SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Absurdy żywieniowe

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6896

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Dużo ostatnio siedziałem nad tą całą teorią poprawnego treningu na masę i naczytałem się o diecie, o 3000-4000 kcal dziennie dla ektomorfików () etc. Jestem ektomorfikiem, ważę 66 kg. Postanowiłem podliczyć ile kcal wrzucam w siebie dziennie - patrząc w tabelkę. Wartości przybliżone bo nie mam zielonego pojęcia ile manny wrzucam do miski albo ile waży plasterek sera.

Śniadanie: kasza manna (nie wiem ile to będzie kcal ale z 300g mleka i troche manny) + 1 kajzerka z jakimś plasterkiem sera.

II śniadanie - 2 kajzerki z powidzmy szynką - 400 kcal

obiad - jestem biednym studentem i jem to, co mi na stołówce naszykują - 200 g pyrów, 100 g mięsa, jakieś surówki etc i półmisek zupy - wychodzi jakieś 600 kcal wg. tabelek

Podwieczorek - jakieś ciacho + owoce.

kolacja - ze 2 kajzerki - 400 kcal


I co wychodzi? Około 1500! Wychodzi mniej niż zapotrzebowanie niemowląt. A powiem szczerze że po zjedzeniu takiego obiadu na stołówce i wepchnięciu w siebie wszystkich surówek, zupy etc. chce mi się rzygać JAK mam jeść więcej niby? Mam się porzygać? Po posiłku jestem najedzony przez jakiś czas, więc dodanie sobie kolejnego też odpada.

To co czytam wydaje mi się kompletnym absurdem. Żeby zjeść chocby te 3000 kcal - o 4000 nie wspominając - musiałbym jeść 2 x więcej albo 2 x częściej, co jest nierealne (nie wyrobię - zwymiotuję.) Czy ja mam zrytą genetykę i żołądek, czy tylko coś źle liczę?

W dodatku dochodzi cały ten absurd przyrządzania sobie samemu. Raz, że nie umiem gotować i nie ma mnie kto nauczyć - matka pracuje, ojciec pracuje, koledzy nie potrafią, koleżanki też nie zresztą wszyscy pracują albo studiują i nie mają czasu na "bzdety". Dwa, że gdybym miał odliczać każdy plasterek szynki czy sera to bym zwariował. Trzy, że jedząc codziennie zalecany ryż z kurczakiem na obiad zbełtałbym się po tygodniu. Jak można przez miesiąc jeść to samo? Ja po trzech dniach wymiękam.

Czy ja czegoś nie rozumiem? Może powinienem sobie powiększyć żołądek?

Bardzo proszę kogoś, kto się na tym zna, żeby mi to wytłumaczył..



Zmieniony przez - McKaken w dniu 2008-02-01 12:55:46
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1016 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7338
Trzeba powoli przyzwyczajać organizm do większych ilości pokarmu, a wtedy będziesz mógł zjeść więcej.

Ryż można zastąpić kaszą, makaronami itp.

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno kiedy umrzesz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Ja Ci wytłumaczę... Ten sport nie jest dla Ciebie. To nie jest zabawa dla dziewczynek ani rurki z kremem. No pain no gain.

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
dzięki za praktyczną poradę.

A tak na poważnie? :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Nie chce Ci się liczyć diety, gotować, chciałbyś jeść co Ci się podoba itp. - nie masz się co w to bawić. Tyle. Nie wierzysz, poczytaj na tym forum. Tyle ode mnie.

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Kurczę, chcieć to by mi się może i chciało, ale możliwości nie mam jeśli o gotowanie idzie - czasu też nie. Sam chyba wiesz jak to jest kiedy jest się studentem :/

Chciałbym tylko wiedzieć jak można "wmusić" w siebie 3-4 tysiące kiedy żołądek stanowczo protestuje już po 1,5 tysiąca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 10257 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42828
Trzeba żreć to, co kaloryczne. Nie wiem, jakie kolarstwo uprawiasz, ale w przeciętnym maratonie MTB spala się do ponad 1000 kcal na godzinę. I jakoś się te kcal dostarcza.
1

Półmaraton w 1:57:11! :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 601 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7821
Heh po maratonach to ja najczęściej chudnę 2 kg ;)

A co do tego sportu, to może mi nie idzie najlepiej, ale ja się nigdy nie poddaję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1016 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7338
Tak jak mówiłem; stopniowo zwiększaj ilość pokarmów, żeby organizm się przyzwycził

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno kiedy umrzesz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1075
moim skromnym zdaniem jedz cześciej, wiadomo że lepiej jest jeść częściej to unikniesz rozepchania żąłądka, jedz sobie 6 posiłków dziennie na przykład, co do diety to wiadomo, że skoro jesz u mamy to ciężko żeby robiła specjalnie dla Ciebie obiady ale śniadania, kolacje możesz robić sam, tylko 2 kaizerki to naprawde mało... Jeśli nie chcesz być kulturystą czy zawodowym siłaczem a zależy ci po prostu na przybraniu masy to nie odpuszczaj i zabieraj dupe na siłownie i pamiętaj siła=masa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 336 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6527
Możesz też dokupić gainera jeżeli masz fundusze :) Zawsze tych kalorii będzie więcej
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

białko dla kobiety ??

Następny temat

Dieta i trening ocencie

WHEY premium