waga: 85kg
wzrost 181cm.
biceps ponad 41cm.
CO do mojej choroby, jak pisałem była ona dośc poważna, sparaliżowalo mi połowe tważy i miałem kategoryczny zakaz treningów. lekarstwa które mi przepisali to lekarstwa na bazie sterydów i ich efektem ubocznym było to że przybrałem na wadze i nie było by w tym nic smiesznego gdyby nie fakt że o cwiczeniu moglem zapomniec.niestety efekt "kuracji" był taki że zalalo mnie niemiłosiernie, mialem gebe jak silnik od junaka. Po zakończeniu terapi, (sterydami, pradem, tak ,tak prądem nawet dostałem pare razy po buźce,) postanowiłem pozbyc sie zbędnych kg, no i zaczeła sie katorga, wakacje +30 za oknem , a ja wale na silce która była wtedy na poddaszu, lało sie ze mnie, ale było warto.zeszło pare kilo i pare centymetrów z brzuszka i nie tylko i tym "nie tylko" postanowiłem się zajac i dochodze do końca mojego wywodu wstępnego, przed wami to co udało mi sie odbudowac. niestety mam potężne braki na klatce, ale to już naprawde nie moja wina, bo czego to ja nie prubowałem. dlatego jeżeli możecie to prosze o nie podkreślanie tego za każdym razem , bo ja to wiem . Skupiajmy się na tym co dobre a nie na tym co złe
http://img46.imageshack.us/img46/5051/dsc05216ik2.jpg " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img46.imageshack.us/img46/5051/dsc05216ik2.jpg ">http://img46.imageshack.us/img46/5051/dsc05216ik2.jpg " alt="" />
reszte zdięc wkleje jak przyjde bo musze iśc
Zmieniony przez - msppruszcz w dniu 2007-12-03 20:35:37