IV posiłek (17:00)
obiad w domu (zwykle mięso z ziemniakami w czym ziemniaki zastąpie 100g ryżu białego. Gdyby jednak obiad nie zawierał wiele białka to resztę uzupełnie odżywką białkową)
18:00-19:00 TRENING
V posiłek (19:30)
pierś z kurczaka 100g
ryż biały 100g
22:00
twaróg półtłusty 125g
białko 139g / tłuszcze 46g / węglowodany 316g / 2177 kcal (nie jest w to wliczony obiad bo nigdy nie przewidzę co mama przygotuje)
Szacuny
2
Napisanych postów
310
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3778
Kupi twoje otoczenie gowno zjadow i sorry ale niebede juz z Toba konwersowal , poniewaz jestes plytki intelektualnie i znizanie sie do Twojego poziomu nic dobrego nie wrozy !!!
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
318
Czytaj ostatnie zdanie "nie wliczony obiad". Ale skoro tak mówisz więc rozumiem że lepiej zjeść więcej niż mniej, zwłaszcza że nie mam praktycznie żadnych tendencji do tycia;) Więc tak by to wyglądało:
II posiłek
chleb żytni pełnoziarnisty 100g
ser żółty 50g
1 jajko (60g)
III posiłek
chleb żytni pełnoziarnisty 100g
ser żółty 50g
1 jajko (60g)
Reszta tak samo...
Po tych zmianach wyglądało by to tak:
białko 140g / tłuszcze 73g / węglowodany 311 / 2410 kcal (nadal nie jest w to wliczony obiad)
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
318
Więc po co te dokładne wyliczenia ile kalorii potrzebujemy skoro rozbieżności są aż do 1000kcal? Sorki ale trochę tego nie rozumiem. Niech się jeszcze ktoś wypowie bo w dalszym ciągu nie wiem czy ta dieta jest dobra...
Zmieniony przez - __Cinek__ w dniu 2007-12-09 20:11:11