Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34
witam serdecznie
Jestem na formu po raz pierwszy, mimo, że
czytałam dokładnie niektóre porady nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie. Albo coś przeoczyłam. Ale może ktoś z również boryka się z taką sprawą jak ja. A chodzi o to, iż ćwicząc intensywnie i regularnie, od dwóch miesięcy bez przerwy(basen-2 razy w tygodniu, siłownia co drugi dzień-czas całkowity 2 godziny, aerobik 2 razy na tydzień, bardzo dużo spaceruje)i przyjmując L-karnityne, Thyrotherm,oraz HMMB, będąc na diecie 1200 kalorii,nie mogę spalić swojej tkanki tłuszczowej,natomiast mięśnie jak najbardziej szybko się rozwijają, bardzo wzrosła mi wydolność i wytrzymałość, są zwiększane ciężary i to znacznie.
Czy jest możliwe, aby to była wina przemiany materii, która nie jest imponująca, czy czegoś innego? Ponieważ nie chcę zacząć produkować męskich hormonów:)a mam do tego genetycznie predyspozycje, a zaczynam się bać, że nigdy nie osiągne swojego celu jakim jest uzyskanie szczupłej, ale nie przećwiczonej sylwetki. Ważę obecnie 68 kg przy wzroście 1.67. Z góry dziękuję za odpowiedź. Lub wskazówkę jakiego spalacza tluszczu, ale takiego naprawdę skutecznego mogę używać, jestem zdrowa.
Szacuny
0
Napisanych postów
161
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1005
1200 [kcal]?
sprawdz swoje zapotrzebowanie na dzienniku VITALMAXA bo cos mi sie wydaje ze spozywasz o wiele za malo kcal i dlatego nie masz zadnych efektow. A pozatym to jak wyglada Twoja dieta?:>
pozatym sory ale mineło dopiero 2 miesiące jak piszesz od chwili rozpoczęcia twoich ćwiczeń chyba nie spodziewasz się cudów ( sama piszesz że masz słabą genetykę) znawcą nie jestem ale na moje oko za mało kcal. Więcej masz w wyszukiwarce :https://www.sfd.pl/search.asp wystarczy wpisać tak jak w google
- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34
Dziękuję ci za linki, zaraz dokładnie poczytam,
to znaczy ja ćwiczyłam wcześniej tyle, że w domu się katowałam i
regularnie chodziłam na basen. Tylko po prostu od dwóch miesięcy
dołożyłam siłownie. Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34
Za mało? To ciekawe bo mogłabym jeść jeszcze mniej, ja weszłam
w taki program treningowy i bywa tak, że cały dzień nie odczuwam głodu. Ale skoro za mało jem i dlatego nie mam przemiany materii odpowiedniej, to będę jadła więcej. Może wtedy coś się zacznie dziać. Pytałam w sklepie z odżywkami i powiedziano mi, że jeśli stanęła mi przemiana materii i nie mogę spalić tkanki tłuszczowej mimo katorżniczych ćwiczeń mam brać aminokwasy. Własnie jutro chce je kupić. Dziękuję, rozumiem, więcej jeść:)
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34
Acha i rozumiem wszystkie zasady, przeczytałam po dwa razy artykuły o odchudzaniu i odpowiednich treningach i że należy dostarczać białko etc. wszystko to rozumiem. Tyle, że nie wiem jak to zrobić, aby więcej jeść, kiedy nie mam apetytu. A mam energię do ćwiczeń. Doszło do tego, że jem same gotowane warzywa, kaszę gryczaną i mięso sojowe. A gdy np ostatnio zasłabłam po siłowni i chciałam zjeść baton z różnych orzeszków i bakali to nie mogłam go przełknąć. To pewnie jakiś jadłowstręt. Ale np mogę pić dużo soku pomidorowego:). Tylko przedziwne jest, że ja nie chudne! Pamiętam, że szybko chudłam gdy nic kompletnie nie jadłam, ale to było dawno i uważam, że to było nie rozsądne.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34
Dziękuję za zainteresowanie moim problemem, ale ja sama nie wiem
dlaczego nie spalam tłuszczu. Może po prostu z wiekiem metabolizm
u kobiety powolnieje. W każdym bądź razie postanowiłam zgodnie ze wskazówkami jakie dostałam na forum, więcej jeść. Sama jestem ciekawa, czemu tak się dzieje. A moje ciało stało się rzadkie, i tak sobie myślę aby je zagęścić to może co powinnam jeść, bo ćwiczyć ćwiczę, wytrwałość do tego mam. Ale własnie ciało mnie przeraża.