
Teraz buduj masę mięsniową... Potem jak już przyjdzie czas, zaczniesz się rzeźbić i redukować fat, mając więcej masy mięsniowej...
Michail powiedział mi, że mimo iż ćwiczę na masę i trzymam dietę to ubytki na mięsniach będą, a chyba nie o to nam teraz chodzi co?
Pozdrawiam !
" Jeden miłości chce drugi ma puste serce ..
Jeden nic nie chce mieć,a drugi chce mieć więcej "
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Jeśli masz za duży brzuch to na pewno nie pomoże jak ktoś wyżej napisał robienie brzuszków i tyle... Sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje. Nie należy zapominać że brzuch jest mięśniem, ćwicząc go, tak samo jak inne partie zwiększa on swoje obwody i robiąc brzuszki ot tak nie spalisz tłuszczu. Prawdą jest że opłaca się ćwiczyć brzuch na końcu treningu gdyż w tym momencie spalimy trochę więcej tłuszczu niż byśmy to robili na początku treningu, zresztą bardziej opłaca się na pierwszy ogień brać partie na których najbardziej nam zależy, aby zwiększyć obwody.
Według mnie lepiej jest się teraz wziąć za redukcję, potem jeszcze raz masę i na koniec znów redukcja (luty i marzec redukcja, kwiecień i maj masa, czerwiec redukcja).
Niektórzy piszą się że miesiąc przed wakacjami wystarczy z dobrą dietą, aby zrobić formę. Mam nadzieje że ich wypowiedzi są potwierdzone doświadczeniami, bo po moich mogę powiedzieć że miesiąc to stanowczo za mało, zwłaszcza jeśli przez cały czas się robiło masę, więc raczej będzie ciężko.
To takie moje zdanie jest w tym temacie, nie chciałem tu nikogo urazić. Decyzja należy do Ciebie i zrobisz jak będziesz uważał.