EM1L / DZIENNIK - Dalsza ,,jazda od poczatku'' ;)

bez diety nie dojedziesz do celu...

a te vitaminy to oooo uważaj bo cię rozerwie... ale powodzenia życzę, i radze się zastanowić nad odzywianiem.

obwody nie wiem, nie mierzylem.
waga kolo 76kg, wiec obwody pewnie na niewielki plus od ostatnich pomiarow.

co do witamin, to kupilem je prozdrowotnie, a tekst, ze mnie nie rozerwie po nich jest nie na miejscu, bo nigdzie nie pisalem, ze sie tego spodziewam.

a co do diety i celu - skad wiesza, jak sie odzywiam i skad wiesz jakie mam cele? jak narazie te z pierwszej strony wszystkie sie spelniaja,
waga caly czas do przodu,
sila tez idzie do przodu ..
radosc z treningow jest.

wiadomo - z dieta latwiej,
ale tragedii nie ma, idzie do przodu, a moje odzywanie znowu takie fatalne nie jest.
aczkolwiek - od nowego roku psotaram sie to poprawic, takie postanowienie noworoczne, hehe :)

Zmieniony przez - EM1L w dniu 2007-12-17 16:27:43

ale ja nie pisze o rygorystycznej diecie, mówię ci tylko że nie kosztuje to zbyt wiele (czasu i $) a wystarczy trochę pokombinować i do swojego celu dojdziesz szybciej...

Co do witamin to łykać je powinieneś od dawna a o tym rozerwaniu to taki smile bo ktoś kiedyś pisał na forum że "witaminy go nie kopią" i że wcisneli mu fake...

spoko, zdaje sobie z tego sprawe i staram sie.

/

jeszcze trzy treningi i robie tydzien przerwy ze wzgledu na swieta, silka zamknieta, potem sylwester, nowy rok i rowniez zamknieta, wiec regeneracja od 24 (23 grudnia ostatni trening) do 3 stycznia.

rozumiem, ale to nie powód by z diety rezygnować...



w domu możesz robić brzuch, streching itp )

pozdrawiam

TRENING 15B

1.Drazek waskim podchwytem do nosa 6x (ost. 5x)
2.MARTWY CIAG rozpoznawczo 10x45kg; 10x50kg; 5x55kg; 5x60kg
3.Wyciskanie sztangi na skosie 15x35kg (ost. 15x32,5kg)
4.Wspiecia na palce stojac 30x50kg; 40x60kg; 40x60kg
5.Dynamiczne podciaganie sztangi do g. cz. brzucha 15x32,5kg (ost. 15x29kg)
6.Uginanie ramion ze sztanga stojac 15x20kg (ost. 15x17,5kg)
7.Prostowanie ramion na wyciagu 15x8szt (ost. 15x7szt)
8.Wyciskanie nogami na suwnicy 15x80kg
9.Uginanie nog lezac 1 seria

KOMENTARZ:

Drazek zgodnie z planem i to nawet z zapasem. Dobrze jest.

Pozniej pierwszy raz martwy ciag. Nie wiem, jak z technika, staralem sie, zeby bylo ok, ale ciezko mi ocenic, pewnie idealna nie jest, w koncu pierwszy raz dopiero roiblem MC, stad tez nieduze ciezary. Trzeba bedzie MC wlaczyc na stale do planu. Pompa w prostownikach masakryczna, nie spodziewalem sie az takiej. Szkoda, ze nie ma nikogo, kto moglby skorygowac technike, powiedziec, czy dobrze robie itp. Samemu ciezko ocenic.

Wycisk na skosie ciezko, jakis taki styrany bylem po mc, ale poszlo i sie ciesze.

Podciaganie sztangi tez dosc ciezko.

Uginanie z malym zapasem, nie lubie tego cwiczenia, moze niedlugo zmienie.

Triceps bardzo ciezko.

Siadow postanowilem nie robic ze wzgledu na to, ze robilem MC, dalem suwnice - poszlo lajtowo.

Uginanie ok.

Zmniejszylem liczbe serii, jedna glowna jednak chyba starczy.

W piatek 10A - tez bedzie MC, male ciezary i co trening bede dodawal 2,5kg.

TRENING 10A

1.Drazek podchwytem do nosa 7x (ost. 6x) REKORD!
2.Wyciskanie sztangi lezac 10x35kg; 10x40kg; 10x45k; 10x50kg (ost. 10x47,5kg) WYROWNANIE REKORDU!
3.Martwy ciag 15x41kg; 10x46kg; 10x51kg; 5x56kg; 8x61kg
4.Wyciskanie sztangi lezac waskim chwytem 10x40kg - 2 serie (ost.10x37,5kg) REKORD! W SUPERSERII Z:
5.Mlotki 10x8kg - 2 serie (ost. 10x7kg) REKORD!

KOMENTARZ:

Drazek 7 powtorzen i gitara, choc to juz byl max. Ale nie jest zle, jak wazylem 65kg dwa razy sie podciagnalem, teraz waze 76kg i 7x. Wazne, ze do przodu.

Wyciskanie lezac nawet ciezko, ale fajnie, ze zaliczone. Uporzadkowalem troche technike od poprzedniego rekordu na tym ciezarze, wiec znaczy, ze sila poszla. Bardziej opanowane ruchy, za kazdym razem dotkniecie klatki, wtedy jak bylo 10x50kg to troche chaotycznie.

Martwy ciag, hrhrh. Pierwsza seria 15x41kg zmeczyla i to dosc znacznie. 15 powtorzen w MC to nie przelewki %) Pozniej dodawalem co 5kg. Nie wiem, jak technika, nie nagralem filmu, zapomnialem telefonu. Ale mam nadzieje, ze bylo w miare ok. W ostatniej serii 8 powtorzen, moze dalbym rade 10, ale juz ciezko szlo.

Wycisk wasko poszedl ok, z zapasem.

Mlotki trudniej, raczej bez wiekszego zapasu.

Nog nie zrobilem, bo byly styrane po mc, a o barkach zapomnialem, wrr. Ale ogolnie trening w porzadku.

daj jakieś swoje aktualne fotki

nie mam zadnych,
nie robilem ostatnio, bo w sumie nie ma powodu.
nic za bardzo sie pewnie nie zmienilo, nie mierzylem obwodow, tylko na wage wchodze od czasu do czasu.

TRENING 5B

1.Wyciskanie sztangi na skosie 5x50kg - 2 serie (ost. 5x47,5kg)
2.Przysiady ze sztanga na barkach 5x30kg; 5x40kg; 5x45kg; 5x55kg; 5x60kg (ost. 5x55kg)
3.Wspiecia stojac max*70kg - 2 serie
4.Podciaganie sztangi szeroko do g. cz. brzucha 5x42,5kg (ost. 5x40kg)
5.Wioslowanie sztanga podchwytem 5x46kg - 2 serie (ost. 5x42,5kg)
6.Uginanie ramion ze sztanga podchwytem 5x27,5kg (ost. 5x25kg)
7.Prostowanie ramion na wyciagu 5x10szt (ost. 5x9szt)

KOMENTARZ:

Wycisk na skosie dosc ciezko, ale dobrze bylo. Zapas na jedno powtorzenie mysle, ze byl.

Siady slabo. Niby zaliczone, ale ciezko strasznie. Ledwo wstawalem. :/ Czulem jeszcze prostowniki po przedwczorajszym martwym ciagu, to pewnie dlatego.

Podciaganie sztangi w miare ok.

Wioslo ciezko, myslalem, ze latwo pojdzie.

Uginanie ciezko.

Tricpes tez.