Dorotka165/BLOG - "redukcja" drogą do szczupłej sylwetki

Kolega wyżej wyjaśnił
Nie sugeruj się zbytnio pomiarami na tej wadze.Miarodajne jest mierzenie fałdów skóry kaliperem,bądź ważenie hydrostatyczne.Pzdr.

nic sie tak dobRze nie sprawdza jak lustro :D nawet jakies metody hydroo..... costam oczywoscie jak sie ma dostep to czemu nie :D ile cos takiego kosztuje ????????????

Nie zamierzałam traktować tych pomiarów jak 100% prawda a jedynie możliwość kontroli w pewnym stopniu, tym bardziej, że nie mam dostępu do tych metod pomiaru bf, które wymieniłeś. Poza tym mierzę obwody co 2 tygodnie więc mam możliwość stwierdzenia ile tłuszczyku zeszło i pomiar bf nie jest tak potrzebny. Pzdr

Nie wiem jaki jest koszt takiego ważenia.Ja mam fachowca od mierzenia %BF.Facet jest moim Guru,doprowadził jedną z Polskich zawodniczek do tytułu M.Ś.Dorotka,rób pomiary zupełnie na czczo,bo jest wysoce prawdopodobne,że po spożyciu jakiegokolwiek tłuszczu przed ważeniem,może spowodować odczytanie tej ilości jako tej,która jest wbudowana w Twoje cudnej urody ciało...

Takiego fachowca to chyba każdy może Tobie pozadrościć No ale jak ktoś jest na takim poziomie zaawansowania to wszystko jest dopięte na ostatni guzik zupełnie inna bajka
Co do pomiarów to z reguły staram się robić tak jak napisałeś czyli ważyć się rano kiedy jestem na czczo, żeby uniknąć takich sytuacji

Zmieniony przez - Dorotka165 w dniu 2007-08-29 14:35:10

Z przyjemnością pomierzyłbym Twoje fałdki...

No, no moje fałdki może mierzyć i oceniać tylko jedna osoba i z tego co wiem nie ma na imię Marcin poza tym co na to Twoja Lady?

Buziaki dla mojego Michałka :-*

A to obiecany przepis na batoniki, podzielony na dwa etapy:

„Mieszanka smakosza”
Zmieszać razem ½ szklanki suszonych żurawin, szklankę orzechów nerkowca oraz szklankę migdałów.

Wartości odżywcze dla ½ szklanki mieszanki:
Kalorie: 302
Białko: 10 g
Węgle: 16 g
Błonnik: 4 g
Tłuszcz: 23 g
Omega-6: 4.9 g
Omega-3: 0.01 g

Batoniki
Składniki:
Ř 3 filiżanki mieszanki smakosza
Ř 1 filiżanka whey protein powder o smaku waniliowym
Ř ¾ filiżanki białek jaj
Ř ½ łyżeczki do herbaty aromatu waniliowego (wg uznania)

Podgrzej piekarnik do temperatury ok. 280oC. W dużej misce wymieszaj razem białka jaj, białko w proszku oraz aromat waniliowy (przez autora przepisu było zasugerowane użycie białek z pudełka, które są pasteryzowane ale w Polsce nie spotkałam się z czymś takim, poza tym i tak to pieczemy w wysokiej temp). Masa musi być jednolita, bez grudek. Następnie należy dodać „mieszankę smakosza” i dokładnie wymieszać.

Najlepiej piec w naczyniu żaroodpornym (ale myślę, że mała foremka ok. 23x23cm do ciasta też się nada), posmarować troszkę tłuszczem aby masa nie przywarła (kolejnym sprytnym pomocnikiem okazał się tłuszcz w sprayu, ja nie posiadam ). Rozprowadzić masę tak aby powierzchnia była w miarę równa.

Piec w temp. 280oC przez około 10min, można dłużej ale należy uważać aby nie przypalić. Batoniki najlepiej wykrawać nożem na ciepło bo po stwardnieniu bardziej się pokruszą. Należy przechowywać w lodówce w plastikowej torebce lub w folii aluminiowej. Powinno wyjść z tej ilości około 6 batoników.

Wartości odżywcze dla batonika:
Kalorie: 376
Białko: 23 g
Węgle: 17g
Błonnik: 4 g
Tłuszcz: 24 g
Omega-6: 5.1 g
Omega-3: 0.01 g

Smacznego!

Jeżeli ktoś się skusi na ten przepis to bardzo proszę podzielić się wrażeniami kulinarnymi typu jak się robi i czy smaczne.

Patrząc teraz na ten przepis nasuwają się wątpliwości co do składników, np. suszona żurawina, za którą osobiście nie przepadam więc można ją zastapić innym suszonym owocem morelą, śliwką czy rodzynkami, to samo się tyczy orzechów nerkowca, pyszne orzeszki ale strasznie drogie więc też można zastąpić np. orzeczami laskowymi bądź włoskimi. Jak się pozamienia to już wartości odżywcze są inne. Wydaje mi się, że warto spróbować zrobić takie batoniki ale na dłuższą metę to chyba kosztowne. Jedyna zaleta, że znasz składniki które są w środku.

Miałem na myśli profesjonalny pomiar.