"nienawiść do policji"

>No i tzw. efekt grupy, teoretyczna anonimowość=potencjalna >bezkarność itd

właśnie o tym mówię- w grupie chojracy, zaczepni, agresywni i niebezpieczni. A jak kogoś złapią , to nagle on jest spokojny i niewinny , tylko bezczelnie zwinięty przez policję bo on jest 'łysy i w kapturze'.
Nie widzę jakiejś wielkiej różnicy w poglądach między nami, mówimy to samo tylko na początku dyskusji przyjęliśmy nieco inne pozycje;) pzdr

Jakbym miał chęc tam iść z żoną i dzieckiem (nawet jak je będę miał to i tak w obecnych warunkach nigdy bym nie poszedł) , to nie widzę dlaczego miałbym tam być czymś zagrożony?
1 bo jak sam wspomniałeś w grópie chojracy zaczepni i agresywni.
2 większośc ludzi w dzisiejszych czasach nic sobie nie robi z tego że widzą pijaną "grupę" osub , zamiast odejśc w miejsce gdzie nie narażą sie na kontakt z nimi , tkwią dalej tam gdzie stali albo idą swoją drogą która z reguły przecina się z ich ścieżką tym samym narażając się na zaczepki.

mr_kultura - bez obrazy ale jak dla mnie Twoje wypowiedzi są żenujące. Przypuszczam, że nigdy nie byłeś na żadnym meczu, a tym bardziej na akcji a wypowiadasz się jakbyś był specem. Jak jesteś taki mądry to pójdź na mecz, wejdź na gniazdo i powiedz, że całemu młynowi należy się spisanie za obrazę funkcjonariusza...

No za to twoja jest bardzo "nie żenująca" równie dobrze mogę tobie powiedzieć "podejdź do kordonu policjantów prewencji zdejmij jednemu
kask i wywal z baski..." sprawdź co sie stanie

mr_kultura - widzę, że tylko policją się chronisz... oszczędź już tych swoich wypowiedzi... możesz wierzyć lub nie znam chłopaczków [wg. Ciebie zapewne "pseudo-kibiców"], którzy wyskoczyliby 1 na 1 a nawet 1 na 2. Twoje wypowiedzi po prostu mnie porażają... najlepiej jakbyś zakończył tutaj swoje mądrości i skupił się jeynie na faktach a nie "opowieściach z telewizji".

Szczepanm5 - słyszałem o tym (i to nie z żadnych "faktów") i to co mówisz to prawda...

Michal29 - zapewne byłeś ale (wnioskując po Twoich wypowiedziach) po drugiej stronie klatki... a co do tego "nic nie znaczą" to gdybyś był kibicem to na siebie byś nie wrzucił, więc najlepiej skończ się zgrywać...

Zaldiar: Jakbym miał chęc tam iść z żoną i dzieckiem (nawet jak je będę miał to i tak w obecnych warunkach nigdy bym nie poszedł) , to nie widzę dlaczego miałbym tam być czymś zagrożony?
1 bo jak sam wspomniałeś w grópie chojracy zaczepni i agresywni.
2 większośc ludzi w dzisiejszych czasach nic sobie nie robi z tego że widzą pijaną "grupę" osub , zamiast odejśc w miejsce gdzie nie narażą sie na kontakt z nimi , tkwią dalej tam gdzie stali albo idą swoją drogą która z reguły przecina się z ich ścieżką tym samym narażając się na zaczepki.

1. ta, hoolsi będą teraz bić swoich i to jeszcze tylko tych z żonami i dziećmi...

2. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się aby przeciętna "pijana" osoba atakowała kogoś za to, że idzie koło niej. A najczęściej takie historie zdarzają się "wożącym" lamusom, którzy nic nie umieją, a myślą, że są kozakami. Zresztą dziwisz sie jak taki idzie szeroko i jeszcze zamiast przejść obok musi spojrzeć na każdego i przejść przez środek to można stracić cierpliwość. Prowokatorów jest pełno więc nie uważam, ze należy zrzucać to na kibiców. Ja w takich sytuacjach przechodzę zwyczajnie obok i jak na razie dużo problemów nie miałem... tak samo, gdy ktoś zaczepił mnie o gotówkę albo o pety. Jak ktoś chce złotówkę bo brakuje mu tam nawet do piwa, to nie widzę powodu, żeby mu nie dać (oczywiście biorąc pod uwagę, że jestem przy gotówce). A jeżeli chodzi o papierosy to sam nie palę, ale jakoś poza "ok, spoko" nikt do mnie nic nie mówił... więc nie wiem skąd ten społeczny strach.

T-FIGHTER: No za to twoja jest bardzo "nie żenująca" równie dobrze mogę tobie powiedzieć "podejdź do kordonu policjantów prewencji zdejmij jednemu
kask i wywal z baski..." sprawdź co sie stanie

Tylko zauważ, że ja nie mam takich intencji i nie kozacze na forum i nie wypisuje gówniarskich tekstów typu "takiego policjanta bym dorwał samego to..." a mr_kultura wypisuje, co on by nie zrobił, mimo że przypuszczam w życiu hoolsa na oczy nie widział.

d0l4r99 postaram się wrzucić fote moich biletów z innych stadionów moze być również dedykacja na kartce dla ciebie ale dopiero na tygodniu
i na siebie nie wrzucam bo już nie jeżdżę

Zmieniony przez - Michal29 w dniu 2008-03-30 21:07:08

Michal27 - no dobra wierzę Ci, ale zastanawia mnie tylko, czemu tak policji bronisz a na kibiców (m.in siebie, swoich kolegów) wrzucasz -.-

Edit: czyli kiedyś inaczej myślałeś? :>

Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2008-03-30 21:10:45

kiedyś nie powiem miałem ochote ich zdeptać(policję) ale mi przeszło na szczęście a na kiboli wrzucam bo u mnie w mieśćie już nie ma takich ludzi jak kiedyś. Teraz są same szczurki które chojraczą i cwaniakują do każdego i myślę że w każdym inny mieście jest tak samo. Przez takich ludzi aż się na mecze odechciewa przychodzić. Siedzisz na trybunach słuchasz tych żałosnych przyśpiewek i robi ci się przykro że tacy ludzie istnieją. Moi kumple myślą podobnie.

Już kumam, o co Ci chodzi... sam niestety coraz bardziej widzę tego typu zjawiska na meczach, ale uważam, że jak ktoś chce chodzić na mecze, to niech chodzi. Tak samo jak ktoś chce chodzić na akcje to dopóki walczy poza stadionem i nie demoluje miasta to jego sprawa.

Ja będę chodził ale na 2 ligę teraz

Witaj Michale.
Na "pewnym" konkurencyjnym forum był taki temat, właśnie o kibicach i kibicowaniu, który w pełnej świadomości uznałem za zayebisty.

Wiele można się dowiedzieć i dostrzec to jak było kiedyś, a jak jest teraz.