Ja nie wypisuję ani nie krzyczę za każdym radiowozem HWDP chociaż mógłbym powiedzieć, że mam ku temu powody. Jeździ u mnie jeden wredny za przeproszeniem ch*j który kiedy mnie nie widzi to podjedzie "co sie tak cieszysz, co zmajstrowales? Pokazuj co masz w kieszonkach? - telefon, papierosy, zapalniczke - aha, telefon na pewno kradziony a papierosy z przemytu - może pan sprawdzić że nie - wiem że tak ale dam ci szanse bo nie chce mi sie ciągle cie na komendę wozić idź do domu ale pamiętaj że mam na ciebie oko" czy to że noszę dres, kaptur i strzygę się na łyso to przestępstwo? Cytuję "Masz sie tak nie ubierać bo ludzi straszysz. Ostatni raz to mówię"
I inna już mniej miła sytuacja: zostałem ściągnięty spod gimnazjum przed policję w nieoznakowanym radiowozie. Przyszedłem tam do młodszego brata przynieść mu kanapki z domu bo zapomniał a lekcji miał ponoć dużo i zanim doszedłem do bramy już mnie ściągnęli wywózka na komendę i teraz najciekawsze "to ty sprzedajesz narkotyki? - no co pan jakie narkotyki ja do brata przyszedlem! - z narkotykami, hę? - heh, z kanapką - a wiesz kto tam rozprowadza narkotyki? - prosze pana ja tą szkołę skończyłem 3 lata temu i nie znam tam zbyt wiele osób a poza tym nawet gdybym wiedział to raczej bym sie bał kablować no nie? - no to zrobimy tak (wyjmuje pokaźną torbę marihuany i mówi, że to znaleźli i nawet sa moje inicjały na torebce i jak nie wierzę to żebym sprawdził... A ja biorę do ręki i patrzę{ - lipa) a oni na to "no to teraz tak - albo nam powiesz kto dealuje w gimnazjum, albo znaleźliśmy to przy tobie""
Nie wspomnę jak mój kumpel wrócił z przesłuchania poobijany bo panowie którzy tak dzielnie strzegą praw, złamali jedno z podstawowych praw człowieka. Bo chyba kontakt fizyczny z uzyciem policyjnej pały nie jest dozwolonym środkiem przesłuchania?
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti