Dłuższe utrzymywanie się w zwisie na drążku!

Witam mam problem ze skoliozą (boczne skrzywienie kręgosłupa) której nabawiłem się w dzieciństwie. Jakiś czas temu byłem u lekarza który zalecił mi pływanie oraz zwisanie na drążku 4 razy dziennie po 10 minut. Problem polega nad tym, że nie wytrzymuje minute. Niedawno obejrzałem program w którym jakiś mistrz gimnastyki USA zwisał na drążku na czas, wytrzymał bodajże 12 min i był wycieńczony trochę mnie to dobiło ale próbuje dalej. Może ktoś wie jak ćwiczyć aby zwisać na drążku 10 minut?? jestem cierpliwy.

Może użyj "Pasków do Sztangi"
http://www.amocaluk.pl/paski-sztangi-wzmacniaj±ce-uchwyt-p-723.html

One dużo pomagaja w tym do tego ćwicz przedramie

albo po prostu przywiaz sobie mocna materialowa tasme do drazka i wloz w nia reke do zwisania powinno starczyc

Nie bo ci sie wbije w skore i nie wytryzmasz bólu Te Mad Max'a maja gąbki ktore troche pomagają sie nie wbijać w skóre

Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2007-09-26 18:33:52

Dzięki za odpowiedź. Spróbuje z tymi paskami. A czy do wyćwiczenia przedramion wystarczą popularne ściskacze??

Ściskacze sa dobre jak nie masz sztangi to możesz zrobic jeszcze coś takiego jak nawijanie sznurka z cienżarkiem na jakis kij od np. miotły
jabyś nie widział o co mi chodzi to obejzyj na poczatku bedzie
http://pl.



Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2007-09-26 19:04:33

Aha jeszcze jedno czy wiesz może czy tak częste zwisanie na drążku niesie za sobą jakieś skutki? (poza rozprostowywaniem się kręgosłupa)

Jest jeszcze takie coś jak specjalny drążek.
Nie pamietam jak sie nazywał, chyba tribar.
Jest opisywany w nowym Menshealth.
Przekrój wygląda jak zaokrąglony na wierzchołkach trójkąt.
Podobno 30-40% wiecej czasu możesz sie na tym utrzymać. PZDR

Witam. Szczerze, to myślę ze powinieneś olać taśmy paski, specjalne drążki i inne cuda. Wiś tyle, ile możesz. 10 min to dużo, wg mnie za duzo. Może chodziło mu, abyś wisiał łącznie 10 minut? Tak czy owak, jak będziesz wisiał 3-4 serie x max czasu, powinno być ok - a bez pasków zanim się obejżysz a Twój uścisk się polepszy i zwiększysz czas bez problemu;)

Dawno mnie tu nie bylo, ale Mawashi kiedyś gdzieś pisał arta na ten temat. Mam go gdzieś na kompie, jeśli chcesz, moge poszukać. Z tego co pamiętam, wyleczył skoliozę miedzy innymi w ten sposób - a zwis zaczynał od chyba 30 sekund ;) Skończył na chyba coś ponad 10 min.

zdr.

Lekarz twierdził, że tylko 10 minutowe zwisanie na drążku może mi pomóc. Kilku krotnie to podkreślał. Twierdził, że po 5 minutach mięśnie zaczynają się "męczyć" i dopiero wtedy kręgosłup zaczyna się prostować. Ale jeżeli masz jakieś materiały na ten temat był bym wdzięczny za przesłanie ich na adres hornet89<małpa>gmail.com z góry dzięki.

A moze poprostu postaraj sie zrobic zaraz po treningu 2 minutowe zwisanie na drazku - wtedy tez miesnie sa zmeczone...