Mój (eksperymentalny) trening - proszę o opinie:)

Witam! ogólnie twierdze że każdy powinien sam układać sobie trening "pod siebie"(ja bardzo lubie eksperymentować) i wielu moim kolegom nie podoba sie mój trening(bo za duzo serii, bo za mało na bicka itp.) ale licze na waszą opinie:) dodam że trening robie 3 tydzień i już widzę poprawę używalnego obciązenia oraz czucia mięśni( pierwszy mój plan w którym naprawdę czuje mięsnie) a oto mój trening:

Dzień I
Nogi, barki, biceps
Nogi:
Przysiady: 60% x 6
70% x 5
80% x 4
90% x 3 pozniej jeszcze raz 90x3 i regresja przez 80% do 60%

Barki:
- Wyciskanie sztangi z przodu: 3x8 + po każdej serii tylko górna część ruchu do czola 8 powtorzen
- Wyciskanie zza głowy 3x8
- Unoszenie na boki 3x10
- Unoszenie w przód 3x3

Biceps:
Sztanga stojąc 3x10
Uginanie naprzemiennie 3x10

II dzień:
Klatka:
Wyciskanie skos góra 5x8
Wyciskanie sztangielek 3x10
Przenoszenie 3x10

Podrzut 4x3
Rwanie 4x3

Łydki: 5x20/25

III Dzień:
Plecy:
Martwy ciąg: 5x 6-2
Wiosło nachwytem 4x 15 10 8 10
Wiosło jednorącz pół-sztnagą 4x8
Dzień dobry (lekko) 2x10

Triceps:
Francuz do czoła 3x10
Ściąganie wyciągu w dół 3x15

Po każdym treningu robie ćwiczenia na uchwyt oraz plyometryczne. Brzuch 2 razy w tygodniu.

Mam nadzieje że mnie nie zeszmacicie za ten trening:D

Moim priorytetem są nogi oraz siła/masa całego ciała.

pozdrawiam




Zmieniony przez - jojo122 w dniu 2008-01-12 23:27:58

Ciekawy
Jesli daje efekty - to dla Ciebie dobry trening

hehe ciekawy:) dzięki za odp:)

dodam jeszcze że siady robie olimpijskie(glebokie) i w dzien lydek robie jeszcze sztrugsy:D

pozdrawiam

no trening ciekawy a jak z doswiadczeniem u ciebie zeby kontuzji nie bylo

barki: do czoła czyli do klaty tam juz nie dochodzisz tak? a jak cwiczy ci sie w tej wersji ?

Nie rozumiem tylko wznosów przodem 3x3 ? Jeżeli to ma jakiś cel i sens, to spoko, nie ma problemu. Chodzi mi tylko o to, żeby podczas eksperymentowania nie pójść za daleko, w takim znaczeniu, że "o patrzcie, jak mój trening jest zupełnie inny niż wasz", często na siłę wrzucając do treningu dziwne ilości powtórzeń w konkretnych ćwiczeniach, nie myśląc wcześniej, czy to co robię w zasadzie ma sens, byle było 'inaczej' niż zwykle. Jak dla mnie wznosy, zwłaszcza przodem, w ogóle się nie nadają na tak małe ilości powtórzeń i takie ciężary. Abstra***ąc już od tego, że na 99% kuleje technika, bo w tego typu ćwiczeniach zazwyczaj nie ma sytuacji, że robi się 3 ruchy perfekcyjnie technicznie i na czwartym klops, załamanie ruchu, tylko pierwsze powtórzenie ok a następne dwa już bujane.
Tak czy siak - fajnie, że kombinujesz i eksperymentujesz, to się chwali, tylko pamiętaj o zdrowym rozsądku i uważaj na siebie
Pozdrawiam

x_pulse_x robie tak że najpierw 8 powtórzen z klatki a pozniej tylko górna faza czyli z gory do czola i znowu w gore:) bardzo dobrze dziala na miesnie

raczek87 co do wznosow to zle napisalem:D mialo byc 3x10
a moj trening nie jest zrobiony inaczej dlatego zeby tak bylo tylko ulozylem go w oparciu o to co dla mnie najlepesze:)
i podlanczam sie do twierdzenia o wznosach bo na malej ilosci powtorzen to to wogole nie ma sensu:D

mój staż to ponad 3 lata w tym 2 pzemyslanych treningow:) ogolnie stawy mam wyrobione przez piłkę reczna i zawsze robie porzadna rozgrzewke wiec mysle ze o ile bede mial szczescie to kontuzja sie nie trafi

pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

Zmieniony przez - jojo122 w dniu 2008-01-13 12:11:57

Każdy układa trening pod siebie. I jest on najlepszy. Na forum jest opinia że jest tylko jeden skuteczny plan. 2 ćw podtstawowe +1 izolowane. Potem ludzie ćwiczą tak 3 lata i jedyne do czego doszli to 40 w bicu i 115 w klatce. Jeszcze narzekania na genetykę się pojawiają. Potem sięgają po koks. Zrobią 10kg a potem żeby coś poszło to walą dawki których kulturyści z przed pól wieku by się nie powstydzili. A i tak większość tak nie wygląda. Ale tak uczciwie stosował ktoś z was przy układaniu planu zasady waidera ? Podstawową zasadę zmiany intensywności albo cykliczności ? Zazwyczaj ludzie katuje wyciskanie na klatę i mówią kiedyś kurna musi iść nie ? Co mi tam w końcu te 150 musi sie dać wycisnąć.

Przecież tak nigdy nie osiągnie się efektów. A ty jesteś na jak najlepszej drodze do osiągnięcia sukcesu. Nawet jeśli ten lub następny "niestandardowy plan" nie da ci efektów to przecież zyskasz wiedzę i doświadczenie na temat swojego ciała o której nigdzie nie przeczytasz i się nie nauczysz. I na pewno nie będzie to czas zmarnowany jak w przypadku bezmyślnego ćwiczenia według planu który ktoś wymyślił dla kogoś.

pysio12345 nic dodac nic ujac brawo za wypowiedz ja tez nie lubie takiego szablonowego dzialania ze jak wszyscy to i ja musze

pozdrawiam

pysio12345 naprawde świetna wypowiedź!! dzięki za to:) i j/w nic dodac nic ując!

pozdrawiam

Z tego planu zostanie Ci tylko doświadczenie jak powiedział kolega