tradycyjnie np:
-wyciskanie sztangi na skosie dolnym
-wyciskanie hantli na skosie górnym
-rozpiętki na płaskiej
czy może "katowanie' po kolei np:
-w pierwszym tygodniu wszystko w skosie dolnym
-w drugim tygodniu wszystko w skosie górnym
-w trzecim tygodniu wszystko na płaskiej
I wtedy po intensywnym treningu dany fragment klaty ma dużo czasu na regenerację, ale czy nie za dużo czasu do następnego treningu. I takie moje pytanie co jest lepsze. Wiadomo, że klata dla wielu jest uporczywym miejscem do wyrobienia. Proszę o ocenę, a wyśmiewanie panowie zostawcie dla siebie. Przecież wiadomo, że trening musi być kombinowaniem. Pozdrawiam.
Co za dużo - to niezdrowo!