dla mnie osobiście, jeżeli chodzi o 'ogolny' wzrost masy , nie patrząc na jej jakość to mono; w innym przypadku nr to czysty jabłczan (o dziwo bylem bardziej zadowolony niż po samym estrze - zdecydowanie, czy nawet po stackach)
sila - tutaj juz podobnie, koncowy efekt minimalnie lepszy na mono
Szacuny
2
Napisanych postów
318
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4602
dziwne to wszystko tak slucham , slucham tych wypowiedzi i chyba sam kiedys ostatecznie zrobie cykl tylko i wylacznie na mono zeby sie przekonac czy rzeczywiscie to na mnie dziala, narazie jestem na cyklu z xpandem wiec nie bede dodawal mono ktore do tej pory na mnie dzialalo a moze mi sie tylko tak wydaje ...
Przedewszystkim jedna wazna sprawa !
1.na mono brak pompy jezli porownam do cp (chodz to w sumie stack)
2.na poczatku czysci okropnie (sraczka ;/) ktora tylko poteguje odwodnienie org.
3. Jedyne co zauwarzylem to troche wzrost masy.
Wychodzi na to ze nie warto sie pchac w mono , no chyba ze sie nie ma kasy.
ps... jak sprawdzic czy rzeczywiscie na mnie nie dziala ???
Szacuny
13
Napisanych postów
964
Wiek
27 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
15523
Kretyna to kreatyna.
Jabłczan ,monohydrat to jej formy.
Mono zalewa i może się wydawać że przybywa więcej masy.
Na jabłczanie znów efektu zalania nie ma.
~ "...obraża mnie ten obraz próżności - pokaz mody a nie możliwości..." ~