Też se pokrytykuje.
Plan bym robił tak:
A
Uda:
- Przysiady 3s
Plecy:
- MC na ugiętych nogach 2s
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3s
Plecy:
- Podciąganie na drążku 2s
Barki:
- Wyciskanie żołnierskie stojąc 3s
Bicepsy:
-
Uginanie ramion ze sztanga 2s
Tricepsy:
- Pompki na poręczach 2s
Brzuch
- Przyciąganie kolan do klatki piersiowej siedząc 3s -
więcej serii.
Łydki:
- Wspięcia na palcach 2s
B
Plecy:
- Wiosłowanie sztangą 3s
Uda:
- Przysiady 2s
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie
sztangielek skos 3s
Uda:
- MC na prostych nogach 2s
Barki:
- Unoszenie sztangielek na boki stojąc 3s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami - supinacja 2s
Tricepsy:
- Wyciskanie sztangie wąsko 2s
Brzuch
- Brzuszki ze skrętem tułowia 3s
więcej serii.
Łydki:
- Wspięcia na palcach 2s
Lekka zmiana kolejności:
- brzuch na końcu, bo bierze on udział w większości ćwiczeń. Jak go zmęczysz na początku to będziesz potem brał mniejsze ciężary. A jka będziesz miał słabszy dzień to i ryzyko kontuzji istnieje.
- jak klatę wmieszasz w plecy czy w nogi to zaoszczędzisz czas. Bo przerwa na regenerację będzie mniejsza
- rób więcej powtórzeń. Co najmniej 12.
- masz różne cele: siła, dynamika, masa. Nie rób wszystkiego naraz. Rozbij to na cykle. Podstawy siły - 12 powtórzeń. Potem siła - mniej powtórzeń. Potem dynamika - inny plan. Z ćwiczeniami dynamicznymi. Itd.